Jest różnica

@druid6: kiedy w Niemczech rządził nacjonalizm bo aż jestem ciekaw

@MlodyKamil96: Podczas II wojny światowej w III Rzeszy

@jakobking: Nie przypominam sobie szczerze mówiąc. Pamiętam że był nazizm, ale nacjonalizmu nigdy

@MlodyKamil96: Jednym z założeń nazizmu był również nacjonalizm

@jakobking: Nacjonalizm a Nazizm to zupełnie coś innego

@MlodyKamil96: Ale naziści byli nacjonalistami

@jakobking: No nie do końca

@MlodyKamil96: Nacjonalizm-Ideologia i postawa społeczno-polityczna, która przyznaje narodowi centralną i uprzywilejowaną pozycję, oparta na przekonaniu, że naród własny jest wartością najwyższą

@MlodyKamil96: Byli nacjonalistami i rasistami uważali Niemcy za najważniejszy kraj a Niemców za najlepszą rasę na świecie

Emm... No właśnie oznacza.

@darcus: Nacjonalista będzie wolał zrobić coś dobrego dla swojego narodu niż na przykład zarabiać pieniądze na jego szkodę. Polak który będzie uważał się za lepszego od Somalijczyka tylko dlatego że jest Polakiem, jest szowinistą. To może się łączyć, lecz nie musi.

Pomyśl tylko, jeśli ktoś przedkłada interesy swojego narodu nad innych, to przedkłada też interes ludzi tego narodu ponad innych ludzi. A skoro tak, to uważa ich za lepszych. Żeby taki nacjonalista był szowinistą, musi też być ksenofobem - musi nienawidzić innych narodów.

@darcus: Przekładanie interesu ludzi swego narodu nad interesy ludzi innych naródów =/= uważanie ludzi swego narodu za szczególnie lepszych.
Istnieją ludzie uważający że nacjonalizm jest ich powinnością i nieważne co osobiście uważają o swym kraju, będą zawsze działać w jego interesie. Szczególnie tak się dzieje w kraju w którym panuje propaganda.

Człowiek, który nie uważa kraju za lepszego w jakiś sposób od innych, nie będzie działał przedkładając jego interes ponad inne. Chyba, że jest debilem. Co wcale nie zmienia definicji nacjonalizmu.

@darcus: Encyklopedie i słowniki są dla szarych ludzi będącymi faktycznie tylko peselami w jakimś spisie, podobnie jak definicje się w nich znajdujące. Nigdy się nie zaprzecza komuś tak po prostu całkowicie, to zapamiętaj sobie. Po mojemu to pleciesz głupoty i tyle. Nic mnie nie przekona do zmiany zdania, nic ciebie nie przekona do zmiany zdania, nic nas obu nie przekona do zmiany zdania, nie chce mi się z tobą gadać, koniec zarządzam, do widzenia, pa.
.

tak czy siak nacjonalizm jest lepszy niż globalizm

@MlodyKamil96: No chyba ty xD

@darcus: To sie podpisałeś, ale dobrze podaj mi argumenty za globalizmem a być może znajdziemy konsensus.

@MlodyKamil96: A jestem dziad i nie powiem.

@darcus: ok to niech każdy ma swoje zdanie

@MlodyKamil96: No chyba ty xD

1. USA
2. ZSRR/Rosja
3. Chiny

Jakby nie patrzeć trzy największe gospodarki swiata.

USA ogólnie nacjonalistyczne? To prawda, bywa nacjonalista na "tronie" Ameryki lecz ogólnie państwo nie jest nacjonalistyczne.
ZSSR można podpiąć pod dobrze działające państwo... Do lat 90 XX wieku. Jak rozpadło się ZSSR (które i tak było zacofane względem USA) Rosja praktycznie straciła na jakiejkolwiek wadze. Po za tym, współczesna Rosja jest największą gospodarką świata? Nawet taka Brazylia ma się lepiej jeśli chodzi o potęgę gospodarczą.

Oczywiscie, że USA jest nacjonalistyczne. Nacjonalizm wpadamy za młodu, o którym świadczyć mogą opinie Amerykanów, że ich kraj jest najlepszy na świecie + ekspansywna polityka. Byłem w Ameryce 2 miesiące, znam opinie zwykłych ludzi i mogę uczciwie powiedzieć, że USA jest obecnie możliwe najbardziej nacjonalistyczyn krajem, a byłem w wielu państwach. Zreszta to widać i w sporcie i w kinematografii i w historii i w muzyce, że trzeba mieszkać w jaskini i nie znać swiata, żeby zaprzeczać temu, iż Ameryka to kraj nacjonalistyczny.

Rosja natomiast nie jest potężna gospodarczo, ale jest w G7 + jest potężna militarnie + jest ważna w dyplomacji i posiada ogromne terytorium.

Z Rosją i jej terytorium jest jak z Egiptem i pustynią, mają i co im po tym skoro nie posiadają wystarczjącego potencjału przemysłowego by jakkolwiek te tereny zagospodarować. Jasne są jeszcze surowce problem z tym, że wydobycie ich między innymi z terenów tundry i tajgi do najtańszych nie należy.

@derex202: Duże terytorium przekłada sie rowniez na ogromne tereny morza terytorialnego, z ktorego wydobycie surowców juz jest tanie i proste. A terytorium zawsze sie liczy w randze państwa, bo daje. spory prestiż nieważne jakie tereny obejmuje.