Chyba wszyscy go pamiętają
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Misterny plan producentów kocich uszek się opłacił
To dlatego, że jest rudy?
To chyba z jakiejś agencji matrymonialnej
Nadasz się
Ważna aktualizacja
Może następnym razem będzie bardziej uważać
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież13 listopada 2014, 18:03
Ja znam gościa który w 6 klasie wybił mojemu kumplowi zęba właśnie tą linijką, po czym się okazało że miał urojenia od grania w Wiedźmina a grał w niego 7 dni bez przerwy i snu o_o
Odpisz
13 listopada 2014, 18:05
@HYPER_SMOKI: a nie wiesz czy w pierwszego czy drugiego
Odpisz
13 listopada 2014, 18:15
Po tym co się z tym gościem później stało, odechciało mi się w to grać, grał w jedynkę.
Odpisz
13 listopada 2014, 18:18
A chcesz wiedzieć jak zakończył wiedźmina?
Odpisz
13 listopada 2014, 19:10
@HYPER_SMOKI: Tak
Odpisz
13 listopada 2014, 19:37
@HYPER_SMOKI: tak bo nie mam
Odpisz
13 listopada 2014, 20:19
Cała historia tego ziomka co za bardzo wgrał się w Wiedźmina skończyła się tak ze koło 5 dni po incydencie w szkole nie przerwał gry a szkoła olała komunikowanie jego wybryku rodzicom, w końcu to wzorowy uczeń i może mieć gorszy dzień, po złączeniu wszystkich opowieści obu stron wyglądało to tak, po nieustannej 12 dniowej grze doszedł do ostatecznego pojedynku z bossem walczył z nim z wielkim wysiłkiem i ostatkami sił aż w końcu udało mu się pokonać bossa a z nim całą grę, po czym przewrócił się z krzesłem i walną tylną stroną głowy w podłogę i leżał tak 3 godziny od 13 do 16, w końcu przyszła do domu jego matka po zobaczeniu go na podłodze z...(oszczędzę szczegółów ) wezwała pogotowie i kolegi w szkole nie widzieliśmy 3 miesiące lecz słyszeliśmy część historii od strony matki i mieliśmy pogadankę (o wysokiej skali) o takich właśnie grach, żeby jak kolega się nie uzależnić do tego stopnia, pewnie szkoła miała niezły opieprz że nic wcześniej nie powiedziała. Po 3 miesiącach z powrotem spotkaliśmy odmienionego i spokojnego kolegę co fascynował się fantastyką i fabularnymi opowieściami. i na prośbę kolegów opowiedział co się stało i nawet przeprosił za przedziwne zachowanie.
Odpisz
13 listopada 2014, 20:28
@HYPER_SMOKI: Dzięki za opowieść :D
Odpisz
13 listopada 2014, 20:33
@jarek200211: Niema sprawy :)
Odpisz
13 listopada 2014, 20:46
@jarek200211: Znam jeszcze jedną opowieść którą opowiedziała mi na luźniejszej lekcji matematyczka, o chłopaku który przegiął z grą w lola, ale to jest taka schiza ze po usłyszeniu darowałem se ostatnią lekcje.
Odpisz
13 listopada 2014, 20:59
@HYPER_SMOKI: Opowiedz :D
Odpisz
13 listopada 2014, 21:06
@jarek200211: Jest zbyt mocna, jest w niej nieświadomy mord, ucieczka z miasta, pościg, wydziedziczenie i rozprawa w sondzie. czy na pewno chcesz?
Odpisz
13 listopada 2014, 22:10
@HYPER_SMOKI: taaaaak
Odpisz
14 listopada 2014, 00:02
@Krzychu332: Ok dzisiaj z rańca będzie :)
Odpisz
14 listopada 2014, 06:02
@HYPER_SMOKI: dawaj jest rano
Odpisz
14 listopada 2014, 07:00
@HYPER_SMOKI: no ku*w@ kiedy dasz tą historie jest 7
Odpisz
14 listopada 2014, 16:08
@HYPER_SMOKI: TAK!
