dlatego nie lubię takich "świąt" gdzie można sobie kupić gówniaki i postraszyć ludzi i zwierzęta..
jeszcze te yebane fajerwerki -.-
yebnie w komin to będzie bombowo
Moi patologiczni znajomi raz zaczęli się po odpuście, jak to w kraju kwitnącej cebuli przystało, bawić się petardami. Skończyło się tym, że koledze w kapturze je**ęła petarda i przez dwa miesiące chodził z wypaloną palmą włosów na potylicy. Miał to szczęście że to była słaba petarda :v
Raz jakieś dziecko tak 13 lat rzucił obok mnie petarde i się wystraszyłem a on się śmiał i wtedy do niego podeszłem złapałem za fraki i rzuciłem na ziemie
@Bright32: to było postraszyc policja, wiesz, jednak petardy mogła ci rozje**c noge. Kiedy taki jeden gnojek rzucił mi pod nogi petarde, podeszłam do niego, i powiedzialam, ze zadzwonię na policję i zgłosze próbę uszkodzenia ciała, dzieciak się prawie rozplakal i chciał mi zapłacić, żebym nigdzie nie szla
Komentarze
Odśwież31 grudnia 2017, 12:06
Ja sobie rzucam pod nogi
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:59
a ja bym hajs wziął
Odpisz
30 grudnia 2017, 17:08
@prawilny_janusz: co ma to z obrazkiem?
Odpisz
Edytowano - 30 grudnia 2017, 15:57
dlatego nie lubię takich "świąt" gdzie można sobie kupić gówniaki i postraszyć ludzi i zwierzęta..
jeszcze te yebane fajerwerki -.-
yebnie w komin to będzie bombowo
już nawet strzelają fajerwerkami
ludzie to zyeby
<ja też>
Odpisz
30 grudnia 2017, 20:49
kto kupuje dzieci by nimi straszyć zwierzęta?
Odpisz
30 grudnia 2017, 22:13
@lorax12: dorośli, zwłaszcza w okresie świątecznym
Odpisz
31 grudnia 2017, 07:46
zwyrole
Odpisz
31 grudnia 2017, 10:02
@lorax12: no. a później zostawiają gdzieś w lesie na pastwę losu
Odpisz
31 grudnia 2017, 10:13
jak tak można!
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:48
Kiedy dzieciaki rzuca ci petardę pod nogi to "lutujesz im pi**e pod oko" i idziesz dalej.
Odpisz
30 grudnia 2017, 15:34
Moi patologiczni znajomi raz zaczęli się po odpuście, jak to w kraju kwitnącej cebuli przystało, bawić się petardami. Skończyło się tym, że koledze w kapturze je**ęła petarda i przez dwa miesiące chodził z wypaloną palmą włosów na potylicy. Miał to szczęście że to była słaba petarda :v
Odpisz
29 grudnia 2017, 18:19
Raz jakieś dziecko tak 13 lat rzucił obok mnie petarde i się wystraszyłem a on się śmiał i wtedy do niego podeszłem złapałem za fraki i rzuciłem na ziemie
Odpisz
29 grudnia 2017, 18:34
@Bright32: to było postraszyc policja, wiesz, jednak petardy mogła ci rozje**c noge. Kiedy taki jeden gnojek rzucił mi pod nogi petarde, podeszłam do niego, i powiedzialam, ze zadzwonię na policję i zgłosze próbę uszkodzenia ciała, dzieciak się prawie rozplakal i chciał mi zapłacić, żebym nigdzie nie szla
Odpisz
30 grudnia 2017, 14:11
wziełaś hajs?
Odpisz
30 grudnia 2017, 14:49
@Bright32: Ja bym szmaciarzem asfalt pozamiatał.
Odpisz