Kto się ze mną zgadza?

Wiem, że trochę nie na temat, ale myślę że to dobra okazja na wyrażenie swego zdania.

Ja w ogóle bym nie chciał obecnego ustroju politycznego, a przynajmniej nie w obecnej postaci. Wg. mnie demokracja ma tą wadę, że dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor na uniwersytecie jeden.Jeśli większość ma rację, to dlaczego nie pójdziemy w ślady much i nie jemy gówna? Przecież miliardy much nie mogą się mylić! Prawo wyborcze powinno się zdobywać, a nie mieć od razu przypisane po spełnieniu warunków, które spełni i tak większość ludzi. Jakieś testy czy sprawdziany sprawdzające świadomość polityczną osoby chcącej głosować przydałyby się. Myślę też o ustroju z jedną, określoną osobą o bezsprzecznie największej władzy w państwie, ale także z innymi osobami rządzącymi o władzy bezsprzecznie mniejszej, podobnie (choć nie identycznie!) do III Rzeszy. Uważam że to państwo było bardzo dobrze zaprojektowane, ale ludzie nim rządzący byli "nie teges".

Podsumowując: Chciałbym żyć w państwie, gdzie każdy obywatel może głosować, pod warunkiem że prawo do głosowania sobie wyrobi, a wyrobić będzie je mógł po udowodnieniu swej orientacji w polityce. Rządzić krajem powinno kilka lub kilkanaście osób, z których tylko jedna ma największą władzę, a reszta jest sobie równa. Z głosowania wykluczone powinny być też osoby które pomimo udowodnienia, że orientują się w polityce, mogą być stronnicze (jak np. bliskie rodziny kandydatów).

Każdy powie, że pieniądze na poprawę życia podatników.
A tak serio, to kto by szedł do polityki? Tylko bogaci, biednych by nie było stać

J...Ć PIS

Ja

NIE DLA KONTROLI MIEJSC PRACY!!!

Według mnie polityk który nie zrobił nic, tylko pchał się do koryta, powinien zostać publicznie powieszony.

Już se to wyobrażam.
- Korupcja leci w górę jak uj, bo g-many nie maja stalego zrodla dochodu
- Powołuje się specjalną komisję, pilnąjącą "nie napychania własnej kabazy", ktora też jest skorumpowana
- Ch*ja się da zrobić bez łapówki, bo "lokalni politycy" czuwają

Wszyscy Polacy poza politykami?

Co do pierwszego punktu: Polityk, ktory rzadzi panstwem podejmuje najwazniejsze decyzje panstwowe ma zasuwac w McDonaldzie lub czym innym zeby zarabiac na zycie? Wybaczcie ale to juz lekka przesada. Proponuje jednak nieco zmniejszyc place politykow, tak aby zarabiali oni MINIMALNIE wiecej niz przecietni obywatele.

Według mnie powinniśmy wprowadzić takie prawo jak w demokratycznych Atenach (ale tych starożytnych), że sejm, władcę i to wszystko powinniśmy wybierać co rok.

Tylko wiecie. Kto miałby takie prawo ustanowić? PO czy PiS. Może SLD? PSL się zgodzi na wszystko byle ich wziąć do koalicji. Oni już rządzili i co pokazali? Afery, korupcje, bezrobocie, nowe podatki. A ludzie ciągle na nich głosują. To znaczy że nie chcą zmian. Albo są już tak kompletnymi debilami że wierzą że 25 lat to za mało na zmiany, żeby było uczciwie. Ja głosuje na Kowrina, nie dlatego że go lubię, ale to jedyny polityk który nie chce nas okradać, który chce żeby państwo się nie zadłużało. Który chce dać wolność ludziom, a nie żeby na każdym kroku kontrolował na urzędas. Żeby każda złotówka państwowych pieniędzy była rozliczana a urzędnikom immunitet się nie należy. Czemu na niego ludzie nie zagłosują. Bo uwierzyli PO czy PiS którzy notorycznie ich okłamują że Korwin to zło i zniszczy Polskę. Tak on zniszczy Polskę, ale polskę układów i przekrętów, polskę wyzysku najbiedniejszych i bezkarności bogaczy. To bardzo nie podoba się elitom i dlatego chcą go zdyskredytować i im się to udaje bo ludzie słuchają ich kłamstw. I w tym kraju nic się nie zmieni. A szkoda, bo są tu ludzie którzy zasługują na lepszy los. Tylko jest cała masa która tego lepszego nie chce i wolą tkwić w starym gównie.

mądre słowa ale niestety tak nie będzie bo rząd ma nas prostych obywateli w dupie

1. Tak, z wyjątkiem tych, którym polityka zabiera czas konieczny na zdobycie innego dochodu, o ile faktycznie tacy są. Jednak nawet w tym przypadku powinno się ich zarobki obniżyć.
2. Tak.
3. Nie dożywotnio - Na jakiś konkretny, określony czas. Ludzie się zmieniają, trzeba dać drugą szansę.
4. Tak.
5. Tak.
6. Raczej tak, ale tutaj mam trudności z wypowiedzeniem się, bo w tym temacie nie jestem wystarczająco dobrze doinformowany.

1. Obniżyć podatki dochodowe.
2. Ustanowić podatki poboczne 200zł na miesiąć do czasu spłacenia długu.
3. Usunąć wszystkie ministerstwa.
4. PROFIT!

Polityk to też praca. Jakby miał pracować za darmo i dorabiać na boku to by nikt nie chciał tam pracować, a nawet jakby pracował to i tak miałby przez drugą pracę za mało czasu. Więc pierwszy pomysł MOCNO obniża ocenę obrazka. W dodatku to jest strona ze śmiesznymi materiałami, więc obrazki powinny być zabawne (lub pouczające), a nie polityczne. Jeśli chcesz coś zmienić to nie zmienisz jeśli wrzucisz to na stronę dla dzieci.