Idąc za książką "Myśl jak Sherlock Holmes" polecam zaangażowanie. Jeśli się w coś zaangażujesz, pobudzisz motywację, która z kolei sprawi że jeszcze bardziej się zaangażujesz. Polecam. Działa.
Angażuj się, nawet jak nie masz motywacji. Bo inaczej jesteś leniwcem. Ja też tak ostatnio mam :(
Ale to zmienię, bo się zaangażuję!
Komentarze
Odśwież15 sierpnia 2018, 23:08
Idąc za książką "Myśl jak Sherlock Holmes" polecam zaangażowanie. Jeśli się w coś zaangażujesz, pobudzisz motywację, która z kolei sprawi że jeszcze bardziej się zaangażujesz. Polecam. Działa.
Angażuj się, nawet jak nie masz motywacji. Bo inaczej jesteś leniwcem. Ja też tak ostatnio mam :(
Ale to zmienię, bo się zaangażuję!
Odpisz
15 sierpnia 2018, 16:24
Odpisz
15 sierpnia 2018, 15:34
U mnie wszyscy poszli się je*ać
Odpisz
15 sierpnia 2018, 15:30
Motywacja to najczęściej z deadlinem przychodzi
Odpisz
15 sierpnia 2018, 15:15
U mnie uciekła organizacja
Odpisz
10 sierpnia 2018, 14:21
U mnie wszyscy gdzieś poszli
Odpisz
Edytowano - 15 sierpnia 2018, 15:14
@Polski_Ziemniok: U mnie też, a moje skupienie chyba się powiesiło
Odpisz
15 sierpnia 2018, 15:09
Na począku zamiast "cele" przeczytałem "ciele" xd
Odpisz
10 sierpnia 2018, 14:04
Trzy razy było
Odpisz
10 sierpnia 2018, 14:30
@Jasnowidz: no i trzy razy jest nadal, tylko jedno gdzieś spie**oliło
Odpisz
10 sierpnia 2018, 14:01
byo
Odpisz
10 sierpnia 2018, 13:55
było
Odpisz
10 sierpnia 2018, 13:54
było
Odpisz