I tak co roku

@panPepe: Ja mam 36

@panPepe: 41

@PAtrycjaX: 37

@panPepe: 35

@panPepe: 35

@panPepe: 35

@panPepe: 33

@panPepe: 35 (w tym 2 dodtakowe godziny z których nie da się wypisać)

@Cebulius: dobra to widze że jednak nie mam tak źle xd

@panPepe: 39 chyba że bez okienek to 37

@panPepe: 44

@panPepe: 36

@panPepe: 32

@panPepe: 34

@panPepe: 41

@panPepe: 35

@sliwak2001: 32 z czego się cieszę bo w tamtym roku miałem w sumie chyba z 40
(zajęcia dodatkowe na które każdy ma chodzić)

@panPepe: 35

@panPepe: 35

@panPepe: 35+1

@panPepe: 37

@panPepe: 38...

@panPepe: 30

@panPepe: 39

@panPepe: 53 xd

@heroder55: 53÷5=10 reszty 3(chyba że w soboty i niedziele też chodzisz do szkoły wtedy to się normalnie rozłoży

@Hartio: Jak najbardziej. W drugiej klasie tak zaczynałem w czwartki - Od 10:45 do 14:10. Jeśli jednak jesteś pierwszakiem, to coś tu jest no yes.

@Keraton: Biol-chem pozdrawia

@Hartio: masz tak codziennie ? jestem ciekaw jak to jest w liceum i technikum bo w tym roku muszę się na coś zdecydować

@Keraton: Mat fiz 1 klasa i mam na 10 we wtorki ( dzisiaj) jeżeli się wypisze z religii to będę miał na 11. Nieźle nie?

@benek10: Gdybyśmy liczyli średnią lekcji na dzień, to przypada 6 na każdy dzień tygodnia.
Na 10.30 mam tylko we wtorki, bo tak wynika z mojej grupy językowej.
Druga grupa za to kończy w poniedziałki 2 godziny wcześniej. No cóż wołałbym wracać wcześniej, ale średni miałem na to wpływ.
Jeżeli chodzi o polecanie technikum/liceum...
Liceum jest lepsze, jeżeli bardziej zależy Ci na przyszłej rodzinie, a technikum na lepszej pracy.
No cóż, w liceum masz znacznie większy wybór potencjalnych dziewczyn i pozwala Ci to znaleść kogoś na prawdę wartościowego z kim możesz być nawet do końca życia.
Po technikum zaś, masz w mare pewny zawód, możesz iść odrazu pracować pomijajać studia i wmiare godnie żyć. Problem pojawia sie ze znalezieniem drugiej połowki. Wiem, że może wydawać się to śmieszne, ale znalezienie tej jedynej osoby, z którą będę szczęśliwy jest dla mnie dużo ważniejsze niż posiadanie zawodu (którego i tak raczej bym nie lubial) gdyż przedewszystkim w życiu staram się być szczęśliwy, a nic nie daje takiego spełnienia jak budzenie się co rano koło kochanej osoby. Po za tym jestem na biol-chemie, może pójde na medycynę? Tylko że jest to kierunek ekstremalnie trudny i ryzykowny, gdyż niesamowicie oblegany i na prawdę trzeba czuć, że medycyna to dziedzina dla Was.

@Hartio: w sumie nie jest tak źle ale widziałem plany lekcji z liceum gdzie ciągle było 7-8 lekcji ( czyli tak jak w gimnazjum ) i plany z technikum gdzie było do 11 godzin więc pod tym względem liceum wygrywa, czy zależy mi na rodzinie, nie wiem, raczej znajdę sobie jakąś dziewczynę i tu i tu, tak naprawdę zależy mi na w miarę dobrej maturze ze względu na to, że chcę iść na lotnictwo i astronautykę ( mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwy ) w Rzeszowie a to nie jest takie proste, tak jak medycyna. Też nie byłbym zadowolony gdyby w szkole średniej był jakiś niesamowity zapi**dziej. Do technikum mógłbym iść gdyby było lotnicze ale jest jedno z zawodami typu elektryk, informatyk i drugie z zawodami typu spawacz i budowlaniec a te rzeczy mnie nie kręcą.

Nie masz tak dużo lekcji

Masz nawet luźno. Myślę ze nie masz tak jak ja od 8 do 17.25 ;v

@Lekki69: znaczy nawet spoko jest ten olan gdyby nie piątek, bo to jest jakis zart xD

6 lekcji lol chciałbym tak

@Pobozny: to jest 3 gimbazjum czy liceum?

@LanTuFri123: Gimbazjum. Ostatni rocznik. Niestety nie było salw honorowych dla gimbazjalistów.

@LanTuFri123: W liceum nie ma takich zbędnych przedmiotów jak plastyka czy muzyka, więc opcja i tak była jedna.

@Pobozny: ja też 3 gim i mam tylko 2 razy w tygodniu 6 i 3 razy 7 lekcji

@MrCC4: WDŻ i tak jest nieobowiązkowy. Nic nie tracisz. Poza informacjami jak bezpiecznie uprawiać seks i jak zajmować się niemowlakiem niczego innowacyjnego się tam byś nie nauczył.

@Keraton: Powiedz to mojej dyrektorce

@MrCC4: Nie ma czego mówić twojej dyrektorce. Jeśli twoi rodzice nie chcą byś na to chodził, lub jeśli jesteś pełnoletni i sam możesz decydować, nie może cię ona powstrzymać przed niechodzeniem na tę lekcję - To wbrew statutowi.