Religia ciągłych zmian

@arki316: Jestem niemal pewien, że w Indiach miały miejsce pomniejsze wojny między wyznawcami Hinduizmu, Dżinizmu i Buddyzmu (kto wie czy jeszcze nie Zaratusztrianizmu) ale ogólnie są tam bardzo tolerancyjni więc nic na większą skalę (tak wiem, kom sprzed pół roku)

@Rav239: aha - czyli jednak. Czyli nie ma dobrej religii, która w jakiś sposób nie wywoływałaby konfliktu.

@arki316: sory za date ale nie
nie były to wojny typu "Bóg każe walczyć za religie" tylko raczej coś w stylu walk na stadionach
obie religie skupiały raczej normalnych wyznawców ale w tej i w tej zebrała się grupa takich "kiboli" i zaczeli walczyć

@VaultHunter: Stanowczo nie jedyna ale bez wątpienia jedna z sensowniejszych.

@VaultHunter: Chrześcijaństwo jest zepsute tylko i wyłącznie przez kościół.

@dustin2001: Cóż właściwie to miałem na myśli. Zresztą przez Kościół upadła kultura europy ( okres średniowiecza ).

@dustin2001: Nie zgodzę się, że tylko i wyłącznie przez kościół. Wystarczy przeczytać biblię by nie mieć wątpliwości, że zepsute to jest już od podstaw.

@dustin2001: A bo to jedyna taka? Niestety najpopularniejsze nurty religijne stronią od takich poglądów.

@kamil77: Nie jedyna, ale jedna z większych.

Wiarę zawsze możesz zmienić, ale ja na Twoim miejscu zostałabym dalej chrześcijanką 😉

@LaylaWinx: Wiary nie będę zmieniał.

Też bym nie zmieniała. I noe wiem za co mnie hejcicie, bo mówię, że wiarę DA SIĘ zmienić, nie mówię, że TRZEBA albo POWINNO SIĘ 😞

@darcus: Khem khem, Katolicyzm też dostosowuje swoje prawdy gdy nie są one zgodne z faktami naukowymi.

@Ameron:

@darcus: Podaj przykład sytuacji w której by tak nie było.

@Ameron: Emm... Zajście procesu ewolucji? Uznanie cudów? Opętań? Objawień? Istnienie Boga?

@darcus: Tak po prawdzie to dalej gówno wiemy o tym skąd wzięło się życie i jak przebiegało jego ewolucja. Cuda faktycznie się zdarzają, o ile przemiana wody w wino cię nie przekonuje ( ͡° ͜ʖ ͡° ) to weźmy na przykład taki cud w Fatimie. Słońce zaczęło wirować deszcz padał, a gdy wszystko się skończyło sucho było. Widziały to tysiące ludzi w promieniu setek kilometrów. To że nie ta się tego wyjaśnić nie znaczy że jest nieprawdą. Na opętaniach się nie znam to się nie wypowiem, aczkolwiek napomnę że zwykle najpierw osobę uważaną jako opętaną wysyła się do psychiatry a dopiero potem do Egzorcysty. Objawienia hmmm Po prostu Maryja lub też Jezus objawiali się wybranym osobom by zwrócić swoistego rodzaju "uwagi". Dzięki Objawieniom Wiemy jak wygląda Jezus :P A na istnienie Boga są zarówno dowody jak i zaprzeczenia. Dobrym argumentem jest to że wszechświat istnieje. Bo jakoś mi się ku*wa nie chce wierzyć że ni z dupy była jakaś kupa materia i zrobiła wielkie BUM. Oczywiście ty pewnie powiesz podobnie o tym że bóg stworzył świat w 6 dni :P

@Ameron: Czytałem o Fatimie. Relacje świadków są takie, że nic nie widzieli, więc nie przeinaczaj. Wirowanie słońca? Przemiana wody w wino? Proszę cię, nic takiego nie zaszło. Objawienia też zresztą nie. A Wszechświat? No cóż, nauka wyjaśnia drobiazgowo sposób w jaki powstał i żadnego Boga tam nie ma, a to, że 'tobie się nie chce wierzyć' to niezbyt argument.

Podsumowując, religia katolicka, tak jak każda, uznaje za prawdziwe wydarzenia i dogmaty które prawdziwe nie są i nauka mówi o tym jasno. Dyskusji nie ma sensu dalej prowadzić, więc na kolejne ewentualne odpowiedzi nie odpiszę.

@darcus: Pozwolę sobie zacytować, lecz nie pamiętam kogo : " Gdyby teraz sam Jezus zstąpił z niebios i czynił cuda ludzie wraz woleliby oglądać w telewizji taniec z gwiazdami... " czy jakoś tak to szło. A że nie mam już sił dziś z tobą dyskutować dodam tylko słynne : " błogosławienie ci którzy nie widzieli a uwierzyli"

@darcus: kc po prostu