Odpisz
14 listopada 2014, 17:24
@legend77: (Polecam w czasie czytania puścić utwór slash_anastasia będą lepsze wrażenia) A oto i początek historii. Kim była matematyczka, matematyczka była matematyczką ale prócz wykładania matematycznych przykładów zasiadała też w sondzie rodzinnym jako zwykła osoba i słuchała różnych opowieści a jedna z nich była o chłopaku który za bardzo wgrał się w lola.
Chłopak miał normalne życie był 16 letnim graczem, jego mama pracowała w domu na maszynie do szycia, ojciec był pracownikiem w firmie produkcyjnej żywność, starszy 19 letni brat pracował po szkole na stacji benzynowej, jednym zdaniem zwyczajna rodzina, aż do czasu kiedy najmłodszy 16 latek nie zaczął całymi dniami grać w League of Legends, nie wiadomo jak długo grał lecz pewnego dnia jak wszyscy byli w pracy i było koło 14/15 po południu 16 latek zechciał zjeść kanapkę w ten udał się do kuchni, zaczął kroić chleb lecz coś go z biegiem wezwało z powrotem do pokoju biorąc nuż z sobą, po czym zaczął grać i zauważył ze leży nuż na jego biurku i se przypomniał ze jest głodny wziął go i szedł w stronę dziwi od swojego pokoju w ten nagle z za framugi wyszła jego matka z maszyną do szycia (niosła ją wysoko zasłaniając swą twarz ) w ten przerażony 16 latek z odruchu i nerwów skatował ją narzędziem kuchennym, widząc jak ”napastnik” pada na ziemie, powiedział je***y (nazwa postaci z gry lol) po czym udał zmów się do kuchni, po jakiś 30 minutach wyszedł z kuchni biorąc ze sobą stołek postawił go przed wymyśloną przez siebie postacią z gry i siedział przy nim koło 10 minut aż w końcu uświadomił sobie że to jest jego matka, z przerażenia nastolatek wstał i mając nadzieje że jak zdejmie z twarzy 10 kilogramową maszynę do szycia nie ujrzy pod nią twarzy matki, tak się jednak nie stało.
Spanikowany z powodu niedługiego powrotu reszty rodziny do domu, nastolatek przeniósł matkę na balkon przykrył ją kocem i wrzucił jeszcze parę pluszaków, po czym zamknął balkon zabrał pieniądze ze skrytki rodziców i w rezultacie zniszczył mieszkanie z nerwów, wybiegł z domu zostawiając włączony komputer z włączonym mikrofonem, będąc na zewnątrz rozglądał się czy nikogo z rodziny nie idzie, dobiegł na dworzec kupił za prawie wszystkie pieniądze bilet na najdłuższą trasę jaka była na rozpisce, nerwowo wsiadł do pociągu i zasiadł na swoim miejscu i bez uczuciowo po prostu odjechał.
(Koniec części pierwszej, okazało się że historia jest zbyt długa na jeden komentarz )
Odpisz
14 listopada 2014, 17:25
@jarek200211: (Część druga)Po niespełna godzinie puściły mu emocje, zrozumiał ze przez grę zniszczył sobie życie, lecz bał się wrócić do domu.
Po kilkunastu godzinach jazdy pociągiem wysiadł na ostatniej stacji ze stolicy dojechał na jakiś wigwiz duch gdzie postanowił zostać myśląc że przetrwa tam całe życie z 300zł w ręce.
Spał w stogach siana i prawie nie jadł, każdej nocy miał koszmary przez które wydzierał się i był wyrzucany z czyjejś własności, po czym szedł na czyjąś inną farmę, spędził tak 8 dni gdy nagle usłyszał syreny, rzucił się do ucieczki w dalszym ciągu nie chciał wracać, odruchowo uciekł na dworzec do stojącego z tyłu pociągu wdarł się do WC i zaryglował się tam szafką i nogami, ku zaskoczeni zaobserwował że pociąg ruszył, lecz nie pojechał dalej i został zatrzymany na następnej stacji, pasażerowie zameldowali przerażające hałasy z toalety, w ten po długiej walce złapali nastolatka który wygłodniały i niewyspany, niedojedzony po prostu się poddał.
