Za każdym razem...

I myślicie, że zapomnę? Wasze niedoczekanie!

Gandalf: Powinieneś go mi oddać, tak trudno ci to przyjdzie?
Bilbo: Nie.... i tak.
Bilbo: Nie chcę się z nim rozstać, jest mój,
Bilbo: Sam do mnie trafił
Gandalf: Poco ta złość?
Bilbo: Przez ciebie!
Bilbo: Jest mój, mój własny, mój skarb.
Gandalf: Skarb?
Gandalf: Ktoś już go tak nazywał.
Bilbo: Aaaaaaa moje rzeczy moja sprawa moja sprawa.
Gandalf: Już się nim nacieszyłeś.
Bilbo: Chcesz go dla siebie!!!
Gandalf: BILBO BAGGINSIE!!!
Gandalf: Nie uciekam się do tak podłych sztuczek!
Gandalf: Nie chcę cię okraść........................
Gandalf: Usiłuję tylko odzyskać mój długopis za ciężkie 1.19zł.
Bilbo: O o Gandalfie.
Gandalf: Przez tyle lat byliśmy przyjaciółmi.
Gandalf: Ufaj mi, tak jak w podstawówce.
Gandalf: Oddaj mi go.
Bilbo: Masz rację, Gandalfie, zostawi go tobie.
Bilbo: No późno już. Droga daleka. Tak, już czas, ostatni dzwonek.
Gandalf: Bilbo, wciąż masz go w kieszeni.
Bilbo: Ee tak.
Muzyka: Dum dum dum dum dum dum duuummm dum dum dum dum dum duuuummmmmmmm DDD
Bilbo: Wiem jak już zakończę prace domową."I do tego celu ukradł długopis swojemu staremu''
Gandalf: I tak na pewno będzie, przyjacielu:)
Bilbo: Nara Gandalfie
Gandalf: Nara Bilbo, do jutra.
Bilbo: A droga wiedzie w przód i w przód........
Gandalf: Do następnej lekcji.
THE END.