Nowocześniejsza grafika

@Vakarian: Popatrz na zachód...
Nie chodziło mi o spojrzenie na Niemcy, nie w stronę świata.
Widzisz, co tam jest? Dla dzieci jest nawet specjalna polityka, fajnie nie?
9 latki ubierające się, jak ulicznice. Jeśli dziecko nie zje śniadania w szkole, które rodzice mu przygotowali to rodzice mają problem.
Rodzice nie mogą sprawić by dziecko się rozpłakało, bo zostanie im ono odebrane, więc muszą kupić mu tonę słodyczy, gdy chce.
O tak, 7 latek ważący 40 kg to fajny widok...
A mówiłem już o tym, że dzieci zostają odebrane bez sprawy sądowej, jeśli zgłoszą, że rodzice się nad nimi znęcają? A ciul z tym, że znęcanie to 100 Euro kieszonkowego, a nie 200...

@KingsMax: Co to ma wspólnego z kreskówkami?

@KingsMax: Akurat w Polsce jest o wiele większa otyłość wsród dzieci niż na zachodzie. Po prostu u nas nie na świadomości zdrowego jedzenia co zresztą widać nawet tu na jeja, po dzieciakach, które sie śmieją z wegetarian.

@Vakarian: To, że nie można za bardzo iść za tym, co dzieciom się podoba.

Najlepiej się odżywiać kierując się piramidą żywieniową. Tak?

nie jestem otyły a śmieje się z wegetarian. Wegetarianie mogą jeść słodycze. I bawi mnie fakt że uważają jedzenie zwierząt za złe a one same zjadają siebie nawzajem.

@KingsMax: Tyle że kreskówki od zawsze były robione z myślą o dzieciach.

@Vakarian: Tak, ale nie było tam przerostu formy nad treścią. Zdecydowałem się obejrzeć jeden z nowych seriali, tak z nudów.
Nauka taka sama, ale za bardzo zaciemniona formą.
Już od samego początku istnienia bajek, tworzono je z myślą o nauce pomieszanej z zabawą. Kreskówki miały taką małą grafikę, by dziecko miało więcej wolnych partii mózgu do zwrócenia uwagi na treść. Teraz z kolei nie dość, że tej treści w wydarzeniach jest mniej, to jeszcze coraz bardziej ją zaciemniają.
Mogą zmienić styl graficzny, ale by nie przedobrzali z komplikacją graficzną, bo to jest problemem.

@KingsMax: Jestem 100% za tobą ponieważ też uwielbiam stare kreskówki a te nowe bym wyrzucił do kosza, jednak teraz są inne standardy graficzne i te nowe lepiej pasują dzieciakom. Zgodzić się muszę z tym, że w takich bajkach jest coraz mniej treści, a przydatna wiedza jest zastąpywana wieloma innymi (gorszymi) "czynnikami" przez co dzieci są coraz mniej kreatywne, no i mniej rozumne.

@Vakarian: Problem jest też w tym, że kiedy mówisz coś do dzieciaka więcej zrozumie, gdy w pobliżu nie ma ładnego pluszaka. Więc efekt jest słabszy przy lepszej grafice. Zauważ, że ludzie, którzy patrzą bardziej krytycznie na efekty specjalne w filmach, mniej krytycznie patrzą na fabułę i przekaz.

@KingsMax: To jest fakt, lecz bez efektów specjalnych mało dzieci by te bajki niestety oglądało.

@Vakarian: Niekoniecznie bez efektów, ale powinno się zachować umiar...

@KingsMax: Kolejny fakt.

@KingsMax: Nie trzeba. Wystarczy jedynie, że będzie się świadomym tego co się je, żeby później to jakoś spalić, albo pozwalać sobie rzadziej.

@pan_hejter: Jest różnica między jedzeniem mięsa, bo muszę, a jedzeniem mięsa, chociaż mój organizm jest przystosowany również do jedzenia pokarmów roślinnych, a nie wyposażyła mnie w ostre kły.

