Ogólnie to jest trochę śmieszne bo Bóg ma dla nas wszystkich wspaniały plan ale człowiek ma wolną wolę więc to od niego zależy czy chce nim iść. Od kiedy jestem katolikiem (takim prawdziwym a nie narzekającym na wszystko i na wszystkich jak np tak zwane mohery) to wszystko mi idzie gładko, poznałem fajną dziewczynę, jeszcze nie dawno byłem przegrywem, który nie gada z ludzmi z klasy a teraz jestem otwarty na ludzi nawet jak np czekam na autobus czy już nim jadę. Ogólnie to u nas Bóg jest takim tematem tabu a ludzie siedzą tylko w swoich telefonach albo wśród znajomych i albo się nie przyznają do tego że są katolikami albo nie chcą o tym mówić. Ludzie reagują różnie ale wiele osób cieszy się że może porozmawiać o swojej wierze. Szczerze to dzięki Bogu mam poczucie własnej wartości i możliwości i chęć dzielenia się tym z innymi. Ta jak chcesz żeby Bóg tobą pokierował to pomódl się albo poprostu udaj się do kościoła i z nim pogadaj. Z nim nie ma rzeczy niemożliwych.
PS:Jak ktoś chce o tym pogadać to pisać pv tylko na jeja nie zawsze mam czas ale zawsze mogę fejsa podać
@heraklio2: jak myślisz że jesz schabowego a tak naprawdę to ryba której nienawidzisz to nagle Ci smakuje. wiem to po własnym przykładzie. i jak wierzysz w boga to tak samo nagle wszystko Ci się udaje bo myślisz że coś nad tobą czuwa. zwykła psychologia a nie jakiś tam bóg. tak samo jak Ci np. dadzą lek przeciw bulowy a to nie będzie lek, to nagle przestanie Cię boleć.
@M_ateo_1: Jesteś w błędzie. Nic nie dzieje się z przypadku. Są tysiące dowodów na to że Bóg istnieje. Nie tylko mowa o Biblii ale także o wiedzy historycznej. Kolejny argument: Jeżeli możesz mieć najlepszego nauczyciela i obrońce po swojej stronie o którego pomoc musisz tylko poprosić to dalej będziesz trenował sam? Zastanów się co stracą katolicy a co ateiści jeżeli Bóg naprawdę tam jest. Gdyby nie wiara, która od zawsze łączy nasz kraj to Polska by nie istniała albo nawet cała Europa. A wystarczy przestać być upartym i dać mu działać bo z nim wszystko jest łatwiejsze.
@MCAssassin: Jeszcze kilka dni temu codziennie mogłem być u niego i przyjmować Eucharystie. Teraz jak jestem w Anglii w trudnym świecie dorosłych nie wiem czy będe miał możliwość udać się w niedziele na msze. Ludzie narzekają na kościół itd i nie wiedzą co tracą niestety :(
@M_ateo_1: Skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem proszę bardzo napisze ci ci w prosty sposób:
Po pierwsze Biblia to święta księga czytana przez chrześcijan jak i ateistów. Ateista nie wierzy więc uważa że jest to książka z której może wyciągnąć wiele prawd moralnych. Dla Katolika który wierzy jest to Słowo Boże. Ludzie wyznający Chrystusa wierzą, że Pismo Święte to słowa Boga zapisane rękami apostołów. Opisują problemy Najwyższego z ludźmi, a nie tylko życie świętych z dalekiej przeszłości. Biblia to księga, w której przybliżona zostaje nam postać Boga oraz plany jakie ma wobec ludzkości. Zapoznaje nas ze swym planem zbawienia. Chce abyśmy pojęli wielkość i poznali dobroć jaką darzył nas przez wieki Pan. Wyróżnia w ten sposób człowieka budząc w nim wdzięczność. Ludzie, którzy wierzą w prawdziwość Pisma Świętego znajdują w nim cel swojego życia. Zawiera odpowiedzi na ważne dla człowieka pytania dotyczące swej egzystencji. Pomaga w zmaganiu się z fenomenem śmierci i tajemnicą początków istnienia. Zawiera odpowiedzi na trudne pytania dotyczące cierpienia i krzywdy człowieka. Jest pomocą w zrozumieniu ich sensu. W trudnych chwilach chrześcijanie sięgają po Biblię, by znaleźć w niej pocieszenie.
