Ot, skuteczność propagandy. W Związku Sowieckim nie było głodu po 1933 roku (a nawet ten był zaplanowany w celu stłumienia ukraińskich działań niepodległościowych). Owszem, były niedobory pewnych produktów, lecz były one okresowe i nie niezbędne do normalnego funkcjonowania człowieka.
P.S. - Cicho przypomnę, że 10 państw doznających największej klęski głodowej jest kapitalistycznych
@Radiotelegrafista: Moja mama jest Rosjanką, żyła w czasach ZSRR w Rosji i muszę się z tobą zgodzić. Dorastała w latach 70 i 80, wspomina te czasy całkiem dobrze, nie przypomina sobie, żeby głodowała. A ją i brata utrzymywała tylko moja babcia. Mówi, że nie zawsze wszystko było wszystko dostępne, ale jeśli na przykład nie było części ubioru, której człowiek potrzebował, to był ogromny wybór tkanin i nici. A rzeczy takich jak szycie, robienie na drutach itd uczono w szkole. Najgorzej było ponoć właśnie w latach 90, wspomina, że wtedy naprawdę nie było co jeść, na półkach w sklepach był tylko ocet. Podobnie jak moja babcia wychowywała wtedy dwójkę dzieci (moje starsze siostry) i obawiała się, że nie będzie w stanie ich wykarmić. To chyba mówi samo za siebie
@Radiotelegrafista: Ale tu jest mowa o Wielkim Głodzie na Ukrainie, a nie o tym co działo się potem.
A sam fakt, że było to zaplanowane, to ta śmierć głodowa nawet do 10 mln (!) ludzi, tym bardziej pokazuje jak strasznym ustrojem był stalinizm i jakim Stalin był okropnym człowiekiem.
Zgodzę się. Stalin był okropnym bytem, kalającym dobre imię socjalizmu. Aczkolwiek, jego stanowcze działania obroniły Związek Sowiecki przed nazistowską pożogą (pryncypałki)
Wszystkie te państwa z wyjątkiem Korei Pn. są kapitalistyczne, ale oczywiście to nie ustrój ma tu znaczenie tylko położenie geograficzne, tragiczny klimat i bieda w kraju. Natomiast rzeczywiście problem głodu w Korei Pn. jest wynikiem panującego tam ustroju.
Korea Północna nie dość iż ma niesprawdzony i nieodpowiedni do sytuacji ustrój, to jeszcze większość swoich środków przeznacza na zbrojenia, a nie na pomoc obywatelom. W mojej opinii to kluczowy błąd politykii Kim Dzong Una
@Nanook: Inna sprawa, że do warunków w Republice Konga przekłada się słaba sytuacja polityczna, dążenia tamtejszego rządu do autorytarności, oraz notoryczne łamanie praw człowieka. Ten kraj został zresztą największym celem działań pokojowych dla ONZ w 1999 roku, które wzieło sobie na cel zażegnać tamtejszy konflikt za wszelką cenę. Szkoda, że mówi się o tym tak mało, mimo że giną tam miliony.
Komentarze
Odśwież2 lutego 2018, 01:05
USA: Najmniejszy głód
Odpisz
1 lutego 2018, 13:41
JAKIE ZŁO, NIE ROBI SIĘ TAK
Odpisz
31 stycznia 2018, 21:25
mały głód w kinie
wielki głód na ukrainie
(wiem nieśmieszny komentarz)
Odpisz
31 stycznia 2018, 01:23
Afryka= Czarny Głód
Odpisz
31 stycznia 2018, 00:43
XD
Odpisz
29 stycznia 2018, 19:02
Nasz wielki głód
Odpisz
29 stycznia 2018, 07:31
Ot, skuteczność propagandy. W Związku Sowieckim nie było głodu po 1933 roku (a nawet ten był zaplanowany w celu stłumienia ukraińskich działań niepodległościowych). Owszem, były niedobory pewnych produktów, lecz były one okresowe i nie niezbędne do normalnego funkcjonowania człowieka.
P.S. - Cicho przypomnę, że 10 państw doznających największej klęski głodowej jest kapitalistycznych
Odpisz
29 stycznia 2018, 08:41
@Radiotelegrafista: A jakie to państwa?
