miałem kiedyś znajomego co na tygodniowy wyjazd nad morze zabrał tylko bielizne tzn.7par skarpetek i tyle samo bokserek a że był bardziej nadziany to kupil sobie na miejscu jakieś ciuchy w ktorych chodzil a jak sie skonczyl pobyt to po prostu wywalił je do kosza i wracał na luzno z plecaczkiem a reszta tachała te wielkie torby 😜
Dlatego do walizki zawsze wkładam jakieś jedzenie, na miejscu się opyli i zarazem będzie miejsce na ubrania, które jak na złość będą miały większą objętość.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 3 marca 2018, 21:55
miałem kiedyś znajomego co na tygodniowy wyjazd nad morze zabrał tylko bielizne tzn.7par skarpetek i tyle samo bokserek a że był bardziej nadziany to kupil sobie na miejscu jakieś ciuchy w ktorych chodzil a jak sie skonczyl pobyt to po prostu wywalił je do kosza i wracał na luzno z plecaczkiem a reszta tachała te wielkie torby 😜
Odpisz
4 marca 2018, 07:42
@pawelonxxx: Po co miał się męczyć? (:
Odpisz
3 marca 2018, 18:12
Ja i na wyjazd i na powrót robię to drugie :D
Odpisz
3 marca 2018, 17:20
Ja mam na odwrót
Odpisz
Edytowano - 3 marca 2018, 17:10
To jest takie prawdziwe, ze aż nie wiem, co powiedzieć.
Odpisz
1 marca 2018, 17:47
No ja na przykład mam tak:
Odpisz
1 marca 2018, 18:06
@Krzyniu: Witam w klubie....
Odpisz
1 marca 2018, 17:32
Dlatego do walizki zawsze wkładam jakieś jedzenie, na miejscu się opyli i zarazem będzie miejsce na ubrania, które jak na złość będą miały większą objętość.
Odpisz
1 marca 2018, 17:40
@tomek123321: Nie spodziewałem się, że na jeja przeczytam lifehack bardziej przydatny niż wszystkie te z YT razem wzięte.
Odpisz
1 marca 2018, 17:26
True
Odpisz
1 marca 2018, 17:25
Tak bardzo ja
Odpisz