@PanDyrektor: Zastanawia mnie to skąd te dzieci biorą te papierosy, kradną rodzicom czy co? Ja mimo 17 lat nie mam nawet zamiaru ruszyć papierosa, bo śmierdzi, sam zapach mnie odraża
dużo dzieci zamawia potajemnie e-papierosy przez internet lub w jakiś galeriach kupują, a takie zwykłe łatwo zdobyć, widziałem sytuację jak w takim sklepiku dzieciak powiedział że "kupuję dla taty", sklepikarka uwierzyła i mu dała. Po tym jak ja sobie kupiłem rzeczy wychodzę a tam ten dzieciak sobie je pali z znajomymi
No nie wiem, czy to się zgadza. Po pierwsze najgroźniejszą i jedną z najczęstszych chorób spowodowanych przez papierosy jest POChP (przewlekła obturycyjna choroba płuc). Moja babcia paliła 2 paczki dziennie od 15 roku życia i zachorowała na nią mając 70 lat i teraz jest se warzywem. Ogólnie to te 40 lat jest przesadzone. Mój ojciec (50 l.) i dziadek (74 l.) także palą po 2 paczki dziennie i narazie nic im nie jest. Zależy od organizmu. w ogóle trochę ironia, bo wszyscy w mojej rodzinie ze starszego pokolenia palili papierosy, oprócz mojej prababci. Wtedy była moda i każdy palił, jednak ona uważała, że to źle wpływa na płuca i nie robiła tego. Mimo to w wieku 40 lat zachorowała na... raka trzustki i zmarła. Nie zachęcam do palenia, proszę nie traktujcie tak tego. Zrozumcie też, że tłumaczenia palaczom, że tam za 30 lat zachorują na raka czy coś nic nie dadzą. Oni o tym wiedzą, bo nawet jakby czytać nie umieli, to mają na paczkach narysowane co im będzie po paleniu. Uzależnieny od czegoś człowiek jest w stanie naprawdę dużo zapłacić, aby zaspokoić głód. Dla nich papieros to przyjamność, tak jak np. obejrzenie filmu czy zagranie w fajną grę. To tak jakby wam postawili wybór: żyć 80 lat bez możliwości np. grania w gry, albo żyć 60 lat i normalnie móc w nie grać. Palacze widzą to tak samo, tylko zamiast grania jest palenie.
@Crisium: Dobrze prawisz, ale niestety młodemu pokoleniu palenie kojarzy się tylko z patologią i dziecinadą... i nie dziwie się. Te gimbusy jarające w szkołach po toaletach jednak nie robią dobrze przez co stereotyp typowego palacza wygląda tragicznie. Co nie zmienia faktu, że te całe młodsze pokolenie nie rozumie tego problemu i zapewne im się zmieni myślenie w okresie dojrzewania-tak jak mi, nie paliłem do 18 r.z uważałem, że to gorszy nałóg niż alkohol, później trochę spróbowałem i nie patrze już na tych ludzi jak na gości, którzy sami pchają się do trumny.Ktoś niżej napisał " niech ginie" czy większą patologią nie jest życzenie komuś śmierci z powodu nałogu niż palenie nawet po tych toaletach?
Co do chorób to nie wiem od czego to jest zależne, ale np mój dziadek palił od dzieciaka i trzyma się do teraz dobrze, natomiast babcia nigdy nie zapaliła i ma większe problemy ze zdrowiem.
Życie niestety jest niesprawiedliwe i możemy uprawiać sporty, zdrowo się odżywiać etc, ale nie da nam to pewności, że w przyszłości będziemy zdrowsi od ludzi, którzy w ogóle o siebie nie dbali.
Nie można też to wszędzie tłumaczyć uzależnieniem, znam osoby, które lubią zapalić "mentole" i wcale nie są uzależnieni, to dla nich przyjemność jak np podane przez Ciebie granie.
Ogólnie mówienie palaczom, żeby rzucili, bo to niezdrowe nie jest trafnym argumentem, to tak jakbym nie pozwolił Ci grać w gry, bo się oczy męczą, jeść słodycze, bo się zęby psują czy za dużo ćwiczyć, bo się organizm przeciąży. Gdybyśmy na wszystko popatrzyli przez taki pryzmat, to człowiek nie mógłby robić w sumie nic.