Jaki trener i obrońca? Nie wiem czego tu można nie rozumieć. Dzięki modlitwie można zdziałać wszystko. Wystarczy zajrzeć do cudownych uzdrowień, i innych cudów. Wystarczy go usilnie prosić o wsparcie tylko nie 5 min przed egzaminem "Panie proszę pomóż mi zdać" a podczas nauki np "Panie ześlij na mnie dary Ducha Świętego aby nauka była dla mnie łatwiejsza." I to naprawdę działa jestem tego żywym przykładem. On jednak wie co jest dla nas najlepsze i czasami musisz upaść żeby wstać silniejszym.
Jak wiara jednoczy naród? Znasz wgl historie Polski? Strajki w PRL-u partyzantka podczas 2WŚ, Cud nad Wisłą, Bitwa pod Grunwaldem. Dzisiaj Polska jest ostoją chrześcijaństwa w Europie.
Niby co jest łatwiejsze? Wszystko. Gdy przestałem przejmować się szkołą, domem rodzinnym, życiem towarzyskim i postanowiłem oddać mu siebie, nie muszę już martwić się o takie rzeczy. Zapraszam go do nauki, pracy, wsparcia w rodzinie, do przyjaciół. Przestałem się tym przejmować nie w sposób że "i tak zdam bo ze mną jest Bóg" , lecz jeżeli jest ze mną Bóg, czego mam się lękać? Przecież to wszystko minie, a jeżeli mam Boga na pierwszym miejscu wszystko się ułoży.
Proszę bardzo, chciałeś to masz. Teraz ty mi odpowiedz jaki masz cel w życiu, do czego dążysz, czy wyśmiewanie wiary innych daje ci tę pseudo szczęście? Bo jeżeli jesteś taki dociekliwy to albo próbujesz być złośliwym albo naprawdę potrzebujesz wsparcia.
@heraklio2: Podziwiam Cie, że faktycznie chce ci mu sie odpisywać, choć moim zdaniem nie ma to sensu, bo jeżeli nie chce to i tak nie uwierzy i będzie dalej podważał wszystko co napisałeś
@HighlandCow: Wiem że on mnie tylko prowokuje ale to ja pokazuje jakimi wartościami kieruje się ja a jakimi wartościami kieruje się on. To smutne że ateiści szkalują ewangelizatorów za głoszenie Boga. Wiadomo że robimy to dla ich dobra. Ja wyciągam tylko pomocną dłoń bo tak mi podpowiada Bóg. Czy ją przyjmie czy nie jego sprawa :/
2. wiesz czemu Polska jest chrześcijańska? w 966 przyjęła chrzest aby inne kraje nas nie zaatakowały. gdyby nie wiara i tak by się te rzeczy wydarzyły. ludzie chcieli wolności.
3. cudy? spokojnie. jeszcze baaaaaaaaaaardzo dużo rzeczy jest do odkrycia. kiedyś ludzie nie wiedzieli czemu jest dzień i noc. teraz nie wiemy oco chodzi z tymi cudami.
ok to teraz przykład. pewnie nie uwierzysz ale jak se chcesz. kiedy moja babcia żyła, co niedzielę chodziłem z nią do kościoła. Ona pracowała też w domu starców ( jak była młodsza ). zawsze mi pomagała w nauce. i nagle po Bożym Narodzeniu zachorowała. nawet się modliłem za nią ( tak ja się modliłem ). i co? zmarła po kilku miesiącach. a takie żule albo mordercy, gw**ciciele żyją sobie i im nic się nie dzieje.
4.moje plany? narazie robię to co muszę. z chęcią został bym czołgistą. jedyne co mnie od tego odciąga to to że musisz być większość czasu w bazie.
