@rafal603: więc szkoła ma piwnice i jest w niej mały betonowy pokoik z zlewem i paroma półkami(i alarmem pożarowym). Więc robiliśmy raz animacje z plasteliny kiedy koleżanka z którą robiłem tą animacje (był jeszcze kolega ale nie był tego dnia w szkole) poszła umyć ręce. Gdy już umyła nie udało się zakręcić kranu (to był taki stary kran z jednym pokrętłem) no więc kręciliśmy w obie strony i skończyło się na tym że był wielki strumień gorącej wody który leciał z kranu i razem z nim para wodna która uruchomiła alarm. Później nauczyciele zakręcili kran/wodę. Była też 2 centymetrowa warstwa wody w pokoju ( jakieś 4 na 5 metrów) którą musieliśmy posprzątać .-.
jest wyjście 5 metrów od nas i nic się tam nie dzieje? Ch*j, zapie*dalać w kółko po korytarzu gdzie się pali i wali, macie dojść na boisko/inny punkt ewakuacyjny
Komentarze
Odśwież26 listopada 2016, 11:55
Pewnego razu w podstawówce sam wywołałem alarm pożarowy ._.
Odpisz
1 grudnia 2016, 15:45
@NorweskiKogut: Chciałbym te historie
Odpisz
Edytowano - 1 grudnia 2016, 16:04
@rafal603: więc szkoła ma piwnice i jest w niej mały betonowy pokoik z zlewem i paroma półkami(i alarmem pożarowym). Więc robiliśmy raz animacje z plasteliny kiedy koleżanka z którą robiłem tą animacje (był jeszcze kolega ale nie był tego dnia w szkole) poszła umyć ręce. Gdy już umyła nie udało się zakręcić kranu (to był taki stary kran z jednym pokrętłem) no więc kręciliśmy w obie strony i skończyło się na tym że był wielki strumień gorącej wody który leciał z kranu i razem z nim para wodna która uruchomiła alarm. Później nauczyciele zakręcili kran/wodę. Była też 2 centymetrowa warstwa wody w pokoju ( jakieś 4 na 5 metrów) którą musieliśmy posprzątać .-.
Odpisz
3 września 2020, 17:59
@NorweskiKogut: Losowe to ciekawe miejsce...
Odpisz
1 grudnia 2016, 14:44
wczoraj miałem tak
Odpisz
1 grudnia 2016, 07:58
U nas specjalnie zamknęli szatnie, żeby wszyscy wzieli kurtki. Tylko moja klasa mogła pójść po buty, bo mieliśmy wf.
Odpisz
1 grudnia 2016, 08:02
@Anielka999: u nas było tak samo
Odpisz
26 listopada 2016, 11:53
Gorzej kiedy zapomnisz butów i idziesz w skarpetkach... Po śniegu... W 3 stopniach na plusie... Mokrym lodzie...
Odpisz
Edytowano - 25 listopada 2016, 22:57
Mieliśmy dzisiaj ćwiczenia.
Jak na złość, zapomniałem bluzy.
Więc nie narzekaj, ja stałem 10 minut na mrozie w krótkim rękawku i żyje!
Odpisz
26 listopada 2016, 08:33
A za to że masz katar to i tak obwinią ciebie
Odpisz
26 listopada 2016, 08:03
Jak na razie za każdym razem kiedy były te ćwiczenia byłem w T-shircie i było na minusie i w zasadzie zawsze mi ciepło było.
Odpisz
26 listopada 2016, 01:04
jest wyjście 5 metrów od nas i nic się tam nie dzieje? Ch*j, zapie*dalać w kółko po korytarzu gdzie się pali i wali, macie dojść na boisko/inny punkt ewakuacyjny
Odpisz
26 listopada 2016, 05:52
@avalon3440: A to nie jest tak, że trzeba iść do najbliższego wyjścia?
Odpisz
26 listopada 2016, 10:20
@CeeKay: u mnie nie :|
Odpisz
Edytowano - 26 listopada 2016, 00:58
Tylko u mnie postępowo? Nam kazali kurki, plecaki wziąść i wypieprzać na zbiórkę za szkołą.
Odpisz
Edytowano - 26 listopada 2016, 01:39
@GalenMarek: *wziąć
I jakie kurki? Mieliście czas jeszcze zbierać grzyby? /s
Odpisz
Edytowano - 26 listopada 2016, 08:15
@Airot: Ku*wa Panie, pisz na szybko to nie takie rzeczy napiszesz.
Odpisz
1 grudnia 2016, 09:59
@Airot: może wziął grzyby na ścianach/s
Odpisz
25 listopada 2016, 22:53
Mi tam na razie jest ciepło
Odpisz
26 listopada 2016, 00:47
@Polski322: *łączy się*
Odpisz
25 listopada 2016, 23:23
nasza szkoła jest na tyle inteligenta, że gdy są ćwiczenia to każą nam się spakować i zabrać rzeczy, a nie je zostawiać
Odpisz
25 listopada 2016, 23:28
@Gaiaphage: Dobrze myslą bo pakowanie trwa 3-5 sekund.
Odpisz
25 listopada 2016, 23:25
Duda już się boi na myśl co bedzie z tym parasolem po prawej
Odpisz
25 listopada 2016, 23:12
A parasole to można?
Odpisz
25 listopada 2016, 22:56
bitch please, nasza klasa miała wtedy wf
Odpisz