Światowe zasoby wody się kończą, a produkcja mięsa zużywa mnóstwo wody. Za kilkadziesiąt lat ceny mięsa pójdą straszliwie w górę a za kilkaset lat będzie to rarytas praktycznie niemożliwy do zdobycia jeśli ludzie nie zaprzestaną swojej polityki dot. mięsa
@SteamTank: Ku**a przyszło mi powiadomienie, że odpowiedź na komentarz, a ja zapomniałem, że cokolwiek ostatnio komentowałem. Po przejściu do mema przeczytałem tytuł i miałem takiego mindfucka w czym ja biorę udział
@Towarzysz777: haha przykro mi, ale kilkadziesiąt lat wcześniej ludzie myśleli, że będziemy mieć latające samochody i wyprawy międzyplanetarne. Niestety prawda jest taka, że zabijamy naszą planetę a większość osób nie chce lub nie może nic z tym zrobić. Nie przesadzam. Po prostu ty nie zdajesz sobie sprawy z tego co się dzieje, bo się o tym nie mówi. Śmiejemy się z zmieniania loga firm na tęczowe, krytykujemy Netflixowego wieśka za czarne postaci i zajmujemy się głupotami podczas gdy nasza planeta jest w tragicznym stanie. Nie chodzi mi o to, żebyś zakręcał wodę podczas mycia zębów. Ponad 80% zużycia wody to przemysł i rolnictwo. Wyprodukowanie kufla piwa to 70 litrów wody a wyprodukowanie krowy i karmienie jej przez kilkanaście lat to tysiące litrów wody pitnej której jest naprawdę niewiele. Miliony litrów wody są marnowane bo bardziej opłaca się marnować wodę niż naprawić instalacje rur. Ludzie korzystają z zapasów wód podziemnych które tworzyły się miliony lat. I które w trakcie istnienia ludzkiej cywilizacji już się nie odnowią. Ostatnie rezerwy wody pitnej zamrożonej na lodowcach się topią przez globalne ocieplenie. SYTUACJA JEST TRAGICZNA. Możesz mi nie wierzyć ale twoje potomstwo, wnuki bądź nawet ty podczas ostatnich lat życia przekonasz się o czym mówię
@Rozyv: Ależ o czym Ty mówisz, popatrz na XX wiek, jeszcze 100 lat temu w domach nie było prądu, a teraz? Jaki postęp technologiczny, skok w 100 lat. Ba, 15 lat temu wszyscy mieli klawiaturki telefony, a teraz dotykowe, a nawet skanery ruchu. Dzisiejsze czasy są niesamowicie korzystne dla rozwoju naszej cywilizacji, za rok, dwa Elon Musk zapowiada uprawę roślin na innych planetach dzięki łazikom wysyłanym. Wszechświat stoi otworem, gdyby nie było średniowiecza już dawno byśmy mieszkali na Marsie, bo antyk to była piękna epoka, w której też technologie się rozwijały, ale również w ślimaczym tempie. 100 lat, 100 lat taki skok. Robotyka, genetyka, astronomia...jedyne problemy to oczywiście chciwość ludzi
@Towarzysz777: zgadzam się, że przemysł się bardzo rozwinął ale ja mówię o tym, że woda pitna się kończy. I naprawdę uwierz mi - telefony komórkowe ani nawet dostęp do prądu na całym świecie tego nie zmieni a nawet pogorszy sprawę. A z astronomii wystarczy mieć minimalną wiedzę, żeby wiedzieć, że nie odlecimy na odległość większą niż mars przez naprawdę długi okres czasu. W układzie słonecznym nie ma więcej planet podobnych do ziemi
