@Szczerbaty_: Mój kot umarł ok rok temu. Był to kot wychodzący, w sensie wychodził sam na dwór itp. jak większość moich kotów (w tym momencie 6). Pewnego razu jakiś debil go kopnął z całej siły w tył. Było to 5 lat temu, dotąd wszystko było ok, poza złamanym ogonem. Teraz natomiast nie mógł zrobić kupy (nie wiem jak to nazwać coś miał coś zatkane ) i miał mieć operacje, niestety okazało się, że za miesiąc było by to samo, niby można było robić tą operację co miesiąc ale on by się męczył, a dodatkowo jedna kosztowała 500 zł, więc...
Komentarze
Odśwież6 sierpnia 2018, 15:29
Chyba brat
Odpisz
2 sierpnia 2018, 15:09
Mój pies zawsze gdy ktoś otwiera lodówkę to podchodzi i czeka aż ktoś mu coś da
Odpisz
6 sierpnia 2018, 15:11
@Jasnowidz: Mój pies też tak ma. Mieszka ze mną już 18 lat. Tylko zastanawiam się dlaczego nikt inny nie chce go karmić :/
Odpisz
2 sierpnia 2018, 09:43
Mój pies kiedy jeszcze żył to tak nie robił.-. Albo nie pamiętam ;-;
Odpisz
2 sierpnia 2018, 09:47
@ZSRRBall: Współczuję ci śmierci psiaka.
Odpisz
2 sierpnia 2018, 09:51
@Szczerbaty_: Właściwie to umarł tak z 5 lat temu więc już mi trochę lepiej.
Odpisz
2 sierpnia 2018, 09:55
@ZSRRBall: Mój ma 13 lat, już ledwo słyszy i widzi. Niestety koniec coraz bliżej...
Odpisz
2 sierpnia 2018, 10:04
@Szczerbaty_: Mój kot umarł ok rok temu. Był to kot wychodzący, w sensie wychodził sam na dwór itp. jak większość moich kotów (w tym momencie 6). Pewnego razu jakiś debil go kopnął z całej siły w tył. Było to 5 lat temu, dotąd wszystko było ok, poza złamanym ogonem. Teraz natomiast nie mógł zrobić kupy (nie wiem jak to nazwać coś miał coś zatkane ) i miał mieć operacje, niestety okazało się, że za miesiąc było by to samo, niby można było robić tą operację co miesiąc ale on by się męczył, a dodatkowo jedna kosztowała 500 zł, więc...
Odpisz
2 sierpnia 2018, 10:49
@TypowyJejowicz: trzeba było debilowi z całej siły dać w łeb
Odpisz