Wincyj cenzury i zakazów!

@rousered: Oc***, właśnie niedawno to stwierdziłam u siebie, że rzadko kiedy utrzymuję z kimś kontakt wzrokowy jak rozmawiam, zwykle patrzę się gdzieś obok, bo patrząc komuś w oczy i mówiąc jednocześnie czuję się niekomfortowo.

@rousered: cholera, to prawda

@Ajgorak: Tak, i dlatego o tym mówię

tez. Przez to nauczyciele sie wkurzaja

@rousered: zajechałeś tekst od Krzyśka Piersy

@qqwe22: w jakim sensie?

@rousered: mówił to samo lol

@qqwe22: wiem Ale ale gdy pisałem ten komentarz myślałem że lepiej brzmi "byłem na imprezie i...." niż "słyszałem że ktoś był na imprezie i....". Wtedy to miało dla mnie sens Ale dzisiaj wiem że to był błąd

@rousered: no, było w 7 metrów pod ziemią

@rousered: o ku*wa

@rousered: Ja właśnie mam odwrotnie. Często patrzę innym w oczy w ten sposób, że u innych powoduje to niepewność, zakłopotanie.
Kto bliżej mnie zna mówi, że zaglądam im w duszę, czują się niekomfortowo.
Czasami powoduje to zatrzymanie rozmowy i odwrócenie głowy drugiej osoby w w bok lub ku dołowi.

patrz mu na czoło, nie dość że nadal nie patrzysz mu w oczy to rozmówca będzie czuł się niekomfortowo

@rousered: Ja unikam patrzenia ludziom w oczy z dwóch powodów: pierwsze to, że czuję się nieco niekomfortowo, a po drugie że mam takie przeświadczenie (pewnie za dużo książek o psach i kotach się naczytałam, bo u nich występuje takie zjawisko), że patrzenie komuś w oczy jest jak rzucanie mu wyzwania, okazanie dominacji. Kiedy ktoś mnie wku*wia to patrzę mu w oczy, ale normalnie tylko zerkam na max. 3 sekundy. A zbyt długie patrzenie się komuś w oczy jest też nienaturalne. Powodów może być kilka, podobno kobiety też rzadziej patrzą w oczy rozmówcy niż mężczyźni.

@rousered: Gram rocznie jakoś około tysiąca lub półtora tysiąca godzin, a mimo to zawsze utrzymuję kontakt wzrokowy i iryruję się gdy ktoś patrzy się gdzie indziej niż na mnie w trakcie rozmowy.

Ja teraz mam taki refleks to: Jadę samochodem z rodzicami Tata gwałtownie hamuje butelka leci pcham ją i łapie

a gry logiczne typu portal poprawiaja myslenie nad zagadkami

@CzeresniakPl: a fightery poprawiają zdolności walki

A przygodówki.... chyba nic

To co piszecie to prawda, ale gry wpływają też negatywnie na inne cechy. UwagaNaukowyBełkot zrobił o tym cały odcinek, gdzie właśnie przedstawia jakie gry wpływają pozytywnie na co, oraz jakie są ich złe skutki.