@Crisium: W sumie nic, tylko po gimnazjalnym mieliśmy napisać, kogo użyliśmy i była kłótnia czy bardziej nadawał się Rudy czy Zośka, a ten wyjechał z Artemem.
Jedyne co to nauczyciel musi zweryfikować czy podana książka i postać w ogóle istnieją - jeśli tak może sprawdzać ze streszczeniem czy treść się zgadza ale równie dobrze może to zignorować i ocenić sam związek z tematem, znajomość form prac pisemnych itd.
Tekst kultury to także film, nawet animowany. Co w tym złego, że podał taki przykład?
Na dobrą sprawę, można podać grę, to także tekst kultury. Jednak masz pewność, że nikt tego nie zaliczy i nawet odwołanie się może nic nie pomóc.
@Krzyniu: A kto uważa medium growe za poważny rozwój gałęzi rozrywki? Gry pokroju Spec Ops: The Line, Nino Kuni, seria Mass Effect, That Dragon Cancer i wiele innych gier poruszających ciężkie tematy. Dla wszystkich tych "dorosłych" branża growa to, w najlepszym przypadku Pong, w najgorszym Blood, Quake, Duke Nukem i Doom. Krwawa nawalanka bez historii, jedynie punkty za zabicie.
@Dark_Dante: Egzaminator musi to uznać. Postępując ściśle zgodnie z protokołem. Jeżeli postać jest z gry i jest na temat, musi to zostać zaliczone, niezależnie od tego czy egzaminator uznaje coś takiego czy nie, bo jego upośledzenie to jego sprawa. Nie wierzę, że komukolwiek by nie przeszło.
A nie tylko tym przecież żyje człowiek. Tekst kultury to może być też przecież muzyka, obraz, rzeźba, memy. To wszystko musi zostać zaliczone, o ile faktycznie się zgadza.
@Krzyniu: "tekst kultury" to równiez grafiti, które odziwo jest dość często na maturach... Więc tak egzaminatorzy musza to zaliczać o ile jest dobrze to użyte w danym przykładzie.
No i prawidłowo, o ile była mowa o tekście kultury to wszystko się zgadza.
Ja już nawet nie wspomnę, że w moim teście gimnazjalnym podałem za przykład moją książkę oraz "stare anglosaskie opowiadanie o nieokreślonym tytule (ze względu na przekazywanie z ust do ust)" które to na poczekaniu wymyśliłem.
Komentarze
Odśwież10 maja 2018, 18:16
Jak ostatnio pisaliśmy próbne to mój kolega opisał typa z metra 2033
Odpisz
12 maja 2018, 15:05
Kolega na gimnazjalnym podał właśnie Artema z Metra
Odpisz
12 maja 2018, 15:13
I co w ty dziwnego? Normalna książka.
Odpisz
12 maja 2018, 15:15
@Crisium: W sumie nic, tylko po gimnazjalnym mieliśmy napisać, kogo użyliśmy i była kłótnia czy bardziej nadawał się Rudy czy Zośka, a ten wyjechał z Artemem.
Odpisz
12 maja 2018, 15:50
To nic, u mnie rok temu jeden opisał Kung fu pandę, a mangozjeb Naruto XD
Odpisz
12 maja 2018, 16:02
Ja właśnie Artema opisałem na swojej maturce :D i prawie 90% :D
Odpisz
12 maja 2018, 16:04
@ZZborq: lul
ale jak to
jak nauczyciel może oceniać pracę z książki której nie przeczytał?
Odpisz
12 maja 2018, 17:01
Jedyne co to nauczyciel musi zweryfikować czy podana książka i postać w ogóle istnieją - jeśli tak może sprawdzać ze streszczeniem czy treść się zgadza ale równie dobrze może to zignorować i ocenić sam związek z tematem, znajomość form prac pisemnych itd.
Odpisz
12 maja 2018, 17:38
a to już jego problem xd
Odpisz
14 maja 2018, 17:17
Też opisałem Artema na sprawdzianie gimnazjalnym i powiemy szczeże że wyszła mi bardzo dobra charakterystyka i pasował on idealnie do tematu.
Odpisz
14 maja 2018, 10:35
No i elegancko. Jak umiesz argumentować to mógłbyś nawet stwierdzić że Mickiewicz był idiotą.
Odpisz
12 maja 2018, 19:03
Tekst kultury to także film, nawet animowany. Co w tym złego, że podał taki przykład?
Na dobrą sprawę, można podać grę, to także tekst kultury. Jednak masz pewność, że nikt tego nie zaliczy i nawet odwołanie się może nic nie pomóc.
Odpisz
12 maja 2018, 22:29
@Dark_Dante: Dlaczego miałby nie zaliczyć?
Odpisz
12 maja 2018, 22:34
@Krzyniu: A kto uważa medium growe za poważny rozwój gałęzi rozrywki? Gry pokroju Spec Ops: The Line, Nino Kuni, seria Mass Effect, That Dragon Cancer i wiele innych gier poruszających ciężkie tematy. Dla wszystkich tych "dorosłych" branża growa to, w najlepszym przypadku Pong, w najgorszym Blood, Quake, Duke Nukem i Doom. Krwawa nawalanka bez historii, jedynie punkty za zabicie.
Odpisz
12 maja 2018, 22:40
@Dark_Dante: Egzaminator musi to uznać. Postępując ściśle zgodnie z protokołem. Jeżeli postać jest z gry i jest na temat, musi to zostać zaliczone, niezależnie od tego czy egzaminator uznaje coś takiego czy nie, bo jego upośledzenie to jego sprawa. Nie wierzę, że komukolwiek by nie przeszło.
A nie tylko tym przecież żyje człowiek. Tekst kultury to może być też przecież muzyka, obraz, rzeźba, memy. To wszystko musi zostać zaliczone, o ile faktycznie się zgadza.
Odpisz
13 maja 2018, 23:25
@Krzyniu: "tekst kultury" to równiez grafiti, które odziwo jest dość często na maturach... Więc tak egzaminatorzy musza to zaliczać o ile jest dobrze to użyte w danym przykładzie.
Odpisz
12 maja 2018, 18:38
Jeśli nie masz pomysłu do czego się odnieść, opisz lore WoW'a, działa za każdym razem.
Odpisz
10 maja 2018, 15:07
No i prawidłowo, o ile była mowa o tekście kultury to wszystko się zgadza.
Ja już nawet nie wspomnę, że w moim teście gimnazjalnym podałem za przykład moją książkę oraz "stare anglosaskie opowiadanie o nieokreślonym tytule (ze względu na przekazywanie z ust do ust)" które to na poczekaniu wymyśliłem.
Odpisz
10 maja 2018, 18:15
@Krzyniu: I zaliczyli ci?
Odpisz
10 maja 2018, 18:28
Tak, miałem 100%.
Odpisz
12 maja 2018, 15:19
@Krzyniu: wow
Odpisz
10 maja 2018, 17:24
Piękne.
Odpisz
10 maja 2018, 14:07
Jeżeli kiedykolwiek będę miał nieprzyjemność pisania z tematu "Tęsknota za ojczyzną" już wiem co podać.
Odpisz
10 maja 2018, 14:00
To jest po prostu cholernie genialne.
Chciałbym go osobiście spotkać i wręczyć mu talon na ku*wę i balon.
Odpisz