@M_ateo_1: Czasami potrzebujemy smutku,śmierci by docenić to co mamy. Tak samo zło. Istnieje po to byśmy mogli dokonywać wyboru i odróżniać dobro od zła. Jest sprawiedliwy dlatego odbiera takie osoby. Gdyby ginęli sami źli ludzie byłoby to nie fair. Zresztą mam znajomą której ciąża była bardzo zagrożona. Wymodliła sobie żeby dziecko przeżyło (lekarze zakładali że urodzi się martwe). Obecnie jej syn jest około mojego wieku jest uzależniony od narkotyków i alkoholu oraz ma problemy z prawem.
Profit? Czasem lepiej poddać się Jego woli. Przeczytaj sobie księgę Hioba.
PS: Ja nic nie tracę że wierze. Wręcz przeciwnie, ludzie wiedzą jakie wartości wyznaje i szanują mnie za to wiedząc że można na mnie polegać. Jeżeli Boga nie ma, trudno. Ale jeśli jest wygram życie wieczne. BO NIE MAM NIC DO STRACENIA Mając za główny cel prace daleko nie zajedziesz. Ja dążę do Agape, prawdziwej miłości do każdego bliźniego.
To jest bardzo smutne jak próbujesz komuś wmówić że Boga nie ma. Najgorsze co można zrobić w życiu to nie wybrać żadnej religii i być ateistom.
@ALKATRAZ: Nie jestem niesamowity, niesamowity jest Bóg że dzięki niemu jestem tym kim jestem bo "Wszystko mogę w tym który mnie umacnia". Każdy może być ewangelizatorem.
@ALKATRAZ: Z tym, że tak właśnie jest. Gdy umierasz, po prostu jakby zatrzymujesz się w miejscu. procesy życiowe przestają zachodzić. po prostu twoja świadomość urywa się. to dziwne do zrozumienia, wiem. ale prawdziwe. nie ma żadnych innych wymiarów.
Komentarze
Odśwież17 lipca 2017, 15:18
Ogólnie to jest trochę śmieszne bo Bóg ma dla nas wszystkich wspaniały plan ale człowiek ma wolną wolę więc to od niego zależy czy chce nim iść. Od kiedy jestem katolikiem (takim prawdziwym a nie narzekającym na wszystko i na wszystkich jak np tak zwane mohery) to wszystko mi idzie gładko, poznałem fajną dziewczynę, jeszcze nie dawno byłem przegrywem, który nie gada z ludzmi z klasy a teraz jestem otwarty na ludzi nawet jak np czekam na autobus czy już nim jadę. Ogólnie to u nas Bóg jest takim tematem tabu a ludzie siedzą tylko w swoich telefonach albo wśród znajomych i albo się nie przyznają do tego że są katolikami albo nie chcą o tym mówić. Ludzie reagują różnie ale wiele osób cieszy się że może porozmawiać o swojej wierze. Szczerze to dzięki Bogu mam poczucie własnej wartości i możliwości i chęć dzielenia się tym z innymi. Ta jak chcesz żeby Bóg tobą pokierował to pomódl się albo poprostu udaj się do kościoła i z nim pogadaj. Z nim nie ma rzeczy niemożliwych.
PS:Jak ktoś chce o tym pogadać to pisać pv tylko na jeja nie zawsze mam czas ale zawsze mogę fejsa podać
Odpisz
17 lipca 2017, 17:47
@heraklio2: Ta historia odmieniła moje życie
Odpisz
Edytowano - 17 lipca 2017, 19:15
@heraklio2: Ja też jestem wierzącym. Gdyby Bóg nie istniał to właściwie nasze życie byłoby bez sensu. Po prostu umierasz i koniec.
Odpisz
17 lipca 2017, 19:57
@heraklio2: to tylko ja mam na odwrót?
Odpisz
17 lipca 2017, 20:06
@ALKATRAZ: Reinkarnacja. Wierzę w to bo jest fajne i koniec
Odpisz
17 lipca 2017, 20:07
a jak będziesz muchą?
