Ja kiedyś usnęłam z kotem na nodze. Jak wstałam w nocy do toalety, to jej nie czułam, ugięła się pode mną i poleciałam głową na metalową lampę przy łóżku. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ta lampa bardzo rezonuje, i obudziłam cały dom... z wyjątkiem tego pieprzonego kota ;-;
Komentarze
Odśwież2 marca 2017, 21:36
Ja kiedyś usnęłam z kotem na nodze. Jak wstałam w nocy do toalety, to jej nie czułam, ugięła się pode mną i poleciałam głową na metalową lampę przy łóżku. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ta lampa bardzo rezonuje, i obudziłam cały dom... z wyjątkiem tego pieprzonego kota ;-;
#noonecares
Odpisz
2 marca 2017, 17:47
kot 0_0 <3 ^_^
Odpisz
1 marca 2017, 23:12
z psami jest tak samo
Odpisz
1 marca 2017, 21:14
Ten kot ratuje mu życie, ociepla go własnym ciałem do czasu przyjazdu karetki.
Odpisz
1 marca 2017, 21:07
💁😃🔫
Odpisz
2 marca 2017, 18:14
@AdBlock: hahaha 😂😂😂😂😂😂
Odpisz
2 marca 2017, 21:37
hihihi 😂😂😂😂😂😂💣💣💣🔪😁😂
Odpisz
2 marca 2017, 21:40
@AdBlock: 👽🔫😵
Odpisz
3 marca 2017, 07:32
@AdBlock: *rak*
Odpisz
3 marca 2017, 13:40
@flamefrost20: 3=======D
Odpisz