Wszystko mu ujdzie na sucho?

Nie zawsze będą ale przed tą reformą co teraz jest to nawet jak tylko przejeżdżałeś sobie obok miejsca zbrodni mogłeś iść do pierdla więc pewnie w taki sposób

Studiując kryminologię i forenzykę odkryłam, że linie papilarne nie zawsze się zgadzają i nie są uznawane za najważniejszy dowód z tego powodu choćby nie mając linii papilarnych można być złapanym na uczynku. Mogą nawet wskazać na kogoś innego, bowiem tak na prawdę komputer pokazuje tylko ile osób ma podobne, a ostatni krok - zdecydowanie do kogo należą - leży w dloniach człowieka. Jak wiadomo, człowiek może zawieść. Z tego co pamiętam idealny strój do przestępczości to strój płetwonurka. Gąbka nie zostawi rzadnych śladów, zatrzymuje naskórek, włosy i inne wewnątrz i tak dalej. Ale za to wygląda się niezwykle podjerzanie.

Pozostawi wiele innych dowodów.

Unikalne są także odciski małżowiny usznej i stóp. Do tego DNA zawarte w ślinie, krwi, pocie czy włosie z cebulką. Do tego motyw, świadkowie, nagrania z kamer, bilingi rozmów, historia przeglądarki, maile czy inne tego typu rzeczy, które prosto mogą doprowadzić do skazania.
A potem odpowiednie techniki przesłuchań, sprawiające, że podejrzany nawet sam nie zauważy, kiedy sam się przyzna.

mozna zalozyc tez rekawiczki wyjdzie taniej

ze stóp

Zręczny z niego kryminalista

Wniosek - jeśli chcesz kogoś zabić, to najpierw odetnij sobie obie ręce.

Więzienia są pełne morderców, którzy zabijali w rękawiczkach, więc odpowiedź raczej brzmi nie :p

Odciski to nie wszystko, są jeszcze inne dowody, świadkowie, podejrzani z motywem morderstwa. Problem jeżeli to będzie profesjonalny płatny zabójca do wynajęcie, który nie jest związany ze sprawą.

"Człowiek, która"
"Bedą"

DNA.

Odciski palców nie sąkonieczne, brak oczywiście spowalnia śledztwo, ale można się bez nich obejść.

Em, właśnie dlatego go poznają, po żadnych nie zostawił

Nie będą mieli i tyle