Odpisz
17 lipca 2017, 20:09
@ALKATRAZ: to tym lepiej będzie mógł w końcu bzykać wszędzie
Odpisz
17 lipca 2017, 20:17
@ALKATRAZ: To mnie zapie**oli ludź i będę czymś innym
Odpisz
17 lipca 2017, 22:09
@ALKATRAZ: Jeżeli to nie żart, to szczerze mówiąc troche mnie zaskoczyłeś. Pamietam Twoje komentarze typu ,,alkoholu i modlitwy nie odmawiam,,
Odpisz
18 lipca 2017, 00:02
w sumie masz rację dlatego muchy nad denerwują bo chcą zwrócić naszą uwagę żebyśmy je zabili żeby się reinkarnowała
Odpisz
18 lipca 2017, 02:03
@heraklio2: jak myślisz że jesz schabowego a tak naprawdę to ryba której nienawidzisz to nagle Ci smakuje. wiem to po własnym przykładzie. i jak wierzysz w boga to tak samo nagle wszystko Ci się udaje bo myślisz że coś nad tobą czuwa. zwykła psychologia a nie jakiś tam bóg. tak samo jak Ci np. dadzą lek przeciw bulowy a to nie będzie lek, to nagle przestanie Cię boleć.
Odpisz
18 lipca 2017, 08:34
@M_ateo_1: Jesteś w błędzie. Nic nie dzieje się z przypadku. Są tysiące dowodów na to że Bóg istnieje. Nie tylko mowa o Biblii ale także o wiedzy historycznej. Kolejny argument: Jeżeli możesz mieć najlepszego nauczyciela i obrońce po swojej stronie o którego pomoc musisz tylko poprosić to dalej będziesz trenował sam? Zastanów się co stracą katolicy a co ateiści jeżeli Bóg naprawdę tam jest. Gdyby nie wiara, która od zawsze łączy nasz kraj to Polska by nie istniała albo nawet cała Europa. A wystarczy przestać być upartym i dać mu działać bo z nim wszystko jest łatwiejsze.
Odpisz
18 lipca 2017, 09:14
@heraklio2: Podoba mi się Twoje podejście.
Odpisz
18 lipca 2017, 09:39
@MCAssassin: Jeszcze kilka dni temu codziennie mogłem być u niego i przyjmować Eucharystie. Teraz jak jestem w Anglii w trudnym świecie dorosłych nie wiem czy będe miał możliwość udać się w niedziele na msze. Ludzie narzekają na kościół itd i nie wiedzą co tracą niestety :(
Odpisz
18 lipca 2017, 09:54
@taki_se_dywan: A potem spi***alają żeby nas bardziej wku*wić
Odpisz
18 lipca 2017, 14:59
@heraklio2: a ministrantem jestes czy nie bardzo mozesz?
Odpisz
18 lipca 2017, 15:18
nie wziąłem ze sobą alby ale raczej bym mógł ogólnie tochodze do takiego sanktuarium Polskiego i tam nawet msza po Polsku jest :D
Odpisz
18 lipca 2017, 20:41
@heraklio2: to niezle masz
Odpisz
Edytowano - 19 lipca 2017, 02:48
@heraklio2: biblia. książka napisana przez kilku kolegów kilka tysięcy lat temu.
wtf? jaki trener i obrońca?
jak niby wiara łączy Polskę?...
z nim wszystko jest łatwiejsze? niby co?
Odpisz
19 lipca 2017, 11:07
@M_ateo_1: Ateista tego nie zrozumie jeżeli nie chce zrozumieć
Odpisz
19 lipca 2017, 20:35
@heraklio2: czego? zacznij pisać jak człowiek a nie jak byś był jakimś filozofem...
Odpisz
19 lipca 2017, 20:54
@M_ateo_1: Wystarczająco dużo ci już napisałem wcześniej
Odpisz
21 lipca 2017, 03:18
@heraklio2: haha. napisałeś bzdury i teraz nie wiesz jak odpowiedzieć na proste pytania.