Został odprowadzony z powrotem do stolicy i zamknięty sam w celi do czasu rozprawy, spędził w niej całą noc.
Następnego dnia po południu został wezwany na rozprawę, nastolatek z opuszczoną głową poszedł ze strażnikami, wprowadzili go na sale, w ten kazano mu podejść na miejsce oskarżonego, co uczynił przechodził w tedy obok matematyczki lecz to była dla niego zwykła osoba i musiało to się stać rzecz której bał się najbardziej w życiu ujrzał po 10 dniach swoją nie pełną rodzinę Ojca i brata ich twarze sprawiały ból i załamanie u nastolatka w dalszym stopniu patrzyli się na niego jak na mordercę, w sądzie nie zaznał żadnej litości zostały mu przedstawione dowody w tym nagranie dźwiękowe z komputera i analiza rączki noża, w ten opowiedział całą swą historie i zaczął się tłumaczyć że to wina gry a nie jego i nagle przerwał mu zdanie własny ojciec mówiąc żeby się zamknął bo sobie wstyd przynosi w ten nastolatek się odezwał ”ale Tato”!!! po czym mu przerwał brat ty już nie jesteś ani jego synem ani moim bratem zostałeś 2 dni temu wydziedziczony i inne takie, nastolatek już się do końca ani razu nie odezwał nawet na pytanie sędziego czy się w końcu przyzna do zbrodni ten też się nie odezwał, został skazany na poprawczak i kilkanaście lat w więzieniu. Koniec (sorki za opóźnienia ale musiałem se to wszystko przypomnieć no i jeszcze obowiązki :))
Odpisz
14 listopada 2014, 21:47
@HYPER_SMOKI: zarąbista i twoja praca nie była na marne xd
Odpisz
5 września 2018, 23:16
@HYPER_SMOKI: Łe, słaba
Odpisz
6 grudnia 2018, 12:08
@Polski322: Po 4 latach zdązyłem o niej zapomnieć :D
Odpisz
6 grudnia 2018, 13:51
@HYPER_SMOKI: A ja po 3 miesiącach zapomniałem, że napisałem ten komentarz
Odpisz
3 czerwca 2016, 21:02
nie ;3
Odpisz
22 grudnia 2015, 14:53
Nie ;-;
Odpisz
29 października 2015, 17:16
znam ten dźwięk mam metalowe pudełko z kredkami ciągle mi spada głośnio i strasznie niestety dostałem uwagę za to że to spada i to spycham ( bo specjalnie)
Odpisz
21 listopada 2014, 17:35
em... ja mam metalową linijke...
Odpisz
13 listopada 2014, 22:07
Ja nie znam
Odpisz
13 listopada 2014, 21:22
moja wychowawczyni wali taką dwu metrową, metalową linijką o biurko, kiedy moja klasa drze morde
Odpisz
13 listopada 2014, 21:16
Nie muszę go pamiętać - sam nim jestem.
Odpisz
13 listopada 2014, 20:59
mam metalową linijke 0.0
Odpisz
Edytowano - 13 listopada 2014, 20:15
mam taką linijke :O
Odpisz
13 listopada 2014, 19:53
ku**a, to ja :O
Odpisz
13 listopada 2014, 18:35
Nie znam
Odpisz
13 listopada 2014, 18:01
nie.
Odpisz
13 listopada 2014, 17:36
Ja znam takiego, co tą linijką groził :D Na szczęście to mój kolega, więc nic mi nie groziło.
Odpisz
13 listopada 2014, 17:33
nie znam nikogo takiego, ale obrazek fajny XD
Odpisz