Natura dała nam wybór. To czy będziemy jeść zwierzęta czy też nie to jest jedynie kwestia etyki. Tak samo jest u szympansów i bonobo wybrały wegetarianizm. I jakoś funkcjonują...

ale pytanie po ch*j?
Mięso jest zdrowe, smakuje za**biaszczo, daje +10 do męskości. Etyka? To wręcz śmieszne jeżeli płaczesz nad śmiercią nie swojega gatunku to musisz być na serio słaby psychicznie.

@pan_hejter: Nie mnie oceniać. Moja siostra jest wegetarianką. Po prostu ma tak ogromną empatię, że nie ogranicza się ona jedynie do gatunku ludzkiego, a jest ponad podziałami.
Ja tak nie mam i mięsem zajadam się od cholery. Nieważne, czy to żaba, koń, krowa, aligator, szarańcza, pies, człowiek czy kot - wszystko chętnie bym zjadł, a wszystkie oprócz tych trzech ostatnich już zjadłem.
Ale wegetarian szanuje, bo takie ruchy zawsze wzmażają w społeczeństwie empatię. A jeżeli coś takiego jak współczucie uważasz za słabość psychiczną, to jest z tobą naprawdę nie w porządku...

,,Nie trzeba. Wystarczy jedynie, że będzie się świadomym tego co się je, żeby później to jakoś spalić, albo pozwalać sobie rzadziej."
Piramida żywieniowa nie ma nic do braku otyłości. A nawet, jeśli ją stosujesz, potrzeba więcej rozumu by nie stać się otyłym.

A do waszej rozmowy o wegetarianizmie:
Byli i są ludzie, którzy niesamowicie dobrze komunikują się ze zwierzętami i dla nich zjedzenie zwierzęcia byłoby, jak zjedzenie człowieka.

@KingsMax: No to miło mi, że się zgadzamy.

Ja sam się śmieję z wegetarian, a gruby w cale nie jestem. Kiedyś byłem, ale schudłem. Wegetarianizm podchodzi pod debilizm nawet ( tu będzie argument tylko dla chrześcijan ) Bóg stworzył zwierzęta, po to żeby je jeść... ( a tu dla wszystkich ) A zwierzęta same nawzajem rozszarpują się na kawałki i siebie zjadają, spora część zwierząt nawet by człowieka rozszarpała i pożarła, gdyby tylko się okazja trafiła, a gdyby człowiek nie jadł mięsa to do dzisiaj siedziałby w jaskini z poziomem IQ podobnym do małpy. A poza tym wegetarianie to chuderlaki kompletnie pozbawione mięśni. Trzeba wpierdzielać mięso i pakować. I wtedy jest pompa i masa!
A twoje stwierdzenie, że jeśli ktoś się wyśmiewa z wegetarian jest grubasem żrącym cukierki, jest błędne.

@pan_hejter: Akurat ludzie którzy nie jedzą mięsa żyją dłużej niż ci którzy go nie jedzą.

@TheHunterMikiPL: Miałem coś napisać, ale mnie rozje**łeś tą pompą i masą xD Siła masa, brak ku*asa!

@Degenarat: W moim przypadku to będzie: Siła, masa, metr ku*asa!

@Degenarat: jest to spowodowane bardziej restrykcyjną dietą i faktem że spożywają dosyć sporo witamin. A palacze, ludzie otyli i alkoholicy zaniżają średnią wieku jaroszom.

@pan_hejter: Czyli jednak mięso nie jest takie zdrowe.

@TheHunterMikiPL: Zapomniałeś o ,,centy" przed tym metrem.

wiem że jest ze mną coś nie wporządku a propo budowy człowieka. To faktem stawiającym nas po stronie mięsożerców jest wyrostek robaczkowy bez którego można żyć i jest jak nazwa mów mały. A u roślinożerców jest dosyć duży około 1,5m u krów i niezbędny do trawienia roślin, i życia.

@Degenarat: To że ty masz tyle nie znaczy, że każdy musi mieć.

