Anime nauczyło mnie

je parasol miał ostry czubek i przebił to bardzo krwawiące miejsce...

@kawtkawt: Tętnica szyjna, krtań itd.

Wiesz człowiek statystycznie ma około 5-6 litrów krwi...plus parasol przebił tętnicę...morze krwi murowane...

@YFYDB: Nie rozumiem po co tworzyć horrory anime, przecież bądź co bądź anime to kreskówka (w potocznym języku "bajka"), więc nie wiem jak można bać się takich narysowanych postaci.

@Yossarin: Nie chodzi o to by się bać. Razi mnie jak jest szczęśliwe zakończenie. Oglądałam se kiedyś bajkę. I czym się zakończyła? Ślubem księcia z księżniczką! Wolę bajkę, bez happy endu.

@YFYDB: To przeczytaj sobie definicję horroru.
Polega on na wywołaniu klimatu grozy u oglądającego.

@Yossarin: Trudno. Jak ktoś ma zaburzone poczucie strachu i nie czuje strachu jak ogląda historię to znaczy, że nigdy nie zobaczy horroru? Ja nie czuję strachu podczas oglądania JAKIEGOKOLWIEK horroru.

@YFYDB: Zboczyłeś z tematu.
Rozmawiamy o tym, że tworzenie anime-horrorów jest głupie, bo trudno się bać kreskówkowych postaci, a horror ma na celu przestraszenie.
To są fakty, twoje zdanie (bez obrazy) nie ma tu nic do rzeczy.

@Yossarin: zboczyłaś* i wcale nie zboczyłam. Jak stworzyć horror dla kogoś (według Twojej logiki) kto się nie boi horrorów? Horrory anime są dla tych co lubią historie bez happy endu. Prawdziwi fani strachu nie obejrzą anime.

@YFYDB: Kochanie, to nie moja logika tylko czysta definicja.
Horrory mają na celu wywołać efekt strachu u widza, jeśli taki osobnik "niczego" (czyt. strasznych filmów) się nie boi, to niech nie ogląda horrorów, proste.
A skoro wg ciebie takie anime są tworzone dla osób które lubią bad endy to nie powinno się ich nazywać "horrorami".

@Yossarin: Jak uważasz. Ale co ma robić biedna Your Fame Your Dear Boss, jak nie oglądać horrory?

@YFYDB: Bo ja wiem, jestem facetem, mam inny tok rozumowania i zainteresowania.

@Yossarin: Tworzenie anime-horrorów nie jest bez sensu, dobry horror będzie strasznie bez względu czy jest animacją czy filmem.

@TheGreatcat: Teoretycznie racja, w praktyce to ch*j.

@Yossarin: To obejrzyj sobie Corpse Party ;-; Non stop zbliżenia na brzydkie ryje 0-0

@YFYDB: A tak w ogóle to spora część anime nie powinna mieć racji bytu, a są to takie GÓWNA jak Lucky Star itp.
Jakieś kolorowanki ze słodkimi postaciami opowiadające o wzruszających do bólu przeżyciach je**nego licealisty i jego traumatycznych przeżyć.
To moje zdanie, pewnie spora część osób będzie pisać, że każde anime są dla dojrzałych, et cetera et cetera.

@Yossarin: |Jak dla mnie różne anime są dla różnych ludzi. Mądre dla mądrych, głupie dla głupich. Wszystkie typy warto tworzyć.

@YFYDB: Zanim spotkam się z falą hejtu, muszę dodać:
Anime oczywiście może być poważne, dla dojrzałych ludzi, dla dzieci czy dla nastolatków.
Chodzi mi o sens istnienia takich anime jak np. Lucky Star, ni to dla bachorów, ni dla nastolatków, po prostu odmóżdżacz.
*moja opinia*

@Yossarin: Jak ktoś nie ma mózgu, to takie anime jest dla niego, proste. Jest sens.

@sok930: To chyba była pierwsza śmierć w ich klasie pokazane w anime?

Tak ale i tak to boli tak samo jak łódka.

@sok930: A na koniec masakra w tej rezydencji...

@Pitrekkk: Dało się przywyknąć po tym czasie. Te śmierci były przeciętne. No może poza upadkiem kiedy próbowała zabić Mei to myślałem że zabije Mei ale Kouichi jej pomógł.

@sok930: Czy warto jest obejrzeć Another ?

No raczej, jedno z najlepszych anime jakie oglądałem :D

Tak, bo to świetne anime.

Jako komedia tak...jako horror nie :V

@Dieg0l: To mało serii widziałeś.

Zalicza się do tych dobrych anime. Działa na psychikę głównie. Jeśli masz wolny czas polecam.

@Omnomnomn: Oj uwierz mi widziałem dużo serii ;) Tylko to mi się jakoś tak bardzo spodobało... Wiesz nie każdy ma ten sam gust co ty ;)

@Dieg0l: yay...mi się nawet podobało, ale po tak świetnych seriach jak mushishi czy Nana, które obejrzałam później- stwierdzilam, że jest bardzo słabe.

@Omnomnomn: tego nie oglądałem ale z chęcią obejrze ;) SAO też godne uwagi :D

@sok930: Ale on już wtedy nie żył :v

@sok930: Kouichi jest głównym bohaterem i przeżył do końca. To on zabił ją kilofem.(nie spojleruję)

@sok930: Jak zabił Reiko zrobiło mi się jej ku*ewsko szkoda :/

@OwieczkaDawid: Mi już przeszło. Pod koniec zabijali jak opętani więc można było się tego spodziewać.