Gdy zapomnisz zabrać ze sobą telefonu...

brawo za inteligencję...

Nie, to nie to samo. Karabin na wojnie zwiększa twoje szanse przeżycia, telefon w toalecie już nie. Nawet jak by ten telefon już zwiększał, to nie aż tak jak karabin. Tyle w temacie.

u mnie w kiblu mam słaby zasięg :( MAM ZA SŁABE WI-FI!!!!

Dla tego obrazka, było warto przelewać krew za niepodległość Polski.

To znaczy że już pięściami rozwaliłem 50 czołgów na wojnie.

To ciekaw jestem, jak ja toczę moje epickie boje, skoro w kiblu do szczęścia wystarcza mi kalendarz.

Zawsze mogę zabrać coś innego, np. miecz.

Takie życie nolifa.

lol jestem żołnierzem armii czerwonej co 3 dostaje karabin :D

Ja tam wolę z książką... :/

Nie... To nie tak samo. Niektórzy po prostu nie są uzależnieni od telefonów.

Ja sobie lubię wziąć cokolwiek do toalety. Siadam sobie na klozecie. Czasem czytam gazetę, czasem w coś pogram na telefonie. W taki sposób miło czas upływa.

Gdy wejdziesz na jeja.pl, zobaczysz głupi obrazek i będziesz się śmiać, to tak jakbyś poszedł do szkoły 31 grudnia.

Jeśli jesteś dzieckiem fejsbuka...
kto to dodał? Pan A!
Barwissimo!