Tymczasem w wymierającej gimbazie...

@KappoleonBonaparte: gównoprawda, może i gimnazjów już nie ma, ale dzieciaki są wciąż takie same

@loginloginlogin: Osoby w wieku gimnazjalnym są o wiele dojrzalsze i normalniejsze od tych w wieku podstawówki.

Sory, ale ja nie lubię skaczących jak debile małych farfocli mówiących o fortnite.

@KappoleonBonaparte: wiesz, ja do ósmej chodzę i raczej nie jestem małym farfoclem mówiącym o fortnite 24/7

@Kangurur28: 8 klasa to wiek gimnazjalny. Nie rozumiem twego bulwersu.

@KappoleonBonaparte: 7 klasa też nie jestem małym farfoclem nadającym o fortnite 24/7

@Ten_Leniacz_Netu24: 7 klasa to też wiek gimnazjalny

@loginloginlogin: bardziej zależy od osoby niż od wieku

@zilwa1234: Tak, ale więcej jest ludzi normlaniejszych w wieku gimnazjalnym niż w podstawówce

@Ten_Leniacz_Netu24: "MAM 12 LAT JUŻ JESTEM DOROSLY!!1!1!1!11!"

@KappoleonBonaparte: W mojej szkole, to gimnazjum jest mniej rozgarnięte od 6 klasy

@KappoleonBonaparte: Jak mnie boli, jak widze dziecki z 5 klas jak jarają fajki pod szkołą. Albo dowiaduje się, że moja 13 letnia siostra pali. Ja mam lat 16, i jeszcze nigdy nie miałem papierosa w ustach. To jest straszne, jak te wszystkie małe ludki, co to jeszcze się nie potrafią wypowiedzieć z sensem, bluzgają i palą ten obrzydliwy chłam, jakim jest papieros. Świat schodzi na psy. Ja w ich wieku to po kryjomu podjadałem cukierki czy coś, a nie popalałem po lekjach. Nie mówię że 16 lat to jakiś ultra dojrzały wiek. Ale wydaje mi się, że już właśnie w wieku 15-16 lat zaczyna się dostrzegać rzeczy, które nas teoretycznie rok temu w ogóle nie obchodziły, jak przyszłość zawodowa, zdrowy tryb życia czy edukacja. I to właśnie odróżnia gimnazja od podstawówek. Jeśli np. palisz w gimnazjum, to brzmi to troszke mniej patologicznie, tak typowo i niestety normalnie, jakby stało się to pewną normą społeczną. I wiadomym jest, że ktoś kto jest w gimnazjum zdaje sobie sprawe ze skutków działań jakich się podejmuje oraz że jak coś robi, to robi to pewną rezerwą, zastanawia się czy to jest dobre. A w podstawówce? Zastanawiasz się, czy mama będzie zła, a jak dochodzisz do wniosku że tak, to robisz to po kryjomu, bo kolega mówi że to fajne.