Rozkmina zycia

@ePiotrek2003: co za zuo

@ePiotrek2003: :)

@ePiotrek2003: masz 15 lat i taki mondry jesteś?

@ePiotrek2003: Sam potop miał miejsce na terenie bliskiego wschodu, do Ameryki nie dotarł.

@ePiotrek2003: A co z ekstremofilami?

była burza pioruny je zabiły :)

@Krzyniu: Dobra myśl. Rozważmy też sprawiedliwość Boga i jego dobroć. Dlaczego ukarał istoty bezgrzeszne za ludzkie zło? Zwierzęta nie mordują dla przyjemności (koty dla sportu, lwy chyba zagryzają dzieci rywali przejmując władzę). Zabijają by jeść, nawet w walkach się oszczędzają. Nie odrzucają z grupy członka stada, który jest homoseksualny, nie gardzą sobą wzajemnie z powodu umaszczenia, wyglądu lub osobowości

@Sputnik: Bo Bóg nie jest do końca dobry, tak jak nam się wydaje. Tu akurat mam kilka potwierdzeń; wiadomo mi na przykład, że według Biblii Bóg ma na usług Lewiatana, potwora który jest uosobieniem zła. Nie wątpię, że to właśnie Bóg jest twórcą zła. Przekonanie, że wymyślił to szatan, jest błędne. Upadły anioł, Lucyfer, gwiazda zaranna... może i spadł z nieba... tylko czemu? Był największym z aniołów. Nie istnieje żadna księga (dopuszczona przez kościół) która mówi o ich buncie.

@Krzyniu: tylko że Lucyfer akurat jako że upadł, teoretycznie nie rządzi piekłem ale jest tam za karę lub wygnaniu

@Krzyniu: Ach demonologia - kocham ją. Lucyfer, "Niosący Światło" był najpiękniejszym i najwspanialszym z aniołów. Po stworzeniu człowieka Bóg nakazał aniołom służenie i dbanie o ludzi. Lucyfer stwierdził, że nie będzie służył czemuś co jest ulepione z błota i popiołu. Wywołał bunt, przez co on i jego towarzysze zostali strąceni w przepaść do piekła by karać grzeszników.
I ciekawostka - Lucyfera często kojarzy się z Szatanem, a tymczasem Lucyfer jest wrogiem człowieka a Szatan wrogiem Jezusa.
A i literatura - fakt, Biblia nie wspmina, ale demonologia i angelologia to pełnoprawne dziedziny nauki. Pytałem o to księdza (duża wiedza, zakonnik, studiował w Rzymie) do prezentacji dwa lata temu, sprawdzę potem co napisał na ten temat.
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz - po co karać niewiernych za innowierstwo wywołane np. kulturą i wątpiących za niewiedzę? Powinno liczyć się dobro

@Krzyniu: UWAGA UWAGA Potop to wydarzenie wymyślone przez żydowskich poetów, aby ukazać prawdy wiary. Pierwsze historyczne wzmianki pochodzą z czasów Abrahama.

@Krzyniu: No fajnie że bierzesz pod uwagę tylko katolików, którzy się dołączyli i zaczęli wymyślać własne teorie, które są na poziomie herezji.

@Shadow_blade: ^Oczywiście, że nie tylko. Ale jestem za głupi na porównywanie Biblii z innymi tekstami; jest tego zwyczajnie za dużo. Na początek zajmę się czymś takim, ale, obiecuję, przestudiuję kiedyś wszystkie księgi świata i znajdę uniwersalną ofpowiedź. Inną niż 42.

@Sputnik:
^
^
Generalnie nie mogę się zgodzić, że Szatan jest wrogiem Jezusa. Jestem raczej bliższy stwierdzenia że Jezus jest właśnie Lucyferem, ze względu na w ch*j dużą ilość rzeczy, które się zgadzają. W końcu mamy to! Lucek, największy z aniołów, prawa ręka Boga, "najwspanialszy syn". Jezus pasuje jak ulał. Dodatkowo, obaj są znani z tej samej funkcji - niesienia światła. Zresztą, tego typu podobieństw jest znacznie więcej, w jednym z języków zresztą Jezus i Lucyfer to to samo imię. Nie kojarzę dokładnie którym.
Tak jak mówię, chętnie o tym pogadam, ale nie jestem przekonany bo mam za mało wiedzy, zresztą komentarze wszystkich tu też zawierają same opinie, a raczej żadnych źródeł.
Co do buntu aniołów, akurat moim zdaniem jest to element stricte kulturowy, bajka dla niegrzecznych dzieci i złudne wytłumaczenie, że zło stworzył Szatan, a nie Bóg. Ale w istocie nie ma żadnej księgi która opisuje bunt aniołów - jedyne zapisy są w księdze Henocha, którą uznaje tylko i wyłącznie Kościół Koptyjski; wszystkie pozostałe nie.
Sam Lucyfer wydaje się być pokrzywdzoną postacią wobec tego, skoro bunt nie miał miejsca. Prorocy wręcz dziwią się jego losem. Księga Izajasza: "Jakże to spadłeś z niebios, Jaśniejący, Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię ty, który podbijałeś narody?".

