@arkom: Nigdy o czymś takim nie słyszałem, prawdopodobnie takich słów się używało 20 lat temu, a autor nie chciał zrobić powtórzenia, więc użył pierwszego lepszego słowa które znalazł jako synonim.
@jacek1s: Meh, w Warszawie nadal się mówi na taksówkarzy złotówy. Wśród młodszego pokolenia również. Więc to chyba jest bardziej regionalizm niż ogólnopolskie słowo.
Mnie raz z lotniska Taksówkarz zamiast przewieźć nas z Okęcia na Wole, przejechał su**nsyn przez Pragę mówiąc, że ponoć ulice zamknięte, su**nsyn chciał potem 120 złotych.
I jeszcze gadał, że chciał pokazać nam Warszawę, mimo, że poinformowaliśmy go, że urodziliśmy się w tym mieście i znamy je na pamięć.
miałam podobną sytuację tyle że wyznaczyłam grzecznie wcześniej trasę krótsza i prosiłam o zrozumienie że bardzo spieszy mi się na pociąg. Długo nie myśląc zignorował mnie pojechał "swoją trasa główną nie jakimiś skrótami" i spóźniłam się pociąg :/
Komentarze
Odśwież4 maja 2019, 16:40
Wy wiecie jakie to śmieszne!?
Odpisz
21 lutego 2020, 00:01
@OstatniSith2005: Nie
Odpisz
9 czerwca 2020, 16:12
no smieszne i co?
Odpisz
23 listopada 2017, 11:48
I właśnie dlatego powstał Uber.
Odpisz
21 listopada 2017, 17:26
"Złotówie"?
Odpisz
21 listopada 2017, 17:37
@jacek1s: inna nazwa na taksówki
Odpisz
21 listopada 2017, 18:10
@arkom: Nigdy o czymś takim nie słyszałem, prawdopodobnie takich słów się używało 20 lat temu, a autor nie chciał zrobić powtórzenia, więc użył pierwszego lepszego słowa które znalazł jako synonim.
Odpisz
21 listopada 2017, 23:51
@jacek1s: Bardziej chodzi o janusza i to określenie można znaleść chyba na wykopie.
Odpisz
22 listopada 2017, 22:02
@jacek1s: Meh, w Warszawie nadal się mówi na taksówkarzy złotówy. Wśród młodszego pokolenia również. Więc to chyba jest bardziej regionalizm niż ogólnopolskie słowo.
Odpisz
Edytowano - 23 listopada 2017, 08:41
@Nanook: Wszędzie się mówi złotówa, A że kolega Jacek jest z Pcimia to już nie jego wina
Odpisz
23 listopada 2017, 09:53
@p3t3r0m3t3r: Ja tam pierwszy raz słyszę takie określenie.
Odpisz
Edytowano - 21 listopada 2017, 17:42
Mnie raz z lotniska Taksówkarz zamiast przewieźć nas z Okęcia na Wole, przejechał su**nsyn przez Pragę mówiąc, że ponoć ulice zamknięte, su**nsyn chciał potem 120 złotych.
I jeszcze gadał, że chciał pokazać nam Warszawę, mimo, że poinformowaliśmy go, że urodziliśmy się w tym mieście i znamy je na pamięć.
Odpisz
Edytowano - 22 listopada 2017, 22:09
miałam podobną sytuację tyle że wyznaczyłam grzecznie wcześniej trasę krótsza i prosiłam o zrozumienie że bardzo spieszy mi się na pociąg. Długo nie myśląc zignorował mnie pojechał "swoją trasa główną nie jakimiś skrótami" i spóźniłam się pociąg :/
Odpisz
22 listopada 2017, 23:55
ta, mają duże ceny, naciągają na dłuższe trasy a potem są wkurzeni że uber im konkurencje robi
Odpisz
21 listopada 2017, 17:31
nas w gdańsku jakiś somsiad na taxi skasował, zapłaciliśmy jakieś 2 razy więcej niż w naszym mieście
Odpisz
22 listopada 2017, 22:11
@Windows_10: ogólnie w większych miastach jest drożej ja za jakieś 15 km zapłaciłam 90 zł
Odpisz
22 listopada 2017, 22:25
@zlowerek: u mnie biorą 2zł za km
Odpisz
21 listopada 2017, 17:14
Ale panie ja też musze zarobić bo mam horom curke
Odpisz
22 listopada 2017, 21:04
@VladPutin: Putin - Janusz
Wybierz jedno
Odpisz
21 listopada 2017, 17:14
tru
Odpisz