u mnie w przedszkoly w grupie bylo az trzech jakubow
jeden byl takim popularnym dzieciakiem, drugi byl taki spokojniejszy i mnie lubial a trzeciego juz nie pamietam
Przez wszystkie lata edukacji ani razu mi się nie zdarzyło, aby nawet w równoległej klasie był inny Dawid.
Także zawsze miałem fajrant i pewność do tego, że jak słyszę swoje imię to o mnie chodzi.
Komentarze
Odśwież6 czerwca, 19:31
U mnie w liceum:
-5 Kaś
-3 Ole
-2 Michałów
-2 Dawidów
Oraz jeden jedyny na całą szkołę, wybraniec bogów:
SZCZEPAN
Odpisz
6 czerwca, 14:46
Nwm jak ja chodziłem do szkoły, to nie było za bardzo jednolitych imion
Odpisz
6 czerwca, 14:41
Imię Jakub jest tak popularne w Polsce, że przez szkolne lata edukacji i na studiach ciągle spotykam ich po kilku w jednej grupie.
Odpisz
6 czerwca, 14:37
Kiedy jeszcze chodziłem do podstawówki to było w mojej klasie 4 Kubów.
Odpisz
6 czerwca, 14:28
Za dużo Oliweki i wiktorii
Odpisz
5 czerwca, 15:57
Ja na szczęście nigdy nie miałam w klasie nikogo o tym samym imieniu co ja, ale pamiętam jak w liceum przez jakiś czas miałam w klasie 5 Wiktorii xD.
Odpisz
4 czerwca, 06:51
W podstawówce miałem 2 kuby i 3 Oliwie
Odpisz
4 czerwca, 08:41
@Oliwier256: Oliwie nie myliły się ludziom z Oliwierem?
Odpisz
4 czerwca, 08:43
@Waldemir50: nie bruh
Odpisz
4 czerwca, 04:37
nie rel
Odpisz
4 czerwca, 02:12
u mnie w przedszkoly w grupie bylo az trzech jakubow
jeden byl takim popularnym dzieciakiem, drugi byl taki spokojniejszy i mnie lubial a trzeciego juz nie pamietam
Odpisz
Edytowano - 4 czerwca, 02:04
Przez wszystkie lata edukacji ani razu mi się nie zdarzyło, aby nawet w równoległej klasie był inny Dawid.
Także zawsze miałem fajrant i pewność do tego, że jak słyszę swoje imię to o mnie chodzi.
Odpisz