Odpisz
21 lipca 2017, 07:31
@M_ateo_1: Skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem proszę bardzo napisze ci ci w prosty sposób:
Po pierwsze Biblia to święta księga czytana przez chrześcijan jak i ateistów. Ateista nie wierzy więc uważa że jest to książka z której może wyciągnąć wiele prawd moralnych. Dla Katolika który wierzy jest to Słowo Boże. Ludzie wyznający Chrystusa wierzą, że Pismo Święte to słowa Boga zapisane rękami apostołów. Opisują problemy Najwyższego z ludźmi, a nie tylko życie świętych z dalekiej przeszłości. Biblia to księga, w której przybliżona zostaje nam postać Boga oraz plany jakie ma wobec ludzkości. Zapoznaje nas ze swym planem zbawienia. Chce abyśmy pojęli wielkość i poznali dobroć jaką darzył nas przez wieki Pan. Wyróżnia w ten sposób człowieka budząc w nim wdzięczność. Ludzie, którzy wierzą w prawdziwość Pisma Świętego znajdują w nim cel swojego życia. Zawiera odpowiedzi na ważne dla człowieka pytania dotyczące swej egzystencji. Pomaga w zmaganiu się z fenomenem śmierci i tajemnicą początków istnienia. Zawiera odpowiedzi na trudne pytania dotyczące cierpienia i krzywdy człowieka. Jest pomocą w zrozumieniu ich sensu. W trudnych chwilach chrześcijanie sięgają po Biblię, by znaleźć w niej pocieszenie.
Jaki trener i obrońca? Nie wiem czego tu można nie rozumieć. Dzięki modlitwie można zdziałać wszystko. Wystarczy zajrzeć do cudownych uzdrowień, i innych cudów. Wystarczy go usilnie prosić o wsparcie tylko nie 5 min przed egzaminem "Panie proszę pomóż mi zdać" a podczas nauki np "Panie ześlij na mnie dary Ducha Świętego aby nauka była dla mnie łatwiejsza." I to naprawdę działa jestem tego żywym przykładem. On jednak wie co jest dla nas najlepsze i czasami musisz upaść żeby wstać silniejszym.
Jak wiara jednoczy naród? Znasz wgl historie Polski? Strajki w PRL-u partyzantka podczas 2WŚ, Cud nad Wisłą, Bitwa pod Grunwaldem. Dzisiaj Polska jest ostoją chrześcijaństwa w Europie.
Niby co jest łatwiejsze? Wszystko. Gdy przestałem przejmować się szkołą, domem rodzinnym, życiem towarzyskim i postanowiłem oddać mu siebie, nie muszę już martwić się o takie rzeczy. Zapraszam go do nauki, pracy, wsparcia w rodzinie, do przyjaciół. Przestałem się tym przejmować nie w sposób że "i tak zdam bo ze mną jest Bóg" , lecz jeżeli jest ze mną Bóg, czego mam się lękać? Przecież to wszystko minie, a jeżeli mam Boga na pierwszym miejscu wszystko się ułoży.
Proszę bardzo, chciałeś to masz. Teraz ty mi odpowiedz jaki masz cel w życiu, do czego dążysz, czy wyśmiewanie wiary innych daje ci tę pseudo szczęście? Bo jeżeli jesteś taki dociekliwy to albo próbujesz być złośliwym albo naprawdę potrzebujesz wsparcia.
Odpisz
21 lipca 2017, 10:04
@heraklio2: Podziwiam Cie, że faktycznie chce ci mu sie odpisywać, choć moim zdaniem nie ma to sensu, bo jeżeli nie chce to i tak nie uwierzy i będzie dalej podważał wszystko co napisałeś
Odpisz
21 lipca 2017, 10:25
@HighlandCow: Gdyby bóg był dobry to by dał Reinkarnacje. Albo pokemony. Albo digimony.
Odpisz
21 lipca 2017, 13:48
@HighlandCow: Wiem że on mnie tylko prowokuje ale to ja pokazuje jakimi wartościami kieruje się ja a jakimi wartościami kieruje się on. To smutne że ateiści szkalują ewangelizatorów za głoszenie Boga. Wiadomo że robimy to dla ich dobra. Ja wyciągam tylko pomocną dłoń bo tak mi podpowiada Bóg. Czy ją przyjmie czy nie jego sprawa :/
Odpisz
21 lipca 2017, 13:50
Po co ci reinkarnacja skoro możesz żyć wiecznie. "Gdyby Bóg był dobry to (...)" : kiedy próbujesz pouczać wszechmogącego Boga xd
Odpisz
21 lipca 2017, 16:56
@heraklio2: 1. wierz se w co chcesz.
