Tak bo przecież zawsze jest ja bohater i inni źli. Przecież nigdy nie ma tak, że to same osoby się izolują od reszty. Niee, to nie tak, że jest się zaufanym w sobie egoistą, który pluje na ludzi i rzuca żartami o introwertyźmie kiedy nim się nie jest. Jak mnie tacy ludzie wkuropatwiają no ja miele.
Słuchajcie, koncept.
Ludzie nie są źli. Hm? Hmm?
W większości przypadku problem odizolowania się od grupy, problem nie leży w grupie tylko w tej osobie, która siedzi sama w kącie i płacze, że jest sama a kiedy ktoś ją zagaduje albo gdzieś zaprasza to wali tekstem " yyy ale ja nie lubię ludzi, na co komu ludzie yyy wolę umrzeć samotnie niż rozmawiać z człowiekiem"
Oczywiście, ja wszystko rozumiem. Są osoby nieśmiałe, które nie wyciągnął rękę jako pierwsi i oczywiście, jak słońce świeci, są ludzie, którzy wolą być sami i osobiście znam takich ludzi. Ale gardzę osobami, które tak długo przeglądały te wszystkie memy o byciu introwertykiem i rzucały żartami, że u luj ludzie plebsy kraty ściany, że w konsekwencji w to wierzą i uważają się za tych smutnych ludzi z depresja no janie pawle ku*wa
Dziękuję
@erykhim44: taka osoba jest już stracona dopóki nie uświadomi sobie kim tak naprawdę jest. Można też jej powiedzieć prawdę jak mokrą szmatką w twarz ale będzie się opierać i kurczowo trzymać się swojego zadania
@Wacpanna: staram się być miły i dołączać do konwersacji albo sam je rozpoczynać ale jestem ignorowany albo stając w kółku robi się dla mnie coraz mniej miejsca. Nie jestem brany za klasowego klauna i staram się być towarzyski ale myślę, że mogę być po prostu nudny(albo głupi). No i może druga perspektywa coś podpowie bo mogę czegoś nie wiedzieć o byciu społecznym, a brzmisz jak osoba, która jest społeczna.
@Yoda_MLG: wszystko co trzeba to wyluzować. Nie myśl za dużo i nie analizuj za mocno. Jest takie ładne słowo po angielsku "overthinking".
Inaczej jest rozmawiać w grupie a inaczej z jedną osobą. Osobiście wolę rozmawiać pojedynczo, osoba jest wtedy skupiona na tym co mówię i nie masz problemów w strzelaniem się w dyskusję. Inaczej zachowają się osoby w szkole a inaczej poza nią, więc jak chciałbyś z kimś fajnie pogadać to raczej po szkole, np. zagadaj w szatni lub na jakichś zajęciach w grupie. Super są inside jokei bo to spaja grupę i jest to takie coś wspólnego czego nie nikt inny. Jak rzucę wśród moich znajomych tekst "pączuchyyy" lub "poważny kubek" to od razu wszyscy wiedzą o co chodzi. Ważne jest żeby nie przesadzać i nie rzucać tymi żartami zbyt często bo później mogą się znudzić i stracicie inside joke.
Konkluzja:
Bądź pewny siebie, nie rozmyślaj, na początku pojedynczo, później w grupie, inside joke jest super
@Wacpanna: próbowałem na osobności ale po szkole nie da rady bo nie jestem brany pod uwagę jako kandydat do spędzania czasu, czasem tylko w szkole z czegoś się pośmiejemy albo pomożemy na teście tak to jestem useless. Tak właśnie mam problem z overthinking i zastanawiam się nad jakimś psychologiem czy coś. Bycie pewnym siebie stoi obok i się śmieje więc może być ciężko ale robię progres. Dzięki za inny punkt widzenia spróbuję może bardziej indywidualnie
@Wacpanna: Osoba, jako istota społeczna, jest taka, jak się zachowuje.
Nawrócić ją można jedynie poprzez udowodnienie irracjonalności jej podstawowych wartości, ale nie da się tego zrobić, jeżeli są irracjonalne.
A chyba że życiowy stres spowoduje w niej konflikty wewnętrzne.
