Raz miałem sen że jechałem z dziadkiem tatą babcią i dziadkiem badać zachowanie wikingów, pojechaliśmy do modernistycznego niedokączonego połączenia domu babci(innej) naszego oraz sąsiadki, dalej tylko robiliśmy zdjęcia wikingów jakimś dziwnym kwadratowym urządzeniem, nagle pojawili się posłańcy wikingów i kazali mi spotkać się z ich królem i poszedłem i okazało się że mają do ścięcia moją mamę i powiedział zabijemy was jeśli nie opuścić naszego terenu i wprowadzili inną kobietę która naszczęścię nie była moją matką, i ją zabili, dalej zeszłem na dół i wszyscy tam byli i powiedziałem że uciekamy stąd jak najprędzej biegliśmy do garażu ale wyskoczyli strażnicy i zabrali babcię i mamę, powiedziałem tacie żeby odpalał i jechaliśmy bardzo szybko jednak wikingowie na koniach nas dogonili i otworzyli mi klamkę i upadłem na ziemię i koniec snu. Taki dziwny miałem sen.
śniło mi się że oglądałem na świetlicy przeklęty filmik z gasterem, i od tego czasu zaczęła mnie gonić koza (zwykła koza bez niczego). Kiedy się zatrzymałem po prostu wlepiała we mnie te słodkie gały. A mnie nie wiem dlaczego wydawało się to przerażające i uciekałem przez cały sen
@PanSowa12: kiedy miałem 4 lata to prawie zawsze miałem sen że siedzę z kolegami mojego brata w moim pokoju i oni wychodzą i nagle moja figurka osła zaczyna się na mnie patrzeć takimi wydłużonymi gałami w moją stronę a ja wiem że mam 5 sekund na ucieczkę. uciekam bardzo wolno bo się czołgam bo siedziałem i albo wyjdę z pokoju w mniej niż 5 sekund, albo wielki osieł wciągnie mnie do portalu w moim radiu. jeśli uda mi się uciec z pokoju, to jestem w przedpokoju. I wtedy ten osieł zaczyna wolno stąpać w moją stronę (choć nadal jest szybszy ode mnie) ale czasami go nie ma ALE kiedy przechodzę przez środek przedpokoju to wyskakuje z radia i nadal mnie goni. jeśli przegram to już widzisz na górze ale jeśli wygram to idę do pokoju moich rodziców. mój brat i jego koledzy wychodzą ale ja mam ich w dupie i oglądam telewizję. ten sen powtarza się wiele razy ;-;
był jeszcze ciąg dalszy tego snu kiedy kolega u mnie nocował.
jest zbliżenie kiedy mnie zabiera do portalu i okazuje się że osieł nie jest zły tylko chciał mi pokazać to miejsce. to miejsce było niebieskie i WSZĘDZIE były portale do cudzych snów. widziałem przez portal chłopaka którego zjadał potwór spod łóżka, widziałem dziewczynę która dostaje mega lizaka, ale nagle zobaczyłem sen mojego kolegi (który spał obok mnie) wskoczyłem do niego i znalazłem się w jego mieszkaniu. rozmawialiśmy przez krótszą chwilę i nagle podłoga się zawaliła i się okazało ŻE JESTEŚMY 500 KILOMETRÓW NAD ZIEMIĄ spadaliśmy i spadaliśmy i obudziłem się z moim kolegą. opowiadaliśmy sobie sny i się okazało że mu śniło się to samo (od momentu kiedy wskoczyłem w portal) wtf?
