Smutna rzeczywistość

Urok kapitalizmu gdzie profesjonalizm nie zawsze jest opłacalny.

Paradoks pracowników IT:
Gdy coś się psuje, to oznacza że nie wykonują swojej roboty, więc są niepotrzebni
Gdy wszystko działa, to oznacza, że oczywiście nic nie robią i są niepotrzebni.

W zasadzie to, że wiele osób nie do końca jak działa branża IT może naprawdę wkurzać osoby pracujące tam. Bo co zauważy nietechniczna osoba:
Zupełną przebudowę backendu po której oprogramowanie będzie działać szybciej zużywając mniej zasobów, a do tego pozwoli na łatwiejsze utrzymywanie kodu,
czy może dodanie kilku animacji do interfejsu użytkownika, by rzeczy się bardziej ruszały po ekranie?

Jedno z tych może zająć naprawdę masę czasu - w zależności od skali oprogramowania od wielu godzin, po wiele miesięcy i może naprawdę wpłynąć na rozwój oprogramowania, oszczędzają masę pieniędzy i czasu (nawet przy tym, że piszę stosunkowo bardzo mało kodu, refactor potrafił znacznie pomóc. Nie robię nic bardzo ważnego, więc zwykle pisze najpierw "byle by działało" i dopiero później przebudowuję na coś działającego dobrze) - szczególnie przy dodawaniu nowych funkcji w przyszłości - a także uniknąć problemów które mógł spowodować słaby kod.
To drugie to kwestia (przy w miarę czystym kodzie po stronie ui) może kilku godzin... Naprawdę, sprawienie, by "rzeczy się ruszały po ekranie" to zwykle zadanie bardzo proste.
Tak, stworzenie dobrego designu jest trudne i wcale nie mówię, że kodowanie na front endzie jest czymś prostym...
Ale to po prostu smutne, że najprostsze zmiany wizualne pewnie są bardziej zauważane przez zarząd w niektórych firmach niż naprawdę duże, ale niewidoczne na pierwszy rzut oka zmiany.

A że idealnie dbanie o działanie systemów IT powinno się odbywać tak, by nie przerywać ich działania - tj. problemy powinny być naprawiane zanim coś się zepsuje i bez powodowania jakichkolwiek utrudnień przy okazji - to dobry dział IT może być dla firmy niezauważalny. W końcu "działanie" to stan domyślny i jedynie gdy coś się psuje to ich wina!

Polska rzeczywistość.

Moi drodzy mam problem i nie umiem tego naprawić( tak jestem noobem)

Tak działa kapitalizm.

pewnie dlatego roboty przy drogach załatanie dziury trwa kilka miesięcy

Zatrudnij typów od IT do swojej firmy
Typki pracują tak dobrze że przez pół roku nic sie nie zepsuło
Zwolnij ich bo nie są potrzebni i zatrudnij ukraińca który zrobi to samo za połowe pensji minimalnej
Kurła_polak_potrafi.html
Miesiąc później coś sie popsuło
Wyślij ukraińca żeby to naprawił
Zostaje na noc bo nie potrafi tego naprawić
Kurła zajebisty pracownik, nie to co te nieroby. Hopak warty swojej ceny
Wróć rano. Ukranińca nie ma. Serwerowni też.
Twój ryj

Rozwiązanie: nie chodź do pracy

dlaczego ci ludzie są tak głupi, nawet cejot z gta sa z 2004 wiedział żeby wchodzić w znacznik z dolarem przed domem żeby się pitos pojawiał
wiedzieli to już w 2004 a ci idioci dalej wstają o 6 i biegną żeby się nie spóźnić
uważaj bo ci może jeszcze podwyżkę da co

> bonć mno
> IT lvl 29
> ogólenie w firmie robisz wszystko z ziomkiem
> nagle coś zrobiliście inaczej
> anon, zrobiłem coś inaczej i jest blułskrin xD
> reset komputera
> jest normalnie wszystko
> pół roku wszystkim wszystko działa więc tylko oglądacie śmieszne koty
> nagle wypowiedzenie
> czemu :C
> sory anon, ale ty nic nie robisz XDDD
> bo wszystko działa :/
> nie interesuje mnie to xD
> zatrudniają jakichś typów za najniższą krajową
> płacz w kącie

To chyba mogą pozwać pracodawcę

>wykonaj całą robotę
>przestajesz pracować
>zostajesz zwolniony
pracownicy:

Nie mogli naprawić tego systemu w taki sposób, żeby tylko oni umieli się nim zajmować?
A nie, to byli poczciwi IT...

ale zaktualizowali Adobe Readera?

dlatego jak być IT to tylko takim z pasty