Przypomina mi się jak zaczęłam chodzić do szkoły(byłam bardzo nieśmiałą osobą teraz tak bardzo już nie)
Do dzisiaj czasem mam problemy z rozmawianiem z nieznajomymi albo z dalszą rodziną, pomijając znajomych. Mam nawet problemy z zamawianiem jedzenia w np. McDonaldzie
@Darkeus: Znam ten ból, jeszcze miesiąc temu byłem kartoflem bojącym się zadzwonić do lekarza, ale się w końcu wziąłem za siebie. Trudno było utrzymywać kontakt wzrokowy z kimś ale satysfakcja z pobijania swojego dyskomfortu warta siebie. Dzisiaj jestem w miarę odważnym kartoflem.
Pomijając ludzi odtrąconych przez innych bo tak (bo akurat brakowało wyrzutka na stanie), często są osoby które są odtrącone i cały czas gadają jakie to nie są odtrącone i zdepresowane orzez co są jeszcze bardziej odtrącone
Komentarze
Odśwież14 marca 2019, 21:37
Polecam nikomu nie kazać was lubić na siłę.
Odpisz
15 marca 2019, 23:04
trzeba ludzi odkupywać od środka
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2019, 19:24
Tak bo przecież zawsze jest ja bohater i inni źli. Przecież nigdy nie ma tak, że to same osoby się izolują od reszty. Niee, to nie tak, że jest się zaufanym w sobie egoistą, który pluje na ludzi i rzuca żartami o introwertyźmie kiedy nim się nie jest. Jak mnie tacy ludzie wkuropatwiają no ja miele.
Słuchajcie, koncept.
Ludzie nie są źli. Hm? Hmm?
W większości przypadku problem odizolowania się od grupy, problem nie leży w grupie tylko w tej osobie, która siedzi sama w kącie i płacze, że jest sama a kiedy ktoś ją zagaduje albo gdzieś zaprasza to wali tekstem " yyy ale ja nie lubię ludzi, na co komu ludzie yyy wolę umrzeć samotnie niż rozmawiać z człowiekiem"
Oczywiście, ja wszystko rozumiem. Są osoby nieśmiałe, które nie wyciągnął rękę jako pierwsi i oczywiście, jak słońce świeci, są ludzie, którzy wolą być sami i osobiście znam takich ludzi. Ale gardzę osobami, które tak długo przeglądały te wszystkie memy o byciu introwertykiem i rzucały żartami, że u luj ludzie plebsy kraty ściany, że w konsekwencji w to wierzą i uważają się za tych smutnych ludzi z depresja no janie pawle ku*wa
Dziękuję
Odpisz
14 marca 2019, 19:28
@Wacpanna: przepraszam za błędy ale jestem mocno roztrzęsiona
Odpisz
14 marca 2019, 19:37
@Wacpanna: Ano, forsowanie gównomemicznej izolacji jest złe.
Ale czasami wystarczy osobę zrozumieć, jeżeli nie odwrotnie.
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2019, 19:40
@erykhim44: taka osoba jest już stracona dopóki nie uświadomi sobie kim tak naprawdę jest. Można też jej powiedzieć prawdę jak mokrą szmatką w twarz ale będzie się opierać i kurczowo trzymać się swojego zadania
Odpisz
14 marca 2019, 19:49
@Wacpanna: staram się być miły i dołączać do konwersacji albo sam je rozpoczynać ale jestem ignorowany albo stając w kółku robi się dla mnie coraz mniej miejsca. Nie jestem brany za klasowego klauna i staram się być towarzyski ale myślę, że mogę być po prostu nudny(albo głupi). No i może druga perspektywa coś podpowie bo mogę czegoś nie wiedzieć o byciu społecznym, a brzmisz jak osoba, która jest społeczna.
Odpisz
14 marca 2019, 20:10
@Yoda_MLG: wszystko co trzeba to wyluzować. Nie myśl za dużo i nie analizuj za mocno. Jest takie ładne słowo po angielsku "overthinking".
Inaczej jest rozmawiać w grupie a inaczej z jedną osobą. Osobiście wolę rozmawiać pojedynczo, osoba jest wtedy skupiona na tym co mówię i nie masz problemów w strzelaniem się w dyskusję. Inaczej zachowają się osoby w szkole a inaczej poza nią, więc jak chciałbyś z kimś fajnie pogadać to raczej po szkole, np. zagadaj w szatni lub na jakichś zajęciach w grupie. Super są inside jokei bo to spaja grupę i jest to takie coś wspólnego czego nie nikt inny. Jak rzucę wśród moich znajomych tekst "pączuchyyy" lub "poważny kubek" to od razu wszyscy wiedzą o co chodzi. Ważne jest żeby nie przesadzać i nie rzucać tymi żartami zbyt często bo później mogą się znudzić i stracicie inside joke.