A do tego w pierwszej części był easter egg (tak easter egg w śnie) że jeśli nie będę uciekał i jeśli przywitam się z nim to nie będzie chciał mnie już gonić ani wciągnąć do portalu
@PanSowa12: Konkretnie chodziło mi o spotykanie się w snach. Było tam coś takiego, że bohaterowie wychodzili ze swoich snów na taki jakby korytarz i mogli wchodzić do snów innych osób o ile mieli jakiś przedmiot należący do danej osoby. Po przebudzeniu obie osoby pamiętały swoje czyny w śnie ;-;
Pamiętam, że byłem na stacji kolejowej z Harry'ego Pottera. Pociąg już ruszał, a ja zauważyłem to dosyć późno i zacząłem go gonić razem z moimi kumplami asasynami. Chwyciliśmy się wagonika z węglem jedną reką, a nasze nogi, które miały 3 kolana (?) powiewały jak chorągiewki. Pociąg cały czas przyspieszał i zaczął zaliczać niebieskie checkpointy, które znajdowały się w tunelu. Potem znalazłem się w minecraftowym mieście, ale zamiast typowych bloków były klocki lego. W tle można było zobaczyć wielkie kolorowe konstrukcje, które wyglądały jak dźwigi, po nich chodzili ludzie w tych samych kolorach co konstrukcje. Chciałem podejść bliżej i zbudować własny dźwig, ale wielki niematerialny murzyn mówił mi, że nie dokończyłem questa. Teleportował mnie do miasta, w którym mieszkam w realu. Było dosyć gorąco, a ja zauważyłem że nie mam na sobie spodni. Nie widziałem ich wcześniej, ale wiedziałem że brakuje mi jasnobrązowych szortów. Poszedłem chodnikiem szukając kogoś, kto mógłby mi je uszyć. Pewna pani zażądała ode mnie 12.30 zł. Nie sprawdzałem, czy mam przy sobie portfel, ale z wielką pewnością powiedziałem "nie mam". Poszedłem więc do szkoły. Tam, na korytarzu zgliczowani uczniowie siedzieli w powietrzu, a niektórzy utknęli w ścianie. Potem przyszedł do mnie mój kolega z wielkimi barami i zaczął w kółko śpiewać "samochodzik na korbkę" (xD) Wyszedłem na boisko i znalazłem się na terenie jakiegoś planu filmowego, prawdopodobnie jednego z seriali "Tvn". Na podłodze leżało dużo kabli i każdy był podłączony do czerwonej żarówki. Chciałem sprawdzić co się stanie i rozłączyłem jeden z kabli. Z głośników można było słychać" Uwaga! Chleb zostanie posmarowany za 5 sekund!" Rzuciłem się jak w filmach akcji z wybuchami. Podczas epickiego slow-mo spotkałem PinkiePie z MLP i mówiła mi że nie ma czasu i że musi pozować do Playbard (chodziło o Playbrony xD). Wszystkie efekty wybuchu zniknęły, a na miejsce przyjechała grupa reporterów. Powiedzieli mi, że zanim cokolwiek zrobię powinienem ubrać strój Sanica. Podeszli do młodej staruszki i zaczęli rozmawiać o życiu jedząc kotlety z panierką grubości 1.75 metra. Na końcu staruszka powiedziała "Dzięki", a muzyka się ściszyła. KONIEC
Komentarze
Odśwież16 listopada 2021, 06:45
Śniło mi się że jestem bohaterką mojej ulubionej książki. Umarłam w połowie. Było super
Odpisz
3 października 2021, 22:23
Śniło mi się że świat miał się skończyć za 10 sek, a ja nic se z tego nie robiłem tylko dalej grałem w gry na konsoli ;-;
Odpisz
26 czerwca 2016, 12:50
Śniło mi się, że jeździłam na wielkim hot-dogu wysmarowana ketchupem i musztardą
Odpisz
11 października 2017, 21:10
@Vic124: Nie wiem co brałaś ale ja też chce! (wiem data)
Odpisz
25 marca 2020, 22:13
@adamniko: ja też (wiem, data)
Odpisz
17 sierpnia 2020, 22:41
@Pan_Olek: xdddd (wiem data)
Odpisz
17 września 2020, 15:16
@Luzek: hue hue (wiem data)
Odpisz
14 maja 2021, 19:49
@KAJTEX11: też chcę (nie wiem data)
Odpisz
26 czerwca 2016, 15:09
ja miałem sen że byłem w lesie w którym była pustynia a na burzę żelki więc zrobiłem nalesniki
Odpisz
26 czerwca 2016, 17:04
@dorson_pro: Co takiego?!
Odpisz
26 czerwca 2016, 17:04
@dorson_pro: Co takiego?!
Odpisz
26 czerwca 2016, 20:00
@dorson_pro:
Odpisz
20 listopada 2016, 21:57
@dorson_pro: że co?
Odpisz
17 sierpnia 2017, 17:37
@dorson_pro: Co ty ćpałeś?
Odpisz
25 marca 2020, 22:17
@dorson_pro: że co?
