Obecna sytuacja na arenie międzynarodowej mocno kwestionuje twoje słowa. Jakbym miał wybierać pomiędzy życiem w monarchii absolutnej, tzn. w takich krajach jak Arabia Saudyjska, Oman, Suazi, Korea Północna czy Kuba, a życiem w krajach demokratycznych (Polska, Niemcy, UK, USA, Szwajcaria i wszystkie kraje OECD) to wybrałbym bez mgnienia oka tę drugą opcję, nie wiem jak ty...
Gdyby to napisał ktokolwiek inny pomyślałbym sobie, że to bait, ale znając twoje monarchistyczne zapędy Crusaderku to niestety nie mógł być żart.
@Nanook: Nie popieram władzy absolutnej, a połączenie absolutyzmu i konstytucjonalizmu. Król ma do dyspozycji Radę Królewską (wyłanianą spośród np. socjologów, ekonomistów itp, mają za zadanie radzić królowi jakie zmiany są potrzebne dla gospodarki itp, w razie niezgody z królem mogą starać się go przekonać), Ministrów (wybieranych spośród Rady Królewskiej) oraz niezawisły Sąd Najwyższy. Razem spisaliby konstytucję zapewniającą wolność słowa, religii, czyli podstawowe prawa człowieka w dzisisiejszym świecie. Społeczeństwo w wyniku powszechnych wyborów wybierałoby "przedstawicieli narodu" (wybory spośród partii politycznych, powyżej wyniku 15% mogą zgłosić 5 przedstawicieli, im większy wynik, tym proporcjonalnie większa liczba przedstawicieli), którzy przedstawialiby propozycje projektów lub zmian. Wszystkie projekty muszą przejść przez Radę Królewską (koniecznie ze zgodą króla) oraz przez Sąd Najwyższy (sprawdzałby zgodność z konstytucją).
@Aracz: Bardziej mi chodziło o to, że ludzie rzeczywiście mogli wybierać swoich przedstawicieli np. do takiego sejmu. No, ale jak później wyszło to wszyscy wiemy.
@Znajomy22: Demokracja - system rządów (reżim polityczny, ustrój polityczny) i forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli.
Jeśli ignoruje się represje jakiejkolwiek opozycji i fałszowanie głosów, to tak - komunizm jest demokratyczny. Ale demokracja raczej tych praktyk nie miała w założeniu.
Stany też nazywają się demokratycznym państwem. UE nazywa się związkiem demokratycznych państw. A za kilkanaście lat z demokracją to będą mieli wspólnego tyle, co NRD miało.
Komentarze
Odśwież11 lutego 2017, 17:35
czy ktoś wzywał superkomucha ?
Odpisz
31 grudnia 2019, 23:55
@Kapitalista: Nie
Odpisz
15 grudnia 2017, 17:08
Naprawdę korea się tak nazywa? To tak jakby powiedzieć że PO jest dobre dla polski...
Odpisz
11 lutego 2017, 14:17
Monarchia>demokracja
Odpisz
Edytowano - 11 lutego 2017, 14:18
monarchia absolutna & konstytucyjna > reszta
Odpisz
11 lutego 2017, 14:19
@polandball1: Wolałbym połaczenie absolutyzmu oświeconego z monarchią konstytucyjną
Odpisz
11 lutego 2017, 14:20
lol przed Tobą zedytowałen
Odpisz
11 lutego 2017, 14:20
@polandball1: masturbacja > reszta
Odpisz
11 lutego 2017, 14:22
@polandball1: Kurdebele
Odpisz
11 lutego 2017, 14:24
@MR_Lizard: waifu > kobiety
Odpisz
11 lutego 2017, 14:26
@polandball1: ręka z mydłem > waifu
Odpisz
11 lutego 2017, 16:28
@MR_Lizard: nieprzytomna lorax > ręka
Odpisz
11 lutego 2017, 16:30
@kasjan132pl: ja tam trzymam ja na lancuchu i uzywam jako zdobywanie jeja dolarów
Odpisz
11 lutego 2017, 16:37
@MR_Lizard: tak też można, albo można zdobyć nowych "rekrutów" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
11 lutego 2017, 16:44
@kasjan132pl: hiehie boy
Odpisz
11 lutego 2017, 18:07
@MR_Lizard: To co? kogo rekrutujemy?