Sorki za małego offtopa, ale uznałem, że trzeba lekko rozwinąć temat, ogólnie to szanuję, za poglądy pomimo wieku ! :). Tolerancja i zrozumienie to rzadkość u dzisiejszej młodzieży
@cichy3215: Dokładnie. Według mnie gorsze od palenia jest życznie komuś śmierci, tylko dlatego że ktoś pali. Rozumiem, że niektórze palą, aby się popisać i żeby wku*wiać smrodem, ale to nie jest, że wszyscy palacze są chamami, tylko chamy są czasami palaczami, więc generalizowanie jest dość płytkie...
@lorax12: Ale nikt Ci nie każe tego tolerować, bo to nijak się ma do normalnych palaczy. Zwyczajny człowiek pójdzie zapalić na zewnątrz. Takiego zachowania nie ma co tolerować, bo to nie problem palenia tylko myślenia.
@InfiniteTheJackal: Ta, tylko gorzej jak taki śmieć pali w miejscu publicznym, gdzie nie można, np przystanku. Ja zawsze takich ostrzegam że jak nie pójdą gdzie indziej to dzonie po pały, zawsze działa :v
Komentarze
Odśwież9 marca 2019, 12:40
I ten uczuć że pomimo tego dzieciak z sąsiedztwa o 2-3 lata młodszy ode mnie pali ;-; co się dzieje z tymi ludźmi
Odpisz
9 marca 2019, 13:26
@NaNaMA: On jeszcze nie wie.
Odpisz
9 marca 2019, 20:40
w sumie chyba masz rację
Odpisz
13 marca 2019, 21:33
@NaNaMA: Skoro ty masz 15 lat, a tamten jest o 2-3 lata młodszy...o Jezu, gdzie są jego rodzice?
Odpisz
13 marca 2019, 23:52
ekhem, widziałem palącego 7 latka
Odpisz
14 marca 2019, 06:51
@PanDyrektor: Zastanawia mnie to skąd te dzieci biorą te papierosy, kradną rodzicom czy co? Ja mimo 17 lat nie mam nawet zamiaru ruszyć papierosa, bo śmierdzi, sam zapach mnie odraża
Odpisz
14 marca 2019, 10:25
święta racja!
Odpisz
14 marca 2019, 10:54
dużo dzieci zamawia potajemnie e-papierosy przez internet lub w jakiś galeriach kupują, a takie zwykłe łatwo zdobyć, widziałem sytuację jak w takim sklepiku dzieciak powiedział że "kupuję dla taty", sklepikarka uwierzyła i mu dała. Po tym jak ja sobie kupiłem rzeczy wychodzę a tam ten dzieciak sobie je pali z znajomymi
Odpisz
9 czerwca 2021, 19:49
znam kolegę no taki spoko no i mi raz powiedział jak kupuje idzie do jakiegoś kiosku albo coś i mówi że ma 17 Xd
Odpisz
9 czerwca 2021, 19:59
@superAsasyn: Ale odkop, na razie dotrzymuję tego co napisałam
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2019, 00:32
No nie wiem, czy to się zgadza. Po pierwsze najgroźniejszą i jedną z najczęstszych chorób spowodowanych przez papierosy jest POChP (przewlekła obturycyjna choroba płuc). Moja babcia paliła 2 paczki dziennie od 15 roku życia i zachorowała na nią mając 70 lat i teraz jest se warzywem. Ogólnie to te 40 lat jest przesadzone. Mój ojciec (50 l.) i dziadek (74 l.) także palą po 2 paczki dziennie i narazie nic im nie jest. Zależy od organizmu. w ogóle trochę ironia, bo wszyscy w mojej rodzinie ze starszego pokolenia palili papierosy, oprócz mojej prababci. Wtedy była moda i każdy palił, jednak ona uważała, że to źle wpływa na płuca i nie robiła tego. Mimo to w wieku 40 lat zachorowała na... raka trzustki i zmarła. Nie zachęcam do palenia, proszę nie traktujcie tak tego. Zrozumcie też, że tłumaczenia palaczom, że tam za 30 lat zachorują na raka czy coś nic nie dadzą. Oni o tym wiedzą, bo nawet jakby czytać nie umieli, to mają na paczkach narysowane co im będzie po paleniu. Uzależnieny od czegoś człowiek jest w stanie naprawdę dużo zapłacić, aby zaspokoić głód. Dla nich papieros to przyjamność, tak jak np. obejrzenie filmu czy zagranie w fajną grę. To tak jakby wam postawili wybór: żyć 80 lat bez możliwości np. grania w gry, albo żyć 60 lat i normalnie móc w nie grać. Palacze widzą to tak samo, tylko zamiast grania jest palenie.
