Nie mam już syna

Ojciec zamiast go opie*dolić to powiedział mu że za jego zioło syn wisi mu 30zł
Ot, cały mem.

Gram marihuany kosztuje w zależności od miejsca od 20 do 50 zł
Ale coś mi nie gra bo do nabicia bonga potrzeba ok 4 gram. Czyli w Grudziądzu zapłacił byś 120zł no chyba że na obrazku jest cena w dolarach wtedy się zgadza

@SowingSeason: Co? Przecież go właśnie ochrzanił

@CousinJoe: Zapewne chodzi o Amerykańskie dolary bo w niektórych stanach zalegalizowali rekreacyjne palenie marihuany.

@Kalimedess: Czyli miałem rację. Znaczy kolega mi opowiadał. Ku*wa nie znacie mnie ok?

Przeważnie rodzice na wieść o tym że ich syn/córka/coś innego jara marichuane lub inne tym podobne,, dają ku*ewsko okropne szlabany i opieprz tysiąclecia jak Osmanie pod wiedniem. Jednak następuje w przed ostatnim obrazku zwrot akcji.. Okazuje się że trawka należy do ojca i zamiast dostania opieprzu, każe mu oddać 30 zł za towar.

@CousinJoe: Jestem naprawdę ciekaw jak nabijałeś bongosa, że potrzebowałeś aż 4 gramy. Zazwyczaj rozpalam z 0,5 grama + trochę tytoniu, albo po prostu cały gram. 4 gramy myślę, że by się nawet nie zmieściły. Ale to też chyba zależy od wielkości tej szyjki czy jak to się tam nazywa.

@Nanook: Ziomek pół grama to na lufę ledwo starczy

@CousinJoe: No nie wiem. W Amsterdamie za jeden gram można było napełnić pełnego bongosa.

@Nanook: Ale w sumie zależy od bongosa. Jak masz takie zwykłe to może tak, ale taki tłok większy niż szisza pomieści dużo więcej