Odpisz
11 lutego 2017, 18:25
@kasjan132pl: ja man swoja dziewczyne ty rekrutuj
Odpisz
14 lutego 2017, 22:21
@MR_Lizard: Że co ku*wa?!
Odpisz
14 lutego 2017, 23:29
Obecna sytuacja na arenie międzynarodowej mocno kwestionuje twoje słowa. Jakbym miał wybierać pomiędzy życiem w monarchii absolutnej, tzn. w takich krajach jak Arabia Saudyjska, Oman, Suazi, Korea Północna czy Kuba, a życiem w krajach demokratycznych (Polska, Niemcy, UK, USA, Szwajcaria i wszystkie kraje OECD) to wybrałbym bez mgnienia oka tę drugą opcję, nie wiem jak ty...
Gdyby to napisał ktokolwiek inny pomyślałbym sobie, że to bait, ale znając twoje monarchistyczne zapędy Crusaderku to niestety nie mógł być żart.
Odpisz
15 lutego 2017, 08:07
@Nanook: Nie popieram władzy absolutnej, a połączenie absolutyzmu i konstytucjonalizmu. Król ma do dyspozycji Radę Królewską (wyłanianą spośród np. socjologów, ekonomistów itp, mają za zadanie radzić królowi jakie zmiany są potrzebne dla gospodarki itp, w razie niezgody z królem mogą starać się go przekonać), Ministrów (wybieranych spośród Rady Królewskiej) oraz niezawisły Sąd Najwyższy. Razem spisaliby konstytucję zapewniającą wolność słowa, religii, czyli podstawowe prawa człowieka w dzisisiejszym świecie. Społeczeństwo w wyniku powszechnych wyborów wybierałoby "przedstawicieli narodu" (wybory spośród partii politycznych, powyżej wyniku 15% mogą zgłosić 5 przedstawicieli, im większy wynik, tym proporcjonalnie większa liczba przedstawicieli), którzy przedstawialiby propozycje projektów lub zmian. Wszystkie projekty muszą przejść przez Radę Królewską (koniecznie ze zgodą króla) oraz przez Sąd Najwyższy (sprawdzałby zgodność z konstytucją).
Odpisz
15 lutego 2017, 12:37
Miałem napisać okropnie długi komentarz, ale bardziej ekonomicznie będzie jak napiszę go w rozmowie prywatnej.
Odpisz
11 lutego 2017, 14:21
Wiem, że to dziwne, ale tak komunizm w założeniu miał być częściowo demokratyczny, więc stąd nazwa "Demokratyczna" w nazwie.
Odpisz
Edytowano - 11 lutego 2017, 14:25
@Znajomy22: technicznie (nie ideologicznie), komunizm to demokracja z tylko jedną partią. Tylko czy kiedy nie ma innych partii, to jest demokracja?
Odpisz
11 lutego 2017, 14:53
@Aracz: Bardziej mi chodziło o to, że ludzie rzeczywiście mogli wybierać swoich przedstawicieli np. do takiego sejmu. No, ale jak później wyszło to wszyscy wiemy.
Odpisz
15 lutego 2017, 11:55
@Znajomy22: Demokracja - system rządów (reżim polityczny, ustrój polityczny) i forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli.
Jeśli ignoruje się represje jakiejkolwiek opozycji i fałszowanie głosów, to tak - komunizm jest demokratyczny. Ale demokracja raczej tych praktyk nie miała w założeniu.
Odpisz
11 lutego 2017, 14:11
serio korea północna się tak nazywa?
Odpisz
Edytowano - 11 lutego 2017, 14:12
Tak. Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna
Odpisz
11 lutego 2017, 14:14
Odpisz
15 lutego 2017, 11:54
Stany też nazywają się demokratycznym państwem. UE nazywa się związkiem demokratycznych państw. A za kilkanaście lat z demokracją to będą mieli wspólnego tyle, co NRD miało.
Odpisz
Edytowano - 11 lutego 2017, 17:40
Jestem debilem. Nie rozumiem.
EDIT: Dobra, rozumiem. 5/5
Odpisz
15 lutego 2017, 07:28
@SirPomarancza: to mi wytłumacz pls
Odpisz
15 lutego 2017, 07:54
@BOSS111: Demokratyczna Republika Kongo.
Odpisz
15 lutego 2017, 09:13
aha thx
Odpisz
14 lutego 2017, 21:18
brzdęk
Odpisz
11 lutego 2017, 14:11
mbwana mbwana
Odpisz