Ja jako dzieciak który był extra nieśmiały, zawsze musiałem mieć sytuację kiedy chciałem coś powiedzieć do mamy na ucho, no choćby zapytać kiedy wracamy i jak już w końcu zwróciła uwagę na mnie to nagle każdy ucichł no kazdy musiał nie dało się zrobić tego po cichu.
Huh jak się cieszę że wyrosłem z takiego czegoś, to serio idzie się stresować na każdym kroku bo ktoś inny niż twój bliski zwróci na ciebie uwagę. Teraz jak o tym myślę, to aktualnie jestem właśnie przeciwieństwem tego.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 5 września, 13:19
Ja jako dzieciak który był extra nieśmiały, zawsze musiałem mieć sytuację kiedy chciałem coś powiedzieć do mamy na ucho, no choćby zapytać kiedy wracamy i jak już w końcu zwróciła uwagę na mnie to nagle każdy ucichł no kazdy musiał nie dało się zrobić tego po cichu.
Huh jak się cieszę że wyrosłem z takiego czegoś, to serio idzie się stresować na każdym kroku bo ktoś inny niż twój bliski zwróci na ciebie uwagę. Teraz jak o tym myślę, to aktualnie jestem właśnie przeciwieństwem tego.
Odpisz
5 września, 15:22
@Lekki69: Brawo Ty!
Odpisz
5 września, 11:03
Wczytują inny dialog
Odpisz
5 września, 13:07
@Nikodem8378: "Spójrzcie kto to wyszedł ze swojej nory!"
Odpisz
Edytowano - 5 września, 14:16
@Memoznawca: ,,Weź skończy grać i znajdź dziewczynę"
Odpisz