Jak myślimy, że będzie wyglądać apokalipsa zombie

@julia_masiak: po1 martwi mają te wszystkie organy
po2 te organy obumierają dużo wolniej niz myślisz po3 gdyby taki zombie istniał to nei byłyby mu potrzebne do życia wszystkie organy

@TheHunterMikiPL: Byłyby mu potrzebne te organy, pozatym nie ma opcji żeby martwy nagle wstał z grobu i zaczął zabijać żywych, ponieważ mózg obumiera krótko po zatrzymaniu krążenia krwi, a bez tego ciało nie jest w stanie się samo poruszać

@InexTheLemon: Nieprawda.

@TheHunterMikiPL: Biologia mówi co innego

@InexTheLemon: Nieprawda.

@krzychu777: O! Pięknie to ująłeś kwestię co do powstrzymania zarazy przez wojsko! Właśnie to miałem na myśli. A co do reszty, też się zgodzę. :)

@krzychu777: Pewnie tak, ale co by było gdyby wirus rozpanoszył się właśnie w wojsku xD ?

@Ares011: W wojsku jest mało broni? Zabiliby pierwszego zombie i po sprawie :)

@krzychu777: ale gdyby sie kilku zaraziło i roznosili by zaraze nie wiedząc o tym a po 12h cała armia zamieniła by sie w zombie :P ?

@Ares011: Może jeszcze powiesz, że miałoby to miejsce we wszystkich miejscach gdzie stacjonuje armia? I jakby mieli przenosić pomiędzy sobą zarazę nie wiedząc o tym inaczej niż przez ugryzienie? Całując się?

@krzychu777: No to muszę się wtrącić.
Po 1 - choroba zombie jest jak najbardziej możliwa, tu się zgadzam.
Po 2 - możliwe jest jej bezobjawowe rozprzestrzenienie się.

Wirus zombie nie przekształcałby ludzi, ale czynił powolne zmiany. Pierwsza z nich to byłaby zmiana w mózgu człowieka, ten proces mógłby trwać nawet kilka lat i nikt nie wiedziałby, że jakaś część umysłu obumiera bądź zmienia się.
Skąd teoria, iż wirus przenosiłby się tylko przez ugryzienie? Nie, choroba zombie to byłby typowy wirus, roznosiłby się z przerażającą prędkością. Możliwe, że część osób byłaby odporna, a jedynie mała część była w stadium nosiciela. Ostatnia możliwa opcja to wzajemne zarażanie się już po rozwoju wirusa wewnątrz nosiciela.

A wracając do funkcji wirusa zombie - samo upośledzenie osoby by wystarczyło. Zarażony stałby się agresywny, a porażenie mięśni od mózgu mogłoby ograniczyć jego ruchy (byłby powolny). Dodatkowe ślinienie się, zez jak najbardziej możliwe.
Jeśli jesteś zwolennikiem przerażającego wyglądu zombie, to dodam, iż opcja gnicia ciała jest możliwa, jednak to powodowałoby szybki zgon zarażonego.

@krzychu777: nie, wcale tego nie napisałem ale pisze ze to możliwe np: w największej bazie wojskowej, i jak pisała jamniczka mogło to trwać taki czas ze zaraziło by sie ponad 50% ludzi i dopiero po kilku latach by sie zmienili w zombie.
Wiec Jamniczka również ma racje