Odpisz
1 października 2017, 08:44
śniło mi się ze kumpel wydymał ławke nauczyciela podczas lekcji ;-;
Odpisz
17 sierpnia 2017, 17:54
Raz miałem sen że jechałem z dziadkiem tatą babcią i dziadkiem badać zachowanie wikingów, pojechaliśmy do modernistycznego niedokączonego połączenia domu babci(innej) naszego oraz sąsiadki, dalej tylko robiliśmy zdjęcia wikingów jakimś dziwnym kwadratowym urządzeniem, nagle pojawili się posłańcy wikingów i kazali mi spotkać się z ich królem i poszedłem i okazało się że mają do ścięcia moją mamę i powiedział zabijemy was jeśli nie opuścić naszego terenu i wprowadzili inną kobietę która naszczęścię nie była moją matką, i ją zabili, dalej zeszłem na dół i wszyscy tam byli i powiedziałem że uciekamy stąd jak najprędzej biegliśmy do garażu ale wyskoczyli strażnicy i zabrali babcię i mamę, powiedziałem tacie żeby odpalał i jechaliśmy bardzo szybko jednak wikingowie na koniach nas dogonili i otworzyli mi klamkę i upadłem na ziemię i koniec snu. Taki dziwny miałem sen.
Odpisz
14 lipca 2017, 17:12
Biegnę z dziewczyną, przed czymś uciekamy. Zderzamy sie z ziomkiem. Zaczyna biec z nami i tak coraz więcej osób.
Odpisz
25 czerwca 2017, 12:56
nie mam snów, mam koszmary
Odpisz
Edytowano - 26 czerwca 2016, 13:09
śniło mi się że oglądałem na świetlicy przeklęty filmik z gasterem, i od tego czasu zaczęła mnie gonić koza (zwykła koza bez niczego). Kiedy się zatrzymałem po prostu wlepiała we mnie te słodkie gały. A mnie nie wiem dlaczego wydawało się to przerażające i uciekałem przez cały sen
Odpisz
Edytowano - 26 czerwca 2016, 13:35
@PanSowa12: kiedy miałem 4 lata to prawie zawsze miałem sen że siedzę z kolegami mojego brata w moim pokoju i oni wychodzą i nagle moja figurka osła zaczyna się na mnie patrzeć takimi wydłużonymi gałami w moją stronę a ja wiem że mam 5 sekund na ucieczkę. uciekam bardzo wolno bo się czołgam bo siedziałem i albo wyjdę z pokoju w mniej niż 5 sekund, albo wielki osieł wciągnie mnie do portalu w moim radiu. jeśli uda mi się uciec z pokoju, to jestem w przedpokoju. I wtedy ten osieł zaczyna wolno stąpać w moją stronę (choć nadal jest szybszy ode mnie) ale czasami go nie ma ALE kiedy przechodzę przez środek przedpokoju to wyskakuje z radia i nadal mnie goni. jeśli przegram to już widzisz na górze ale jeśli wygram to idę do pokoju moich rodziców. mój brat i jego koledzy wychodzą ale ja mam ich w dupie i oglądam telewizję. ten sen powtarza się wiele razy ;-;
był jeszcze ciąg dalszy tego snu kiedy kolega u mnie nocował.
jest zbliżenie kiedy mnie zabiera do portalu i okazuje się że osieł nie jest zły tylko chciał mi pokazać to miejsce. to miejsce było niebieskie i WSZĘDZIE były portale do cudzych snów. widziałem przez portal chłopaka którego zjadał potwór spod łóżka, widziałem dziewczynę która dostaje mega lizaka, ale nagle zobaczyłem sen mojego kolegi (który spał obok mnie) wskoczyłem do niego i znalazłem się w jego mieszkaniu. rozmawialiśmy przez krótszą chwilę i nagle podłoga się zawaliła i się okazało ŻE JESTEŚMY 500 KILOMETRÓW NAD ZIEMIĄ spadaliśmy i spadaliśmy i obudziłem się z moim kolegą. opowiadaliśmy sobie sny i się okazało że mu śniło się to samo (od momentu kiedy wskoczyłem w portal) wtf?
A do tego w pierwszej części był easter egg (tak easter egg w śnie) że jeśli nie będę uciekał i jeśli przywitam się z nim to nie będzie chciał mnie już gonić ani wciągnąć do portalu
Odpisz
14 maja 2017, 00:04
@PanSowa12: To o śnie z kolegą skojarzyło mi się z fabułą książek z serii "Silver"
Odpisz
Edytowano - 14 maja 2017, 00:09
@TypowaParowka: Jaką miała fabułę?