@Degenarat: jest zdrowe. Nie ma żadnych przeciwskazań żeby je jeść. Oprócz antybiotyków ale to ju- wina ludzi choć rośliny wchłaniają metale ciężkie z powietrza i pestycydy.

@TheHunterMikiPL: 1. Skoro wasz Bóg sprawił, że mięso ludzkie jest jadalne i w niektórych warunkach smaczne, to zgodnie z twoją logiką Mikołaju usprawiedliwia to jedzenie ludziny. A co do argumentu dla wszystkich już nań wcześniej odpowiedziałem: „Jest różnica między jedzeniem mięsa, bo muszę, a jedzeniem mięsa, chociaż mój organizm jest przystosowany również do jedzenia pokarmów roślinnych, a nie wyposażyła mnie w ostre kły.” Tylko zwierzęta mięsożerne rozszarpują inne w celu zdobycia jedzenia. My mięsożercami nie jesteśmy.
2. Jeżeli cofniemy się do czasów, w którym jedzenie mięsa decydowało o przetrwaniu wtedy ten argument będzie miał sens. We współczesnych czasach jest bezwartościowy, ponieważ człowiek może przeżyć bez mięsa.
3. Z tą pompą to odje**łeś xD Po pierwsze kto powiedział, że każdy człowiek musi robić z siebie osiłka? A po drugie dobrze zbilansowana dieta wegetariańska potrafi dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość białka na przyrost masy mięśniowej. Kwestia dobrania składników.
4. „A twoje stwierdzenie, że jeśli ktoś się wyśmiewa z wegetarian jest grubasem żrącym cukierki, jest błędne.” Byłoby, gdybym rzeczywiście tak napisał.

@TheHunterMikiPL: No cóż, dużego mieć nie możesz, skoro próbujesz wmiawiać ludziom w internecie, że masz metrowego :V Kompleksy?

@pan_hejter: Nie chce mi się pisać, więc po prostu wstawię obrazek.

@pan_hejter: To dlaczego jarosze mają większą szanse mieć zawał serca niż wegetarianie?

1. Ale różnica jest taka, że Bóg stworzył mięso ludzkie jadalne bo tak. A zwierzęta po prostu stworzył do jedzenia.
2. skomentuję to trzema kropkami ...
3.Musi być siła, pompa i masa. Dawno temu w krainie hardcoreowych koksów nie było opie*dalania się tylko zapieprzanie do roboty i na siłkę a potem wpierdzielanie stejków! A teraz wegetarianin jeden z drugim se siednie i sie bedzie opierdzielać i nie pójdzie na siłke a i nawet stejka nie zje!!! Człowiek nie musi robić z siebie osiłka, ale wypadałoby w przypadku faceta, żeby umiał się chociaż 5 razy podciągnąć i miał przynajmniej średniej jakości kaloryfer ( na brzuchu, nie ogrzewczy ). Wiem. Białko mają jajka i fasola jak dla wegetarian.
4.Napisałeś, tak. Nie tymi słowami ale sens ten sam.
"Akurat w Polsce jest o wiele większa otyłość wsród dzieci niż na zachodzie. Po prostu u nas nie na świadomości zdrowego jedzenia co zresztą widać nawet tu na jeja, po dzieciakach, które sie śmieją z wegetarian."
To je to /\

@Degenarat: mięso ma tłuszcz i kwasy nienasycone(albo nasycone mylą mi się) ale jest pod względem innych walorów zdrowsze.

@Degenarat: Ehh... To tylko wierszyk. No jasne że metra nie mam, ale na pewno mam też większego o wiele niż centymetr.

@Degenarat: Jedzenie białka zwiększa ryzyko białka! Ale ci dowaliłem argument! ( Mimo że jestem uzależniony od mięsa i białka #siła,białko,masa,kilometr,ku*asa )

@TheHunterMikiPL: Dobra, teraz widzę żeś troll xd Szkoda, że tak późno się ogarnąłem. Ale teraz te 3 pierwsze punkty utwierdziły mnie w tym przekonaniu.

