Widziałem rzeczy, których nikt nie powinien widzieć

@Nala218: Yyy...No wiesz...Są takie zwierzątka jak chomiki,myszki domowe,lub szczeniaczki...Od razu mówię że doceniam czyiś charakter,i co lubi.Ale doceń to że niektórzy ludzie nie lubią czytać takich rzeczy...
Co ja gadam?Kotki są przeee urocze.Zwłaszcza takie puchate i bialutkie jak śnieg,z okrągłymi uszkami!

@Koniczek02323: Po pierwsze: jeśli ktoś nie lubi takich komentarzy, to niech nie zwraca na to uwagi, bo dojdzie do kłótni. Każdy ma prawo wyrazić SWOJĄ opinię na temat zdjęcia, filmu, gry, itp. Po drugie: Kocham chyba wszystkie zwierzęta, a poza kotem mam też 2 chomiki i psa, więc chomiki, psy, myszy, wiewiórki, świnki morskie, króliki, a nawet rybki (sama mam złotą rybkę) oraz wszystkie inne zwierzęta (z wyjątkiem pająków, bo one chyba zaliczają się do zwierząt) uwielbiam, ale toleruj to, że najbardziej lubię koty. Pozdrawiam! :) ;) :D

@Nala218: Po tym co napisałaś zrozumiałam,że bez względu na to,czy ktoś nie lubi danej rzeczy,niech nie pisze.A komuś innemu się to podoba,nie zwracajmy na to uwagi.Doceńmy to,nie piszmy niemiłych,i głupich komentarzy,bo i tak nic z tego nie będzie,nie zmienimy czyiś przystosowań.
ps.Jeśli chodzi o zwierzątka,bardzo je kocham.Mam w domu 2 małe myszki,jednego szczurka(kiedyś były dwa,ale jeden zginął),i miałam też 2 chomiki-Borysową i Borysa.Byli naprawdę kochającą się parką chomiczków.Borysowa urodziła 9 małych.Najpierw były tylko 4,a tydzień później były kolejne,było ich za drugim razem 5.Ale mama się nie zgodziła na tyle chomiczków,wiec je oddałyśmy do sklepu zoologicznego.W nocy bardzo za tymi małymi stópkami płakała.A co gorsze na drugi dzień..Już jej nie było...Borysa też nie było...Nie wiedziałam,czy znowu iść płakać,czy otrząsnąć się,ale nie wybrałam żadnego z tych...Poprosiłam o jakieś inne zwierzątko.A na zajutrz,patrzę...A tam malutkie pudełeczko...A w tym pudełku,małe istotki...Kto to?Co to?I jak duże urośnie?...W tym właśnie momencie zrozumiałam,że to będą moje nowe koleżanki.A wabiły się:Tina i Lola.
Lola oczywiście wciąż żyje.

@Koniczek02323: Cieszę się, że to zrozumiałaś. :) Ja miałam dwa chomiki, nazywały się Tosia i Tosiek (Tosiek dalej żyje, Tosia niestety już nie). Tosia urodziła pięć małych a po miesiącu zdechła. :'( Jednego chomika z tej piątki wyjątkowo polubiłam, więc ją (bo jest to chomiczka) sobie zostawiłam a resztę chomiczej gromady oddałam do sklepu zoologicznego. Teraz mam dwa chomiki, Tośka i jego córkę, którą nazwałam tak samo jak ją mamę, czyli Tosia. :) :3

@Nala218: Słodka historyjka.Ach...Te pupilki domowe są na prawdę urocze!

@Koniczek02323: To prawda. :)

@Nala218: skoro tak się dobrze dogadujemy,możemy zostać koleżankami na jeja.:3

@Koniczek02323: Spoko! :)