Co może pójść nie tak?

@Mejzurian: DOKŁADNIE

@wiki9595: widzę kolega Ślązak ?

@Mejzurian: kluski śląskie, karkówka i kapustka ...mmmmmmm

@ruzwelt1: Kluski śląskie moim życiem, a w moich żyłach sos.

@Mejzurian: NIE KAŻDE KLUSKI TO KLUSKI ŚLĄSKIE

@darcus: DLA MNIE TAK

@Mejzurian: TOMASZ PROBLEM

@Jasnowidz: Miałem tylko 9 lat

modliłem się do latającego potwora spaghetti

@remoros1: Mój tata zobaczył to i nazwał mnie pedałem

widziałem że jest zazdrosny o moje oddanie makaronom
Nazwałem go pi**ą

@remoros1: Wtedy walną mnie w głowę i kazał spać

leżałem w durszlaku i było mi zimno

@remoros1: Jednak po chwili poczułem że coś mnie ogrzewa

to był WIELKI LATAJĄCY POTWÓR SPAGHETTI

@remoros1: Byłem zachwycony. Potwór Spaghetti złapał mnie swymi potężnymi macko-kluskami i wywalił na ziemię. Byłem gotowy. Gotowy by go zaspokoić. Wypiołem się. Potwór Spaghetti wypełnił moją grotę Nestlé. Czułem się jak ryżowe dziewczynki, które widziałem na komputerze ojca, ale byłem szczęśliwy.

tata wchodzi do pokoju
Potwór popatrzył mu prosto w oczy i rzekł "dont toucha my spaghetti!"
Latający potwór spaghetti wyszedł przez okno zostawiając za sobą woń sosu bolognese

@remoros1: Od tamtej pory przeszłem duchową zmianę. Następnego dnia zacząłem robić spaghetti. Jadłem spaghetti, piłem spaghetti a nawet spałem w spaghetti. I tak robiłem przez całe życie. Nawet kiedy byłem żonaty i miałem dzieci. Kluski to miłość. Kluski to życie (wstęp do "mój stary jest fanatykiem spaghetti")

dziękuję za współpracę

@remoros1: Zawsze można zrobić pastę o starym i spaghetti

To było wzruszające