Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar sliwak2001

24 lipca 2018, 15:31

My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.

Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.

Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał.

Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nas nie bywał. Chyba że u babci – po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów – jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów – jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał. 

Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta – różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo — jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał.

Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał. 

Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał. 

Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał. 

Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (9)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (9)
Avatar kosmos__

3 sierpnia 2018, 12:46

@hesa656: Z każdą kolejną Twoją wypowiedzią nabieram przekonania, że piszesz tylko żeby udowodnić swoją rację, nie przejmując się zachowaniem jakiejkolwiek logiki w swoich komentarzach. Dlatego prosta propozycja - skoro tak ma wyglądać ta rozmowa, to po prostu ją zakończmy.

Avatar hesa656

3 sierpnia 2018, 14:36

@kosmos__: to po co ją dalej zaczynasz skoro już dawno się skończyła?

Avatar Mijak

24 lipca 2018, 13:43

Dlaczego tylu nastolatków ma depresję i pragnie śmierci?
To tęsknota za dżumą.

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (12)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (12)
Avatar
Konto usunięte

26 lipca 2018, 13:18

@TakiTamTrol: właśnie o to mi chodzi , że atencjusze najwięcej ględzą a serio nic nie mają i psują opinie prawdziwym osobom z depresją

Avatar JaToTen

27 lipca 2018, 01:13

@TakiTamTrol: Ale to akurat tak na serio było.

Avatar
Konto usunięte

25 lipca 2018, 18:03

ahhh w końcu jakis fajny czarny humorek, az mi się usmiech na twarzy pojawił :>

Avatar Timix

25 lipca 2018, 00:28

Patrząc po uzależnionych dzieciach to sądzę że one ten sprzęt otrzymały za późno (Tak za późno). Moja młodsza siostrzyczka wręcz jak się urodziła była całkowicie przyzwyczajona do komputerów, telefonów dotykowych i innych bajerów, znała je tak na prawdę wcześniej niż znała trampoliny, piaskownice czy zjeżdżalnie. Dla niej elektronika jest czymś tak niezmiennie normalnym jak np drzwi do szafek, jednym i drugim się pobawi ale tak na prawdę chwilę i leci bawić się czym innym.

Oczywiście nie zaprzeczam że często młodzi rodzice są po prostu leniwi i nie podają swoim dzieciom alternatyw. Ale uważam że demonizowanie czegokolwiek przed tak bardzo młodymi ludźmi będzie miało odwrotny efekt do zamierzonego.

Avatar
Konto usunięte

25 lipca 2018, 15:08

@Timix: mam kumpla którego rodzice mają po 45 lat i i tak nie chce im się dawac mu alternatyw więc siedzi cały dzień
i to uwaga nie jest uzależnienie tylko poprostu nie mają co innego robić

Avatar Ravennicht

Edytowano - 25 lipca 2018, 16:35

@Timix: Potwierdza ja dostalam pierwszy komputer w wieku 9 lat i dostalam szału xd dzięki wyznaczonym godzinom przez rodziców sie uspokoiła a jak internet przyszedł w 2012/wtedy to już był szok. Dlatego zgadzam sie i potwierdza z koleżanką. Zanim sie przyzwyczaiłam do tego tak że już mi to obojętne a na internet i w gry wchodzi ejak naprawdę sie mi nudzi to z jakieś 6, może więcej lat. Dlatego mam tez młodszą siostrę cioteczną która tak jak twoja siostra jest wychowana i widać że dzięki temu dzieci sie przyzwyczają i nie traktują urządzeń elektronicznych czy internetu jak mus i codzienność, 24 h lub 48 h.

Avatar
Konto usunięte

25 lipca 2018, 15:08

Aha ale malaria to w Afryce...

Avatar
RhobarIII

24 lipca 2018, 17:12

Ktoś tu sugeruje że tak z 20 lat temu była dżuma i częste zatrucia? A co jest złego w jedzeniu szczawiu to już nawet nie pytam.

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (6)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (6)
Avatar
RhobarIII

25 lipca 2018, 23:18

@Jeremi_PL: Sorry, myślałem że mówiąc „sam szczaw" masz na myśli jedzenie jakichkolwiek ilości szczawiu bez żadnych dodatków.

Avatar Jeremi_PL

25 lipca 2018, 23:23

jak tak to wybaczam

Avatar SendNukes

24 lipca 2018, 16:31

Kurła kiedyś to było.

Avatar MrCienki

24 lipca 2018, 15:46

My dostawaliśmy wpie**ol

Avatar
Konto usunięte

24 lipca 2018, 13:59

Do dziś kocham szczaw, odwal się od niego

Avatar Limfangioleiomiomatoza

24 lipca 2018, 13:55

Ja za dzieciaka wpi***alałem szczaw spod płotu sąsiada.

Avatar TrevorMan

24 lipca 2018, 13:48

A już chciałem wstawiać retarded nosacza

Avatar SongMan

24 lipca 2018, 13:42

Top 10 Anime plot twists

Avatar CocoaVanHouten

24 lipca 2018, 13:41

Po pierwszych słowach chciałam dać lajka w dół, ale przeczytałam, a tu taki plottwist.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Poland mountain

Góra Kościuszki

Warto nawet dla samych rodzynek

Kiedyś było inaczej w klubie jagód

Polacy najlepsi

Kiepski Piece

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka