Trzeba kupić nowy za kilka tysięcy

Ja mam iphona 11 standard już od trzech lat

Ja tam mam xiaomi 4 note 3lata i jest tylko pare rys żadnych pęknięć

ciekawe czy to się kiedyś zmieni ...

Mój obecny telefon to Huawei Y5, mam go już od 2 lat (z przerwą na naprawę bo coś się popsuła bateria), ma jakieś 1,5gb wolnej pamięci, maxymalny android bez roota to 5. Każdy z mojej klasy ma lepszy telefon, a mi ten obecnie w zupełności wystarcza.

Ale to nawet przestaje być zabawne. Ja naprawdę rozumiem, jeżeli komuś telefon może upaść, ale w sytuacji, gdzie dziewczyny z byłego już gimnazjum musiały mieć nowe telefony co rok bądź dwa, bo dosłownie całe szybki były rozje**ne, bo a to na melanżu upadł na kamienie, a to ch*j wie co, to jest straszne XD
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale szacunek do rzeczy, na którą pracują rodzice.
Chyba, że same sobie dorabiają na różne sposoby, wtedy niech robią z telefonami, co chcą

Powiem szczerze chce, żeby telefon jak najdłużej działał, bo nie chce bawić się w transfer danych… I dosłownie boje się, że pewnego dnia telefon pójdzie i wszystkie osiągnięcia w grach pójdą na marne

Mam dwa lata xiaomi i jest w idealnym stanie, wcale nie narzekam.
Coś jest ze mną ewidentnie nie tak

Typowa? Bez przesady

Leopold

Będąc jeszcze w szkole pamiętam jak dziewczyna (koło 18) rzucała telefonem (w miarę nowym) z całej siły o podłogę się ciesząc, chyba nie pomyślała że by mogła na nim zarobić sprzedając go

Ją mam swój 3 lata, dostałam go po tacie który miał go 2 lata, kupiony był używany. Ja faktycznie mam złom, NIC nie idzie na nim zrobić. Nie potrzebuje jakiegoś najnowszego srajfona, tylko trochę nowszego samsunga czy coś. Tyle.

ja jeszcze nie miałem telefonu młodszego niż rok, dosłownie mój najnowszy telefon miał premiere rok i kilka dni po tym jak dostałem

Jeśli ktoś rzeczywiście narzeka na spadek wydajności telefonu po roku używania, to prawdopodobnie oznacza to że nie umie używać go poprawnie, zawirusował go bądź zaśmiecił bo nie umie czyścić danych, ew ma milion niepotrzebnych gier i aplikacji (choć sam mam dużo i zazwyczaj nie narzekam)

Ja tam mam Huawei Y7 którego kupiłem niecały rok temu i na chwilę obecną ma tylko parę rysek na ekranie.

mam znajomego co zmienia telefon co miesiąc ewentualnie 2

Ja mam swój telefon od wigilii, ale nie narzekam, działa super. A przed tym miałam jeszcze dwa. Jeden z komunii, ktory ostatecznie mi zdechł, a drugi, który dostałam 3 lata wcześniej niż obecny. Ten drugi miał pęknięty ekran, kilka zadrapań i coś się zacina, a poza tym nie jest aż tak źle, tylko leży rozładowany i nie mam co z nim zrobić.