u mnie jak jeszcze chodziłem do szkoły to było tak że tak mnie i to jaki jestem znali nauczyciele że gdy napisałem coś poprawnego to pierwsze co to gadali w stylu wiem że to gówno prawda i wcale tak nie myślisz jak napisałeś ale *uj tam 3 i tyle
@Mateoninho: Na obronie lucencjatu nagle wyskoczyli mi z aktami manifestacji feminizmu i opowiadałem o sile kobiet niejako mimikując woke doktorantki, a w głowie miejąc "Gdzie ja ci tam mam feminizm? POSTHUMANIZM! Ludzie, technologia, Test Turinga, zasada chińskiego pokoju i technokracja, a nie jakiś feminizm! Chociaż udawajcie, że to czytaliście!"
i prawdopodobnie dobrym ekwiwalentem byłaby eksklamacja "do ku**y nędzy", ale raczej takie słowa mam wyrugowane nawet z myśli, wiec to taki dodatek z perspektywy czasu
@Yoda_69: A żebyś się nie zdziwił, że na odwrót. Jak nam jako przyszłym inżynierom kazano chodzić na niejaką "globalizację" w formie przedmiotu humanizującego cobyśmy do reszty nie schamieli to dostaliśmy taką wybitną wykładowczynię co zupełnie na poważnie kazała nam oglądać na YT różne filmiki z żółtymi napisami o spiskach żydowskich/masońskich/ukraińskich/szczepionkowych i pisać z tego wypracowania na zaliczenie. Zero w sumie zaskoczenia, że szanowna pani doktor ma o sobie artykuł na wikipedii po polsku, angielsku i, a jakże, po rosyjsku oraz że jest członkinią Konfederacji :/
Komentarze
Odśwież4 listopada, 02:25
u mnie jak jeszcze chodziłem do szkoły to było tak że tak mnie i to jaki jestem znali nauczyciele że gdy napisałem coś poprawnego to pierwsze co to gadali w stylu wiem że to gówno prawda i wcale tak nie myślisz jak napisałeś ale *uj tam 3 i tyle
Odpisz
3 listopada, 18:02
Całe szczęście że moje przekonania zmieniają się co 5 minut
Odpisz
26 października, 12:27
Tak będzie to wyglądało na moich studiach na mojej lewackiej uczelni xD
Odpisz
26 października, 13:02
@Mateoninho: wspieram bo rel
Odpisz
26 października, 13:25
@Mateoninho: Na obronie lucencjatu nagle wyskoczyli mi z aktami manifestacji feminizmu i opowiadałem o sile kobiet niejako mimikując woke doktorantki, a w głowie miejąc "Gdzie ja ci tam mam feminizm? POSTHUMANIZM! Ludzie, technologia, Test Turinga, zasada chińskiego pokoju i technokracja, a nie jakiś feminizm! Chociaż udawajcie, że to czytaliście!"
i prawdopodobnie dobrym ekwiwalentem byłaby eksklamacja "do ku**y nędzy", ale raczej takie słowa mam wyrugowane nawet z myśli, wiec to taki dodatek z perspektywy czasu
Odpisz
30 października, 19:36
@Mateoninho: a co, o ziemi krągłości pracę kazać ci pisać będą?
Odpisz
31 października, 17:03
@Yoda_69: A żebyś się nie zdziwił, że na odwrót. Jak nam jako przyszłym inżynierom kazano chodzić na niejaką "globalizację" w formie przedmiotu humanizującego cobyśmy do reszty nie schamieli to dostaliśmy taką wybitną wykładowczynię co zupełnie na poważnie kazała nam oglądać na YT różne filmiki z żółtymi napisami o spiskach żydowskich/masońskich/ukraińskich/szczepionkowych i pisać z tego wypracowania na zaliczenie. Zero w sumie zaskoczenia, że szanowna pani doktor ma o sobie artykuł na wikipedii po polsku, angielsku i, a jakże, po rosyjsku oraz że jest członkinią Konfederacji :/
Odpisz
31 października, 17:08
@kamil77: ale typ o lewackiej uczelni mówi tutaj, z k*federackimi zjеbami związku więc nie widzę
Odpisz
30 października, 10:50
Rel
Odpisz