Kto nasrał na dywan?!

@MajaNocnaFuria: A czasem też siedzi z zawiasem na dywanie a jego wewnętrzne ja na miły głos właściciela mówi "zjedz swoje rzygi, wysraj i zjedz ponownie".

@Krzyniu: Właściwie to nie, pies nie ma tego sposobu myślenia, nie kieruje się jakimś tam "wewnętrznym ja" tylko instynktem po jego dzikich przodkach.

@Krzyniu: Większość psów także nie je odchodów, a nawet jeśli to robi jest przyczyna, pies czuje w nich zapach niestrawionego białka i innych składników odżywczych. A co do wymiotów, pies czasami je zjada, bo w rzeczywistości jest to niestrawiony jeszcze pokarm. Także, gratuluję wypowiadania się bez znajomości tematu.

@Krzyniu: I jest jeszcze jedna przyczyna zjadania odchodów: Jeśli pies ma pasożyty, i problemy z żołądkiem, to tak się właśnie dzieje.

@MajaNocnaFuria: Śmieszkuję tylko, po co aktywujesz ten primal rage .-.

@Krzyniu: Bo to "śmieszkowanie" jakoś śmieszne nie jest.

@MajaNocnaFuria: Mnie tam bawi takie kontraktowanie wybujałych cech psa z zarzyganą rzeczywistością.

@Krzyniu: Co nie zmienia faktu, że wszystkich to nie rozśmieszy. Wolę żarty z czegoś co jest prawdziwe, a nie po prostu wymysłem.

@MajaNocnaFuria: Pff, nie istnieje coś, co będzie śmieszyć wszystkich.

@Krzyniu: Nie mówię, żeby to miało śmieszyć wszystkich, ale akurat twoje "śmieszkowanie" się nie udało. Po prostu bez sensu jest udawanie, że jakieś zwierzę robi coś bez powodu, dla psa to jest normalne, to tak samo jakby pies mówił, że "po co nosić ubrania" albo "po co stawiać w domu meble", no po prostu żałosne, nie śmieszne...

@MajaNocnaFuria: Po czym wnioskujesz, że się nie udało?

@Krzyniu: Bo było to na poziomie typowego buraka, który uważa "hyhy, ludzie tego nie robio to musi bydź śmiesne". No, w skrócie.

@MajaNocnaFuria: Ależ skąd. To jest tylko i wyłącznie Twoje myślenie i tylko i wyłącznie Ty uważasz że było to nieśmieszne... w końcu nikt inny tego nie stwierdził.
I nie jestem psem tylko człowiekiem, więc myślę jak człowiek. To chyba logiczne.

@Krzyniu: No właśnie, człowiekiem. Ewolucja obdarzyła ludzi rozbudowanym mózgiem, ale w tym momencie zachowujesz się, jakbyś go nie używał. Doskonale wiesz, że jest to naturalne zachowanie zwierzęcia, ale mimo to udajesz buraczka-cebulaczka w internecie.

@Krzyniu: (Jakby co nie obrażam.)

@Krzyniu: Jak już mówiłem, Krzyniu sie stacza ostatnio ;/

@oskar213: Nie tobie to oceniać, trollu.

@zielonasilownia: nie