@Rozyv: Nie ma wielu planet w całym kosmosie podobnych do Ziemii, bo musi mieć na to wpływ naprawdę bardzo dużo czynników, jak ilość tlenu, woda w stanie ciekłym, ciśnienie atmosferyczne zbliżone do ziemskiego i wiele więcej, dlatego Elon Musk wysunął program stworzenia habitatów na innych planetach i już są przygotowania. Oczywiście telefony i prąd nic do tego nie mają, ale są dowodem na to, że da się, że szybko skacze technologia i że na świecie panują dobre warunki kształcenia nowych naukowców. Nie minie więcej jak 20 lat, zarówno według prognoz jak i według mnie jak staniemy na Marsie, gdzie da się uprawiać rośliny jak chmiel. To nie idzie w ślimaczym tempie, ale nie możemy sie oczywiście spodziewać podróży na najbliższą planetę zbliżoną do Ziemii, nasze paliwo na to nie pozwala, ale już od kilku lat są badania nad napędem na plazmę, który będzie na pewno sporo efektywniejszy, nie mniej potrafimy wysyłać sondy w dalekie podróże kosmiczne i do odległych celów, a z nimi łaziki, a łaziki sterowane przez ludzi przygotują dla nas miejsce. Nie będzie to za 50, nawet 70 lat, ale nie więcej niż 100 i staniemy na planecie podobnej do Ziemii, lub będziemy w trakcie budowy habitatu. Tak czy siak idzie w dobrym kierunku i ja pewno nie będzie trwać setki lat, chyba że znowu wymyślą ludzie jakieś międzynarodowe konflikty i chęć zysku na stopowaniu nauki i postępu jak firmy zabijające wielkich wynalazców, którzy chcieli tylko zrewolucjonizować świat. Nie mniej każdy ma świadomość, że podróże międzyplanetarne to byłaby ogromna kopalnia dolarów
@Towarzysz777: Nie podoba mi się opcja, że zniszczymy naszą planetę i zamieszkamy ma księżycu czy Marsie jako kilkadziesiąt/kilkaset naukowców :/ mimo wszystko warto dbać o Ziemię i żadne tłumaczenie tego nie zmieni
@Rozyv: Oczywiście, eksploracja kosmosu NIE MOŻE być następstwem powoli zdychającej Ziemii, jednak już za 120 lat napotkamy przeszkodę, mianowicie asteroidę pędzącą tu. Nie Koniecznie musielibyśmy uciekać, można by ją rozbić bronią atomową na miliardy mniejszych kawałków, które spłoną wchodząc w atmosferę, ale i tak jakieś szkody by były. Nie mniej Ziemia musi przetrwać, to nasza kolebka cywilizacji. Przewiduję wielkie problemy z przenoszeniem ludzi na inne planety (Pewnie oczywiście za dolarki no bo jak), bo na pewno w którymś momencie to nastanie. Wchodzi jeszcze oczywiście w to zwiększanie się populacji na Ziemii, za kilkadziesiąt lat ma być nawet 14mld, ale jak mówił Cejrowski, na Ziemii nie ma przeludnienia, przeludnienie jest w państwach, nie planecie, bo poza państwami istnieją tereny jak w Afryce, na wodzie, na Antarktydzie. Ja bym nie chciał opuszczać mojej Kochanej Ziemii =) Nawet Polski, ba..Krakowa ;)
@Rozyv: Jak ja cię szanuję. Mówię wujkowi, żeby zakręcał wodę i niepalił plastikami, a on: ,,Oj tam, oj tam. Koniec świata będzie za tysiąc lat". A to, że z roku na rok jest jeszcze goręcej i nawet mój prawie 80-letni dziadek nie pamięta takich upałów, no ale to JA przesadzam.