Nie wiem, co o tym myśleć. Ale kiedyś się dowiem albo umrę próbując.

@Cichy22:
^
^
^
Rządzi piekłem, ale jest to jego kara.

@Krzyniu: Według twojej teorii Jezus sam siebie kusił w piekle. Po za tym tym po co miał by otworzyć bramy nieba bo zmartwychwstaniu, skoro jest Lucyferem? I po co potrzenował by ludzkiej osoby, żeby go stworzyć skoro Lucyfer był od początku. Po za tym Lucyfer był prawą ręką Boga, którego przejęła pycha i uważał, że potrafi stworzyć to samo co Bóg.

@Krzyniu: Jakby nie patrzeć to nikt z nas się tego nie dowie, do momentu śmierci więc możemy sobie jedynie spekulować.
Tylko zauważ, że ten cytat "Jakże to spadłeś z niebios, Jaśniejący, Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię ty, który podbijałeś narody?" może być jedynie rozważaniem, pytaniem w stylu "Miałeś wszystko czego chcesz, najwspanialszy, najpiękniejszy - zwiastun nowego dnia". Też mam małą wiedzę konkretną, chociaż rozważam dodatkowy kierunek - religioznastwo. Co do powiązań Jezus - Lucfer, nie wiem w jakim języku jest ono rozumiane jako to samo, ale tak na logikę. Lucyfer - upadły anioł, istota nieśmiertelna, niematerialna. W rozumieniu filozoficznym półbyt (właściwie mówi się o bycie, nie ma chyba pojęcia "pólbyt", ale myślę, że można określić coś co spełnia cechy bytu, ale nie dokońca), tak jak z resztą Bóg, Duch Święty (chociaż jako gołąb spełnia najważniejszą cechę bytu - fizycznie jest mierzalny i widzialny). Jezus za to był człowiekiem, prorokiem, który po śmierci uzyskał nieśmiertelność. Poza tym nawet Judaizm i Islam rozróżniają oddzielnie Jezusa i oddzielnie Lucyfera/Ibilisa/lwẕypra, chociaż Żydzi nie uznają go za proroka. W ogóle to rzeczywiście bardzo obszerny temat, gdyż sama sprawa Jezusa jest wątpliwa, bo według teorii, analiz i innych tego typu rzeczy, prowadzonych przez ludzi mądrzejszych niż ja i raczej większość osób na tej stronie (nie urażając nikogo) nie umarł na krzyżu lecz uciekł do Indii. Spekulacje są takie, że po prostu zemdlał, a przecież nie połamali mu nóg jak innym (śmierć na krzyżu następowała przez uduszenie, podpórka pod nogami przedłużała męki odbierając siły) tylko Longinus go dźgnął włócznią, po czym polała się krew i pot, ale rana mogła nie być śmiertelna. Krótko później go zdjęto i pogrzebano, a ciała więźniów wisiały dość długo. Obszerny temat na inną dyskusję.

@Shadow_blade: Pojęcia nie mam. To tylko teoria, kiedyś ją potwierdzę lub obalę.

@Krzyniu: @Sputnik:
Dodałam obrazek do ulubionych tylko ze względu na tą dyskusję

@Wielki_Cezarz_Kapust: Przypominam tylko

@Wielki_Cezarz_Kapust: i co odpowiedział

Że to jest coś ala legenda i że miał usunąć wszytko z powierzchni ziemi czyli nie ryby, spodziewałem się innej reakcji

@Wielki_Cezarz_Kapust: Jeśli do poniedziałku nie zapomnę zadam to mojemu katechecie, który źle reaguje na takie pytania

@Pomaranczowy: I co?

@Pomaranczowy: Ja też się spytam tylko ja mam bardzo spoko katechete