Też się czasem zastanawiam.
Fakt nr 1 - są dwie płcie biologiczne
Fakt nr 2 - są więcej niż dwie płcie psychologiczne
Możliwe, że chodzi o to, że niektórzy jejacy nie umieją połączyć drugiego z pierwszym. Na ten temat jest sporo memów
Ale nie pytaj mnie co mają do tego feministki, bo nie mam pojęcia. Może ktoś inny odpowie.
Podejrzewam, że linia argumentacji wygląda w sposób następujący:
"nie lubię feministek. Nie lubię tej opinii. Więc pewnie feministki to powiedziały"
@CzarnyGoniec: Odpowiedź jest bardzo prosta. Feministki (te o których głośno) zazwyczaj nie walczą o równość kobiet i mężczyzn, a o to by kobiety miały więcej przywilejów, a mężczyźni mniej. Żeby to osiągnąć (a przynajmniej w Ameryce) łączą siły z transami i innymi mniejszościami. To tyle ile pamiętam
@kojacy: znowu pojęcia zostały pomylone. tak robią feminazistki. Feministki są za równością OBU płci czyli chcą aby i kobiety i mężczyźni robili to, co kochają bez zwracania uwagi na stereotypy np. mężczyzna chce zajmować się domem? ok! Kobieta chce utrzymać rodzinę? ok! Stereotyp tego, że feministki walczą o równouprawnienie tylko dla kobiet wziął się stąd, że kiedy powstał feminizm najwięcej pracy było właśnie przy równouprawnieniu kobiet
Komentarze
Odśwież9 stycznia 2020, 20:48
Ale Ewoki to ty szanuj
Odpisz
1 lutego 2018, 21:34
O co chodzi z tymi chromosami ? Co femenistką nie pasuje ? Bo nie wiem
Odpisz
1 lutego 2018, 21:38
Też się czasem zastanawiam.
Fakt nr 1 - są dwie płcie biologiczne
Fakt nr 2 - są więcej niż dwie płcie psychologiczne
Możliwe, że chodzi o to, że niektórzy jejacy nie umieją połączyć drugiego z pierwszym. Na ten temat jest sporo memów
Ale nie pytaj mnie co mają do tego feministki, bo nie mam pojęcia. Może ktoś inny odpowie.
Podejrzewam, że linia argumentacji wygląda w sposób następujący:
"nie lubię feministek. Nie lubię tej opinii. Więc pewnie feministki to powiedziały"
Odpisz
2 lutego 2018, 13:29
@CzarnyGoniec: Po pierwsze jejacy nie umieją odróżniać feministek od feminazistek
Odpisz
2 lutego 2018, 13:36
@lorax12: Jak to nie? Mi się zdawało ze tacy to rzadkość
Odpisz
2 lutego 2018, 13:45
@Lekki69: Niestety nie
Odpisz
2 lutego 2018, 13:46
@Lekki69: No nie, krytykowane są głównie ogólnie feministki
Odpisz
2 lutego 2018, 14:27
@CzarnyGoniec: Odpowiedź jest bardzo prosta. Feministki (te o których głośno) zazwyczaj nie walczą o równość kobiet i mężczyzn, a o to by kobiety miały więcej przywilejów, a mężczyźni mniej. Żeby to osiągnąć (a przynajmniej w Ameryce) łączą siły z transami i innymi mniejszościami. To tyle ile pamiętam
Odpisz
3 lutego 2018, 11:14
@kojacy: znowu pojęcia zostały pomylone. tak robią feminazistki. Feministki są za równością OBU płci czyli chcą aby i kobiety i mężczyźni robili to, co kochają bez zwracania uwagi na stereotypy np. mężczyzna chce zajmować się domem? ok! Kobieta chce utrzymać rodzinę? ok! Stereotyp tego, że feministki walczą o równouprawnienie tylko dla kobiet wziął się stąd, że kiedy powstał feminizm najwięcej pracy było właśnie przy równouprawnieniu kobiet
Odpisz