Konkluzja:
Bądź pewny siebie, nie rozmyślaj, na początku pojedynczo, później w grupie, inside joke jest super
Odpisz
14 marca 2019, 20:23
@Wacpanna: próbowałem na osobności ale po szkole nie da rady bo nie jestem brany pod uwagę jako kandydat do spędzania czasu, czasem tylko w szkole z czegoś się pośmiejemy albo pomożemy na teście tak to jestem useless. Tak właśnie mam problem z overthinking i zastanawiam się nad jakimś psychologiem czy coś. Bycie pewnym siebie stoi obok i się śmieje więc może być ciężko ale robię progres. Dzięki za inny punkt widzenia spróbuję może bardziej indywidualnie
Odpisz
14 marca 2019, 21:10
@Yoda_MLG: Jest opcja że masz wku*wiający ryj, albo jestes dotykowcem. Przynajmniej tak mi sie wydaje z mojego punktu widzenia.
Odpisz
14 marca 2019, 21:26
@SzyMONECKI009: nie przepadam za dotykiem i możliwe, że mam "wku*wiajacy" ryj
Odpisz
Edytowano - 14 marca 2019, 22:02
@Wacpanna: Osoba, jako istota społeczna, jest taka, jak się zachowuje.
Nawrócić ją można jedynie poprzez udowodnienie irracjonalności jej podstawowych wartości, ale nie da się tego zrobić, jeżeli są irracjonalne.
A chyba że życiowy stres spowoduje w niej konflikty wewnętrzne.
Odpisz
14 marca 2019, 23:23
@erykhim44: moje życie to ciągły stres bo jestem wstydliwy i nawet wizyta nie tak dalekiej rodziny to dla mnie stres kilma dni przed.
Odpisz
15 marca 2019, 06:47
@Yoda_MLG: Dobrze, i?
Odpisz
15 marca 2019, 08:40
@erykhim44: no, że masz rację i chyba tyle
Odpisz
14 marca 2019, 22:41
Co ja bym dał za izolującego się osobnika w klasie... Który nie chciałby zasadzić mi kosy pod żebra.
Odpisz
10 marca 2019, 20:57
Przypomina mi się jak zaczęłam chodzić do szkoły(byłam bardzo nieśmiałą osobą teraz tak bardzo już nie)
Do dzisiaj czasem mam problemy z rozmawianiem z nieznajomymi albo z dalszą rodziną, pomijając znajomych. Mam nawet problemy z zamawianiem jedzenia w np. McDonaldzie
Odpisz
10 marca 2019, 21:38
@Darkeus: Znam ten ból, jeszcze miesiąc temu byłem kartoflem bojącym się zadzwonić do lekarza, ale się w końcu wziąłem za siebie. Trudno było utrzymywać kontakt wzrokowy z kimś ale satysfakcja z pobijania swojego dyskomfortu warta siebie. Dzisiaj jestem w miarę odważnym kartoflem.
Odpisz
14 marca 2019, 21:38
@Horrifying_Hero: Łączmy się w miarę odważne kartofle
Odpisz
14 marca 2019, 21:50
@KappoleonBonaparte: Dzisiaj jebłem lepe jednemu "lepszemu". Ale satysfakcja.
Odpisz
14 marca 2019, 19:13
Trochę jak u mnie, z taką różnicą, że wszyscy mnie lubią, ale nie mam przyjaciół
Odpisz
10 marca 2019, 21:21
Właśnie to opis mnie w klasie, jak ja bardzo żałuję pójścia do szkoły gdzie nie mam żadnych bliższych znajomych czy przyjaciół
Odpisz
14 marca 2019, 19:09
Też na początku żałowałem. Teraz zdałem sobie sprawę, że gdyby nie to, nie nauczyłbym się wielu ważnych w życiu rzeczy.
Odpisz
10 marca 2019, 21:06
Pomijając ludzi odtrąconych przez innych bo tak (bo akurat brakowało wyrzutka na stanie), często są osoby które są odtrącone i cały czas gadają jakie to nie są odtrącone i zdepresowane orzez co są jeszcze bardziej odtrącone
Odpisz