Kiedy przez jedną cholerną książkę postanawiasz brać rozszerzony polski na maturze.
Przez tą samą cholerną książkę nie jesteś nieraz w stanie myśleć o niczym innym tylko o niej jakbyś był w stanie głębokiego zakochania
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamyślił się głęboko
księżyc łypnął spoza chmury
jak lichwiarki żółte oko
nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Nieudacznik pijanica
rżnął butelką, że już pusta
w bruk rozprysły się kawałki
jakby ktoś pokarał lustra
nocy durna, nocy chmurna,
pędzi trojka w głowie zamęt
na złamanie karku tętent
rozkołysał się firmament
Nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamachnął się szeroko
i uderzył bez przymiarki
w prawomyślny łeb lichwiarki
Komentarze
Odśwież24 stycznia 2019, 10:03
Lichwiarka to pół biedy, a co z jej siostrą?
Odpisz
24 stycznia 2019, 10:56
@Gaiaphage: Przypadkowy double kill.
Odpisz
24 stycznia 2019, 11:28
@Jakup34: Można by pokłócić się, czy to nie był triple kill, bo jej siostra była w ciąży. Ale to jest kwestia sporno
Odpisz
26 stycznia 2019, 19:34
@Gaiaphage: Noob zabija na spawnie
Odpisz
2 lutego 2019, 16:21
@Gaiaphage: mamy debate.niech żyje zbrodniczy reżim XD
Odpisz
22 marca 2023, 09:52
@Padme_Amidala: niech żyje zbrodniczy reżim
Odpisz
24 marca 2023, 00:30
@Marcin51: Niech żyje, niech żyje zbrodniczy reżim
Odpisz
27 stycznia 2019, 07:18
Kiedy przez jedną cholerną książkę postanawiasz brać rozszerzony polski na maturze.
Przez tą samą cholerną książkę nie jesteś nieraz w stanie myśleć o niczym innym tylko o niej jakbyś był w stanie głębokiego zakochania
Odpisz
27 stycznia 2019, 12:42
@RuskiPedau: Też mam taką książkę. Nazywa się Książka Kucharska.
Odpisz
26 stycznia 2019, 21:22
Dobre xD
Odpisz
24 stycznia 2019, 00:32
Jak coś to „Zbrodnia i kara" Dostojewskiego
Odpisz
26 stycznia 2019, 21:02
@Vabank2: Nawet spoko lektura. Moim skromnym zdaniem.
Odpisz
26 stycznia 2019, 19:43
Odpisz
23 stycznia 2019, 22:49
Akurat ten fragment dzis czytałem
Odpisz
23 stycznia 2019, 22:35
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamyślił się głęboko
księżyc łypnął spoza chmury
jak lichwiarki żółte oko
nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Nieudacznik pijanica
rżnął butelką, że już pusta
w bruk rozprysły się kawałki
jakby ktoś pokarał lustra
nocy durna, nocy chmurna,
pędzi trojka w głowie zamęt
na złamanie karku tętent
rozkołysał się firmament
Nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamachnął się szeroko
i uderzył bez przymiarki
w prawomyślny łeb lichwiarki
Odpisz