Znalazł portfel, dostał karę

[tu jest obrazek mój kraj taki piękny ]

Takie poj****e rzeczy tylko w Polsce.

Are you kiding me?

Najlepiej samemu się skontaktować z właścicielem przedmiotu jak się go znajdzie. Bo może dać nam nagrodę.

Po prostu Polska... Welcome To Poland!

Ja znalazłem kiedyś telefon na ulicy , dzwoniłem na losowe numery w kontaktach od razu żeby ktoś podał info właścicielowi telefonu że może go odzyskać że znalazł go uczciwy człowiek, byłem wtedy w 6 kl podstawówki typ złapał mnie za bluze i szarpał na oczach ludzi którzy nie zareagowali i wyzywał od gówniarzy i złodziei , tak właśnie wygląda los uczciwych ludzi w tym kraju, nie polecam ,już nie mówiąc o sprawach sądowych gdzie uczciwemu sąd niszczy życie.

I gdzie tu logika?

Bo w naturze nadziei już leży to, że jej źródełko ciągle się odradza póki na dobre nie wyschnie.

Witamy w Polsce!

Moja mama kiedys znalazla telefon i zadzwoniła do matki takiego pana i on przyszedl i mama oddała ten telefon i ten pan sie cieszyl bo nie mogl fo znaleść

No ja pie**ole... Gdzie tu logika? Najlepiej do ku*wa wciąć dla siebie i mieć wyje**ne na właściciela...

Źródło, albo 1/5...

akurat dzisiaj nasz nauczyciel na lekcji nam o tym opowiadał. przypadek? opowiadał że znalazł dokumenty i tam były jakieś włoskie napisy na tych dokumentach i karta kredytowa. więc poszedł na policję ale policjanci tego nie przyjęli. więc poszedł na internet i w wujku google szukał i niestety nie znalazł jej. lecz znalazł kuzyna tej pani (bo to była pani) i zadzwonił do jego kuzyna. kuzyn powiedział że jest koło niego ta babka no i dał ją do telefonu. ta babka się upierała że je ma i szukała nie znalazła. podziękowała mojemu nauczycielowi i dostała dokumenty. ale babka miała szczęście! ponieważ mój nauczyciel zadzwonił podczas jej imprezy pożegnalnej bo miała wyjechać do włoch. i w włochach by była menelem gdyby nie mój nauczyciel. jednak warto zaryzykować i oddać! ała moje palce

ja jak coś znajde (nie chodzi mi tu o portfel czy telefon) to wrzucam do piwnicy.