2. wiesz czemu Polska jest chrześcijańska? w 966 przyjęła chrzest aby inne kraje nas nie zaatakowały. gdyby nie wiara i tak by się te rzeczy wydarzyły. ludzie chcieli wolności.
3. cudy? spokojnie. jeszcze baaaaaaaaaaardzo dużo rzeczy jest do odkrycia. kiedyś ludzie nie wiedzieli czemu jest dzień i noc. teraz nie wiemy oco chodzi z tymi cudami.
ok to teraz przykład. pewnie nie uwierzysz ale jak se chcesz. kiedy moja babcia żyła, co niedzielę chodziłem z nią do kościoła. Ona pracowała też w domu starców ( jak była młodsza ). zawsze mi pomagała w nauce. i nagle po Bożym Narodzeniu zachorowała. nawet się modliłem za nią ( tak ja się modliłem ). i co? zmarła po kilku miesiącach. a takie żule albo mordercy, gw**ciciele żyją sobie i im nic się nie dzieje.
4.moje plany? narazie robię to co muszę. z chęcią został bym czołgistą. jedyne co mnie od tego odciąga to to że musisz być większość czasu w bazie.
Odpisz
21 lipca 2017, 18:20
@M_ateo_1: Czasami potrzebujemy smutku,śmierci by docenić to co mamy. Tak samo zło. Istnieje po to byśmy mogli dokonywać wyboru i odróżniać dobro od zła. Jest sprawiedliwy dlatego odbiera takie osoby. Gdyby ginęli sami źli ludzie byłoby to nie fair. Zresztą mam znajomą której ciąża była bardzo zagrożona. Wymodliła sobie żeby dziecko przeżyło (lekarze zakładali że urodzi się martwe). Obecnie jej syn jest około mojego wieku jest uzależniony od narkotyków i alkoholu oraz ma problemy z prawem.
Profit? Czasem lepiej poddać się Jego woli. Przeczytaj sobie księgę Hioba.
PS: Ja nic nie tracę że wierze. Wręcz przeciwnie, ludzie wiedzą jakie wartości wyznaje i szanują mnie za to wiedząc że można na mnie polegać. Jeżeli Boga nie ma, trudno. Ale jeśli jest wygram życie wieczne. BO NIE MAM NIC DO STRACENIA Mając za główny cel prace daleko nie zajedziesz. Ja dążę do Agape, prawdziwej miłości do każdego bliźniego.
To jest bardzo smutne jak próbujesz komuś wmówić że Boga nie ma. Najgorsze co można zrobić w życiu to nie wybrać żadnej religii i być ateistom.
Odpisz
21 lipca 2017, 19:11
@heraklio2: Jesteś Niesamowitym człowiekiem. W pełni się z tobą zgadzam.
Odpisz
21 lipca 2017, 22:05
@ALKATRAZ: Nie jestem niesamowity, niesamowity jest Bóg że dzięki niemu jestem tym kim jestem bo "Wszystko mogę w tym który mnie umacnia". Każdy może być ewangelizatorem.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 09:32
@ALKATRAZ: Z tym, że tak właśnie jest. Gdy umierasz, po prostu jakby zatrzymujesz się w miejscu. procesy życiowe przestają zachodzić. po prostu twoja świadomość urywa się. to dziwne do zrozumienia, wiem. ale prawdziwe. nie ma żadnych innych wymiarów.
Odpisz
14 sierpnia 2017, 23:22
@heraklio2:
ja wierze w inkarnacje i ze w następnym życiu będe ptakiem.
ps. już robie liste ludzi na których nasram xd
Odpisz
17 lipca 2017, 12:56
o ku*wa
Odpisz