Odpisz
29 stycznia 2018, 08:59
@Radiotelegrafista: Moja mama jest Rosjanką, żyła w czasach ZSRR w Rosji i muszę się z tobą zgodzić. Dorastała w latach 70 i 80, wspomina te czasy całkiem dobrze, nie przypomina sobie, żeby głodowała. A ją i brata utrzymywała tylko moja babcia. Mówi, że nie zawsze wszystko było wszystko dostępne, ale jeśli na przykład nie było części ubioru, której człowiek potrzebował, to był ogromny wybór tkanin i nici. A rzeczy takich jak szycie, robienie na drutach itd uczono w szkole. Najgorzej było ponoć właśnie w latach 90, wspomina, że wtedy naprawdę nie było co jeść, na półkach w sklepach był tylko ocet. Podobnie jak moja babcia wychowywała wtedy dwójkę dzieci (moje starsze siostry) i obawiała się, że nie będzie w stanie ich wykarmić. To chyba mówi samo za siebie
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2018, 09:02
@Radiotelegrafista: Ale tu jest mowa o Wielkim Głodzie na Ukrainie, a nie o tym co działo się potem.
A sam fakt, że było to zaplanowane, to ta śmierć głodowa nawet do 10 mln (!) ludzi, tym bardziej pokazuje jak strasznym ustrojem był stalinizm i jakim Stalin był okropnym człowiekiem.
Odpisz
29 stycznia 2018, 09:02
@Orangeria:
Dziękuję za poparcie mnie. Męczący jest stereotyp głodującego państwa socjalistycznego.
Odpisz
29 stycznia 2018, 09:12
@Radiotelegrafista: Chyba zostałem zignorowany. A chciałem tylko znać te głodujące państwa.
Odpisz
29 stycznia 2018, 09:53
@Hartio: Przepraszam, jestem teraz w szkole.
Odpisz
29 stycznia 2018, 10:02
@Nanook:
Zgodzę się. Stalin był okropnym bytem, kalającym dobre imię socjalizmu. Aczkolwiek, jego stanowcze działania obroniły Związek Sowiecki przed nazistowską pożogą (pryncypałki)
Odpisz
29 stycznia 2018, 10:02
@Hartio: 1. Demokratyczna Republika Konga - 62% społeczeństwa głoduje
2. Zambia - 45%
3. Mozambik - 43%
4. Zimbabwe - 43%
5. Tanzania - 41%
6. Etiopia - 40%
7. Korea Północna - 36%
8. Madagaskar - 32%
9. Jemen - 32%
10. Angola - 32%
Wszystkie te państwa z wyjątkiem Korei Pn. są kapitalistyczne, ale oczywiście to nie ustrój ma tu znaczenie tylko położenie geograficzne, tragiczny klimat i bieda w kraju. Natomiast rzeczywiście problem głodu w Korei Pn. jest wynikiem panującego tam ustroju.
Odpisz
29 stycznia 2018, 10:06
@Nanook:
Korea Północna nie dość iż ma niesprawdzony i nieodpowiedni do sytuacji ustrój, to jeszcze większość swoich środków przeznacza na zbrojenia, a nie na pomoc obywatelom. W mojej opinii to kluczowy błąd politykii Kim Dzong Una
Odpisz
29 stycznia 2018, 11:17
@Nanook: Dziekuje Ci, Aztecki przyjacielu.
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2018, 11:26
@Nanook: Inna sprawa, że do warunków w Republice Konga przekłada się słaba sytuacja polityczna, dążenia tamtejszego rządu do autorytarności, oraz notoryczne łamanie praw człowieka. Ten kraj został zresztą największym celem działań pokojowych dla ONZ w 1999 roku, które wzieło sobie na cel zażegnać tamtejszy konflikt za wszelką cenę. Szkoda, że mówi się o tym tak mało, mimo że giną tam miliony.
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2018, 01:11
Ja tam nie lubie serka Danio. Nie smakuje mi.
|_____|
Odpisz
29 stycznia 2018, 01:15
@Hartio: A lubisz smak Cyklonu B?
Odpisz
29 stycznia 2018, 01:24
@Hartio: Cyklon B lepszy.
Odpisz
29 stycznia 2018, 01:37
Kocham po prostu. Bo w końcu kto nie lubi takich smakołyków.
Odpisz
29 stycznia 2018, 07:21
@Hartio: Nie daję czerwonej bo wyraziłeś swoją opinię, daję czerwoną bo nikogo to nie obchodzi
Odpisz
29 stycznia 2018, 08:37
@adamon113: Uważasz, że pod obrazkiem z Danio nie moge powiedzieć opini na temat Danio?
Odpisz
29 stycznia 2018, 01:11
Oba są sztuczne
Odpisz