Dodam tylko do ostatniego, chociaż to też pewnie była ironia, że to ty nadałeś taki sens tej wypowiedzi, nie ja. Moje intencje były zupełnie różne i nie odpowiadam za błędne interpretacje.

Nie jestem trollem ;-; To wszystko napisałem szczerze tylko to o sile i pompie tak se dla jaj dorzuciłem.

@pan_hejter: Czyli nie jest zdrowsze od owoców, warzyw i innych rzeczy które wegetarianie jedzą.

Jak nie ma takiego sensu? Ty chyba nie ogarniasz co piszesz. Napisałeś, że jest większa otyłość, przez brak świadomości zdrowego odżywiania, a to z kolei widać po dzieciach na jeja wyśmiewających się z wegetarian. Czyli większa otyłość u wyśmiewających się z wegetarian wychodzi, jak się połączy zdanie startowe i wniosek.
Sorry za 2 komy w odp do jednego.

@TheHunterMikiPL: Nawet argument „bo tak”? Nawet pominięcie argumentu 3 kropkami? Nawet to chodzenie na siłkę, na którą ponoć (!) wegetarianie nie chodzą?
Dla twojego dobra lepiej byłoby pozostać przy stwierdzeniu, że jesteś trollem i że sobie żartowałeś, bo inaczej kiepsko z twoim poziomem dyskusji...

edit: Brak świadomości zdrowego odżywiania polega właśnie na wmawianiu wegetarianom, że to co robią jest niezdrowe. I niektórzy właśnie w ten sposób się z nich wyśmiewają, chociaż nie mają racji, a więc nie mają pojęcia na temat dietetyki. Teraz rozumiesz?

1. To jeden jest w Biblii napisane, możesz tak przeczytać , więc to nie jest bo tak.
2. skomentowałem trzema kropkami, bo coś było bardzo ważne w drodze ewolucji, a ty a je*ać to raz się przydało, teraz już nie trzeba!
3. To z pompą i masą dla jaj dorzuciłem. I wegetarianie chodzą na siłkę, ale rzadziej. Większość zdrowo odżywiających się ludzi to chuderlaki, a na siłkę jak ktoś chodzi to na ogół wpierdziela stejki i inne mięso.
4. Jak nie ma takiego sensu? Ty chyba nie ogarniasz co piszesz. Napisałeś, że jest większa otyłość, przez brak świadomości zdrowego odżywiania, a to z kolei widać po dzieciach na jeja wyśmiewających się z wegetarian. Czyli większa otyłość u wyśmiewających się z wegetarian wychodzi, jak się połączy zdanie startowe i wniosek.

@TheHunterMikiPL: 1. W Biblii jest napisane wiele rzeczy... Nie wiem czy lubisz szynkę, ale wieprzowina również jest zakazana w Biblii. Tak samo jak krewetki i inne owoce morza. Od ciebie zależy jak to zinterpretujesz. A fragmentu o tym, że ludzkiego mięsa jeść nie należy nie pamiętam, żeby cokolwiek w Biblii o tym było.
2. Na drodze ewolucji ważna również była umiejętność ruszania uszami, owłosienie na ciele i śmierdzący zapach, a jednak się myję, uszami nie ruszam i depiluję niektóre części ciała. Po prostu niektóre ewolucyjne cechy przestają mieć znaczenie na wyższym stadium rozwoju.
4. Odsyłam do edycji mojego poprzedniego komentarza ;)

1. Nie ma o tym bezpośrednio, ale z niektórych rzeczy to logicznie wynika.
2. Ruszanie uszami nie jest potrzebne. Czyli chciałbyś wrócić do stadium prymitywa o niskiej inteligencji? A poza tym ludzie mogę dalej ewoluować. Może powstać nowy podgatunek człowieka, silniejszy, mądrzejszy, lepszy. ( Jak na przykład ja )
4. W komie, który zacytowałem brzmiało to zupełnie inaczej.

@Vakarian: nie wiem czy specjalnie wywołałeś ten shitstorm, ale nie rób tego więcej