miałem 2 psy jednego małego i drugiego takiego wielkiego bernardyna mały gdy widział obcych cały czas szczekał i nie raz próbował ugryź a bernardyn zawsze lubiał się bawić z obcymi ignorując małego
Raz wracałem o 2 w nocy do domu pieszo(nie pytajcie czemu) i mijałem wiele domostw z psami te większe razy szczekały na mnie aby w obrębie ich podwórza za to małe słyszałem jak szczekają na mnie kilometr dalej od nich
Wiele małych psów boi się bardziej od wielu dużych psów. Moje dwa pimpki pokazują, jkaie są groźne, a gdy ktoś odważny wystawi rękę, czy zrobi krok w przód, uciekają.
Małe psy szczekają na obcych ludzi ponieważ chcą pokazać tej osobie że nawet jak są małe to nie dadzą sobie w kaszę dmuchać.
A taki duży bernardyn ma większe gabarety i nie musi nic udowadniać.
@Mr_AdiX17: Tak samo jest ze wszystkim....
Golf zawsze będzie głośniejszy od Mercedesa czy Cadillaca.
A ten z "mniejszym" zawsze będzie bardziej koloryzował, niż normalny
moi kuzyni maja psa. nie byle jakiego ku*wa ogromne bydle, postrach kazdego w nasym miescie, pewnie potomek cerbera albo innego piekilenego psa, jak szczeknie raz to umierasz przez same fale dzwiekowe, ktore wydaje, kiedy przechodzisz obok ich domu, modlisz sie zeby cie nie zauwazyl, kiedy nie umrzesz przez jego potezne szczekniecia, to je**ny przeskakuje przez furtke i beignie do ciebie by wlasnorecnie wypruc ci flaki.
tymczasem kiedy ktos z nim wychodzi na zewnatrz to nagle staje sie najwieksza klucha jaka widzialam
Niestety u pewnej części właścicieli występuje logika "Oj, bo on jest malutki, słodziutki, to nic nie zrobi". Źle wychowany duży pies może stanowić zagrożenie, dlatego na ogół przykłada się wagę do tego, żeby był możliwie spokojny i nie atakował wszystkiego co się rusza. Natomiast w przypadku yorków, chichuahua itp. właściciele czasami wręcz śmieją się jak piesek się rzuca, nie traktują go poważnie, przez co potem ten zachowuje się jeszcze gorzej. Większość zależy od właściciela i wychowania, chociaż małe rasy mogą też mieć większe skłonności do bycia nerwowymi niż te duże.
@martyna2112: właśnie u wielu małych piesków też jest problem z lękiem bo wszystko jest o wiele większe od nich. Z tego też powodu niektóre maluszki się uspokajają na rękach. Ale niezależnie: lęk, charakter czy brak wychowania, żeby się dobrze zachowywał właściciele powinni się skupić na tresurze i u nich, tak jak to napisałaś.
Komentarze
Odśwież13 kwietnia 2021, 11:11
Mały chce udawać, że jest większy
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:47
Ch*ja tam, mam psa gończego, wielkie bydlę, 50 kilo waży i zaje**ło by na miejscu, jak przychodzą goście trzeba go na łańcuch czepiać
Odpisz
19 lipca 2019, 16:28
miałem 2 psy jednego małego i drugiego takiego wielkiego bernardyna mały gdy widział obcych cały czas szczekał i nie raz próbował ugryź a bernardyn zawsze lubiał się bawić z obcymi ignorując małego
Odpisz
20 lipca 2019, 16:56
@mongolskipies: lubił*
Odpisz
20 lipca 2019, 01:22
Bo małe psy mają kompleksy :v
Odpisz
19 lipca 2019, 23:48
Mniejsze tak mają.
Odpisz
19 lipca 2019, 16:09
Raz wracałem o 2 w nocy do domu pieszo(nie pytajcie czemu) i mijałem wiele domostw z psami te większe razy szczekały na mnie aby w obrębie ich podwórza za to małe słyszałem jak szczekają na mnie kilometr dalej od nich
Odpisz
19 lipca 2019, 16:49
czemu
Odpisz
19 lipca 2019, 18:54
@Marubir: Bo byłem pić
Odpisz
19 lipca 2019, 18:02
Wiele małych psów boi się bardziej od wielu dużych psów. Moje dwa pimpki pokazują, jkaie są groźne, a gdy ktoś odważny wystawi rękę, czy zrobi krok w przód, uciekają.
Odpisz
19 lipca 2019, 17:48
Małe psy szczekają na obcych ludzi ponieważ chcą pokazać tej osobie że nawet jak są małe to nie dadzą sobie w kaszę dmuchać.
A taki duży bernardyn ma większe gabarety i nie musi nic udowadniać.
Odpisz
19 lipca 2019, 17:56
@Mr_AdiX17: Tak samo jest ze wszystkim....
Golf zawsze będzie głośniejszy od Mercedesa czy Cadillaca.
A ten z "mniejszym" zawsze będzie bardziej koloryzował, niż normalny
Odpisz
Edytowano - 19 lipca 2019, 16:47
Ja tam wole husky i owczarki od szczeniaczków itp, .małe psy też są fajne
Odpisz
19 lipca 2019, 16:41
moi kuzyni maja psa. nie byle jakiego ku*wa ogromne bydle, postrach kazdego w nasym miescie, pewnie potomek cerbera albo innego piekilenego psa, jak szczeknie raz to umierasz przez same fale dzwiekowe, ktore wydaje, kiedy przechodzisz obok ich domu, modlisz sie zeby cie nie zauwazyl, kiedy nie umrzesz przez jego potezne szczekniecia, to je**ny przeskakuje przez furtke i beignie do ciebie by wlasnorecnie wypruc ci flaki.
tymczasem kiedy ktos z nim wychodzi na zewnatrz to nagle staje sie najwieksza klucha jaka widzialam
Odpisz
19 lipca 2019, 16:19
Niestety u pewnej części właścicieli występuje logika "Oj, bo on jest malutki, słodziutki, to nic nie zrobi". Źle wychowany duży pies może stanowić zagrożenie, dlatego na ogół przykłada się wagę do tego, żeby był możliwie spokojny i nie atakował wszystkiego co się rusza. Natomiast w przypadku yorków, chichuahua itp. właściciele czasami wręcz śmieją się jak piesek się rzuca, nie traktują go poważnie, przez co potem ten zachowuje się jeszcze gorzej. Większość zależy od właściciela i wychowania, chociaż małe rasy mogą też mieć większe skłonności do bycia nerwowymi niż te duże.
Odpisz
19 lipca 2019, 16:20
@martyna2112:
Odpisz
19 lipca 2019, 16:40
@martyna2112: właśnie u wielu małych piesków też jest problem z lękiem bo wszystko jest o wiele większe od nich. Z tego też powodu niektóre maluszki się uspokajają na rękach. Ale niezależnie: lęk, charakter czy brak wychowania, żeby się dobrze zachowywał właściciele powinni się skupić na tresurze i u nich, tak jak to napisałaś.
Odpisz
19 lipca 2019, 16:02
Ej, chcecie by było na odwrót? Ostrożnie z tym
Odpisz
12 lipca 2019, 23:47
One po prostu już wiedzą jak się przy innych zachowywać
Odpisz
12 lipca 2019, 21:46
Taki urok psów
Odpisz