Ci drudzy też przepraszają

@Plastikowy_Krokodyl: można dostać depresji od życia tam

@stefus: niby jak?

@Plastikowy_Krokodyl: ciemno

@Krzyniu: Wyjaśnij proszę, bo o tym jeszcze nie słyszałem

@Plastikowy_Krokodyl: kiedy widzisz ten sam szary widok za oknem przez 8 miesiecy w roku
i na południu czesto deszcze są

@stefus: ah, no dobra, czyli angielska aura?

@Plastikowy_Krokodyl: bardziej alaskańka (idk czy jest takie słowo) i wydaje się, że nie powinno mieć wpływu, ale statystyki wykazują, że w tego typu miejscach jest najwięcej samobójstw

@Plastikowy_Krokodyl: Mają premiera klauna.

@Krzyniu: Chyba nigdy nie byliście w Kanadzie. Ottawa znajduje się na wysokości Mediolanu. Tam wcale nie jest tak szaro, ciemno i ponuro.

@Nanook: No prawda, nie byłem. Ale tylko kombinuję z zależnościami z szerokością geograficzną, no bo pół kraju jest na poziomie Alaski jednak

@Krzyniu: Ale na tej północy nikt praktycznie nie mieszka poza Inuitami. W całym Nunavucie żyje jedynie 37 tys. mieszkańców, czyli 162 razy mniej niż w samej aglomeracji Toronto.

@Plastikowy_Krokodyl: Minusem jest to, że kotlety nie smakują tam tak samo jak w Polsce, pierogi nie smakują tak samo jak w Polsce i bigos nie smakuje tak samo jak w Polsce.
Poza tym zimno, a jak zimno to znaczy, że nie fajnie, ale za to syropek klonowy jest.

@Plastikowy_Krokodyl: podobno trudno się do niej dostać i ludzie w internecie narzekają na podatki (które według mnie nie wyglądają jakoś super źle)

@Nemezis_: Mi tam się wydaję że w Polsce właśnie jest ogromny szacunek do żołnierzy.

@Marubir: mój przyszły Szwagier mówi że żołnierze w Polsce często są uważani za chłopców którym dano karabinki, dodatkowo kiedy Amerykański żołnierz w Afganisie może po prostu znieść z powieszchni ziemi zamachowca nawet czołgiem, to w Polsce wygląda to tak
-kto tam jest?
-jesteś wrogo nastawiony?
-wyjdź z rękami w górze
-wyjdź bo szczelam
I dopiero wtedy szczela strzały ostrzegawcze
(Nie słuchałem dokładnie, ale teraz mi się przypomina więc jak coś to przepraszam za banialuki)

@Nemezis_: W Stanach żołnierzy się nie szanuje. Ich się czci jak bogów. Poziom militarnej propagandy w Stanach jest chory. Na każdym kroku monument "ku czci poległym w walce o ojczyznę", w jakiej walce to nikt nie wie. Przed każdym meczem czy to baseballa czy footballu amerykańskiego obowiązkowy hymn i uczczenie weteranów wojennych. Wszędzie plakaty wychwalające bohaterstwo amerykańskich żołnierzy w ich inwazjach na inne państwa. To nie jest przykre, to jest chore.

@Nanook: To nie jest chore, to poprostu dbanie o tożsamość narodową. To właśnie na zwycięstwach buduje się ją najlepiej.

@stepson: To znaczy z definicji to jest propaganda i indoktrynacja. A dla mnie indoktrynacja jest chora. Aczkolwiek rozumiem, że niektórzy, którzy preferują bardziej autorytarne sposoby rządzenia mogą uważać indoktrynację za coś naturalnego i potrzebnego. Ja się jednak z tym nie zgadzam.

@Nanook: Propaganda bardziej lub mniej występuje w każdym kraju.