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2019, 01:38
@Crisium: Dobrze prawisz, ale niestety młodemu pokoleniu palenie kojarzy się tylko z patologią i dziecinadą... i nie dziwie się. Te gimbusy jarające w szkołach po toaletach jednak nie robią dobrze przez co stereotyp typowego palacza wygląda tragicznie. Co nie zmienia faktu, że te całe młodsze pokolenie nie rozumie tego problemu i zapewne im się zmieni myślenie w okresie dojrzewania-tak jak mi, nie paliłem do 18 r.z uważałem, że to gorszy nałóg niż alkohol, później trochę spróbowałem i nie patrze już na tych ludzi jak na gości, którzy sami pchają się do trumny.Ktoś niżej napisał " niech ginie" czy większą patologią nie jest życzenie komuś śmierci z powodu nałogu niż palenie nawet po tych toaletach?
Co do chorób to nie wiem od czego to jest zależne, ale np mój dziadek palił od dzieciaka i trzyma się do teraz dobrze, natomiast babcia nigdy nie zapaliła i ma większe problemy ze zdrowiem.
Życie niestety jest niesprawiedliwe i możemy uprawiać sporty, zdrowo się odżywiać etc, ale nie da nam to pewności, że w przyszłości będziemy zdrowsi od ludzi, którzy w ogóle o siebie nie dbali.
Nie można też to wszędzie tłumaczyć uzależnieniem, znam osoby, które lubią zapalić "mentole" i wcale nie są uzależnieni, to dla nich przyjemność jak np podane przez Ciebie granie.
Ogólnie mówienie palaczom, żeby rzucili, bo to niezdrowe nie jest trafnym argumentem, to tak jakbym nie pozwolił Ci grać w gry, bo się oczy męczą, jeść słodycze, bo się zęby psują czy za dużo ćwiczyć, bo się organizm przeciąży. Gdybyśmy na wszystko popatrzyli przez taki pryzmat, to człowiek nie mógłby robić w sumie nic.
Sorki za małego offtopa, ale uznałem, że trzeba lekko rozwinąć temat, ogólnie to szanuję, za poglądy pomimo wieku ! :). Tolerancja i zrozumienie to rzadkość u dzisiejszej młodzieży
Odpisz
14 marca 2019, 07:24
@cichy3215: Wybacz że nie umiem tolerować smrodu fajek, przy którym dostaję kaszlu i czasem jak idę do łazienki szkolnej to mnie głowa zaczyna boleć
Niech sobie palą ale w domach a nie przy innych bo nie każdy lubi siedzieć w tym dymie
Odpisz
14 marca 2019, 11:03
@cichy3215: Dokładnie. Według mnie gorsze od palenia jest życznie komuś śmierci, tylko dlatego że ktoś pali. Rozumiem, że niektórze palą, aby się popisać i żeby wku*wiać smrodem, ale to nie jest, że wszyscy palacze są chamami, tylko chamy są czasami palaczami, więc generalizowanie jest dość płytkie...
Odpisz
14 marca 2019, 18:26
@lorax12: Ale nikt Ci nie każe tego tolerować, bo to nijak się ma do normalnych palaczy. Zwyczajny człowiek pójdzie zapalić na zewnątrz. Takiego zachowania nie ma co tolerować, bo to nie problem palenia tylko myślenia.
Odpisz
14 marca 2019, 15:05
Palacze którzy dożywają spokojnej starości czyli jakieś 70%:
Odpisz
9 marca 2019, 14:56
I dobrze, niech ginie.
Odpisz
13 marca 2019, 20:33
@InfiniteTheJackal: Ta, tylko gorzej jak taki śmieć pali w miejscu publicznym, gdzie nie można, np przystanku. Ja zawsze takich ostrzegam że jak nie pójdą gdzie indziej to dzonie po pały, zawsze działa :v
Odpisz
14 marca 2019, 00:12
@Mr_Quicky: I prawidłowo. Przynajmniej coś z tym robisz, a nie jak niektórzy z tej strony po prostu narzekasz, że tak się dzieje...
Odpisz
13 marca 2019, 20:09
Winston Churchill palił codziennie, a żył 91 lat.
Odpisz
13 marca 2019, 21:54
On chyba palił cygara, którymi się nie zaciąga, bo gdyby to robił, to nie dożyłby 30-stki
Odpisz
9 marca 2019, 13:41
Edukacyjne Memy
Odpisz
9 marca 2019, 11:52
czemu to tak długo trwa
Odpisz
9 marca 2019, 12:14
@Kadzio: bo zaczął palić po 35
Odpisz