No to sobie potwittowali

I Aleksandra zaorana haha

@Konto usunięte: XDDDDD

XDDDDDDDD

Ale co w tym nielogicznego? Przecież narodowcy całego świata mogą się zjednoczyć. Najważniejszą dla nich rzeczą będą ich własne ojczyzny, ale poza tym istnieć będzie ten cel jakim będzie zwalczenie globalizacji. Nacjonalizm nie oznacza szowinizmu.

To nie ma sensu. To chyba 2 różne przypadki.

Mnie bardziej śmieszy, że próbują pokonać globalizację przez internet i jeszcze piszą o tym na Twitterze

Jestem nacjonalistą i globalistą - Trump
DOG BLEZZ MURICA

Tak zwane samozaoranie.

Pani McCarthy jest pani wielka.

Ja tak na prawdę nie rozumiem, gdzie tu jest jakiś brak logiki. To znaczy wiem, brzmi to śmiesznie, ale ma więcej sensu, niż się to może wydawać. Miałem okazję zapoznać się z działalnością zagranicznych narodowców na terenie polski i ich plan wygląda tak, że wspierają się wzajemnie, by później organizacje na terenie konkretnych państw miały tyle siły, by działać w pełni niezależnie i móc zacząć się od siebie odizolować (a wspiera b, b staje się silne, b wspiera a i się rozdzielają). Mają tez kilka mniejszych porozumień, na przykład śląscy pro-polscy nacjonaliści zawarli umowę z jedną ukraińską organizacją nacjonalistyczną, że ci pierwsi będą ich wspierać tam na różne swoje sposoby, a ci drudzy będą opiekować się miejscami polskiej kultury na Ukrainie. Do tych działań zalicza się na przykład czyszczenie polskich grobów i przekazywanie innym organizacjom na terenie Ukrainy, by ich nie niszczyły.
Jeszcze z Ukraińcami napiszę taką ciekawą sytuację, że u nich grupy narodowe są podzielone na dwa fronty. Są bardzo skrajni miłośnicy UPA, oraz inne organizacje narodowe, które wspólnie walczą z fanatykami UPA i wykorzystują zagraniczną pomoc, by zmniejszać ich wpływy.

Międzynarodowe porozumienie narodowców jest tak samo sensowne jak na przykład międzynarodowe/międzykontynentalne porozumienie rasistów, czarnych, białych i żółtych

Rasiści wszystkich ras jednoczą się i wspólnie się śmieją.