Odpisz
14 maja 2017, 00:24
@PanSowa12: Konkretnie chodziło mi o spotykanie się w snach. Było tam coś takiego, że bohaterowie wychodzili ze swoich snów na taki jakby korytarz i mogli wchodzić do snów innych osób o ile mieli jakiś przedmiot należący do danej osoby. Po przebudzeniu obie osoby pamiętały swoje czyny w śnie ;-;
Odpisz
14 maja 2017, 10:43
@TypowaParowka: Ta książka... TO PRAWDA
Odpisz
23 kwietnia 2017, 08:09
Jak miałem 8 lat to przyśniło mi się że będę miał kota i tak się stało następnego dnia :-)
Odpisz
19 stycznia 2017, 19:21
nie chcecie wiedzieć.. (apkowy lenny)
Odpisz
1 stycznia 2017, 18:34
i jeszcze fap fap :D
Odpisz
1 stycznia 2017, 18:33
snilo mi sie ze bylem wojem a moj pomocnik benben7 lucznikiem i walczylismy z nauczycielami od matmy i anglika i dalej obudzielm sie ... Szkodaaa!
Odpisz
28 grudnia 2016, 15:29
Kraina cukierków.
Podchodzę do drzewa i chce zjeść miśka żelka a mama mnie budzi xd
Odpisz
28 czerwca 2016, 00:59
Pamiętam, że byłem na stacji kolejowej z Harry'ego Pottera. Pociąg już ruszał, a ja zauważyłem to dosyć późno i zacząłem go gonić razem z moimi kumplami asasynami. Chwyciliśmy się wagonika z węglem jedną reką, a nasze nogi, które miały 3 kolana (?) powiewały jak chorągiewki. Pociąg cały czas przyspieszał i zaczął zaliczać niebieskie checkpointy, które znajdowały się w tunelu. Potem znalazłem się w minecraftowym mieście, ale zamiast typowych bloków były klocki lego. W tle można było zobaczyć wielkie kolorowe konstrukcje, które wyglądały jak dźwigi, po nich chodzili ludzie w tych samych kolorach co konstrukcje. Chciałem podejść bliżej i zbudować własny dźwig, ale wielki niematerialny murzyn mówił mi, że nie dokończyłem questa. Teleportował mnie do miasta, w którym mieszkam w realu. Było dosyć gorąco, a ja zauważyłem że nie mam na sobie spodni. Nie widziałem ich wcześniej, ale wiedziałem że brakuje mi jasnobrązowych szortów. Poszedłem chodnikiem szukając kogoś, kto mógłby mi je uszyć. Pewna pani zażądała ode mnie 12.30 zł. Nie sprawdzałem, czy mam przy sobie portfel, ale z wielką pewnością powiedziałem "nie mam". Poszedłem więc do szkoły. Tam, na korytarzu zgliczowani uczniowie siedzieli w powietrzu, a niektórzy utknęli w ścianie. Potem przyszedł do mnie mój kolega z wielkimi barami i zaczął w kółko śpiewać "samochodzik na korbkę" (xD) Wyszedłem na boisko i znalazłem się na terenie jakiegoś planu filmowego, prawdopodobnie jednego z seriali "Tvn". Na podłodze leżało dużo kabli i każdy był podłączony do czerwonej żarówki. Chciałem sprawdzić co się stanie i rozłączyłem jeden z kabli. Z głośników można było słychać" Uwaga! Chleb zostanie posmarowany za 5 sekund!" Rzuciłem się jak w filmach akcji z wybuchami. Podczas epickiego slow-mo spotkałem PinkiePie z MLP i mówiła mi że nie ma czasu i że musi pozować do Playbard (chodziło o Playbrony xD). Wszystkie efekty wybuchu zniknęły, a na miejsce przyjechała grupa reporterów. Powiedzieli mi, że zanim cokolwiek zrobię powinienem ubrać strój Sanica. Podeszli do młodej staruszki i zaczęli rozmawiać o życiu jedząc kotlety z panierką grubości 1.75 metra. Na końcu staruszka powiedziała "Dzięki", a muzyka się ściszyła. KONIEC
Odpisz
28 czerwca 2016, 21:36
OMG JAKIE DŁUGIE.!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-;
Odpisz
3 lipca 2016, 10:14
Sonic*
3 kolana?
Samochodzik na korbkę?
Panierka "XXL"?
Ale najlepsza młoda staruszka!
Odpisz
20 listopada 2016, 21:52
Superowy sen,poprostu Superowy XD
Odpisz