@d0wek: po prostu się kończy, pozwolisz, że ci to wytłumaczę chociaż jest to banał i dużo ludzi to wie. Większość wody na naszej planecie to woda słona (tak zwana gówno-woda) której nie da się pić ani podlewać nią roślin. Woda pitna to w większości lodowce, jeziora, rzeki, zbiorniki podwodne itp. Większość wody zużywa się na przykład do produkcji żywności i przemysłu. Zrobienie jednej koszulki to w przeliczeniu ponad 7 tysięcy litrów wody a wyprodukowanie krowy to JESZCZE więcej. Warto zauważyć że jeśli raz zużyjemy wodę to drugi raz raczej tego nie zrobimy, ponieważ oczyszczalnie ścieków są dosyć drogie. Dużo firm wylewa ścieki i chemikalia do rzek powodując zanieczyszczenie wody i roślinności. Smog powoduje kwaśne deszcze czyli też zanieczyszcza wodę. Obieg wody w przyrodzie jest zakłócany, dlatego na przykład do niektórych miejsc nie docierają już rzeki a niektóre jeziora wysychają. Dużo wody marnuje się jeszcze na złych instalacjach rur, ponieważ łatwiej zapłacić za to, że tysiące litrów wody się wylewa zamiast za naprawdę. Jeśli masz Netflixa polecam ci obejrzeć odcinek "wyjaśniamy" na ten temat. Sam chciałem zrobić screeny z tego odcinka, żeby móc wam to zwizualizować, ale korzystam zarówno z jeja i Netflixa w wersji mobilnej a mój telefon odmawia zrobienia zrzutu ekranu w aplikacji netflix :c
@d0wek: nie tak łatwo, wymaga to czasu i pieniędzy, dlatego kiedy podrożeje woda podrożeją też żywność (w tym masakrycznie mięso), ubrania no i ogólnie wszystko. To będzie światowy kryzys
@Rozyv: Ale wodę słoną da się filtrować, tak jak zanieczyszczoną, a kto nie zapłaci za to, by miał co pić? Na świecie kończą się rezerwy wody pitnej, a komuś się nie chce oczyszczać, zewsząd da się czerpać wodę pitną i pozyskiwać ją z przetwarzania nie-pitnej. To się zużyje za setki lat. Nie wracam do tego u góry, ale to na prawdę jest post-apokaliptyczna wizja, do której daleko, prędzej nowa planeta czy inna forma pozyskiwania wody, jak z asteroid, na których nieraz są zamarznięte rezerwy wody, nie wiadomo co w niej jest, ale to H²O
@Rozyv: Pieniądze nie mają nic do rzeczy, bo teraz płaci się za oczyszczanie i tak będzie cały czas, więc raz wody ubędzie z raz przybędzie. Popatrz na ONZ, przecież w razie jakiejś katastrofy klimatycznej zareaguje i wpłynie na oczyszczalnie
@Rozyv: Zasoby wody sie nie koncza lecz zasoby wody zdatnej do picia owszem.Bo zeby woda znikla z planety musi ja opuscic a tak sie jedynie dzieje gdy jest ona uzywana jako paliwo do rakiet, jako zaopatrzenie stacji kosmicznej lub tez w niewielkim stopniu jako chlodziwo w pojazdach kosmicznych.Wode mozna ponadto tworzyc w dowolnych ilosciach z wodoru ktory jest wszedzie we wszechswiecie jak i na ziemi(np w skalach takich jak granit) i z tlenu ktory jak wiadomo mozna tez produkowac z fotosyntezy roslin.Gdyby weganie tak ochoczo nie wpieprzali roslin to by bylo wiecej tlenu a co zatym idzie wiecej wody na ziemi.Wniosek jest prosty weganizm jest zly bo przyczynia sie do ograniczenia ilosci wody na ziemi.To taki smieszek z tymi weganami lecz w tym co piszesz jest prawda jak i powtarzane klamstwa. Glownym powodem niszczenia ziemi nie jest marnotrawienie wody jak ty to nazwales/as na produkcje nikomu nie potrzebnego miesa lecz zanieczyszczanie planety w takim stopniu iz ona nie jest w stanie sie sama wystarczajoco szybko regenerowac co wiaze sie z globalnym ocieplenie.I to ze topnieja lodowce przyniesie nam kolejna epoke lodowcawa bo tak juz nie raz bylo na ziemi lecz przez globalne ocieplenie ten proces jest gwaltowniejszy i szybszy gydybys poczytal/as wiedzial/as bys ze te te lodowce ktore topnieja one od poczatku istnienia planety sie tam nie znajdowaly i przez planete przetoczylo sie kilka fal globalnego ocieplenia i jakos nadal po tych falach byly zasoby wody pitnej na powierzchni.Glowna bolaczka ludzkosci jest ropa naftowa i plastik bo jest on jednym z najmiej wydajnosciowym surowcem na ziemi bo trudno sie go wytwarza(chodzi mi o caly proces od wydobycia ropy do butelki z plastiku), jest on wytworem ktory juz dawno powinien byc zastapiany czyms nowszym jesli chodzi o technologie lecz jest on oplacalny dla koncernow naftowych wiec dopoki "stare" pokolenie nie wymrze bedzie problem globalnego ocieplenia a jak napisales/as nasze wnuki z nim beda sie zmagac lecz z pelna swiadomoscia i postep technologiczny jest ogromny i juz mamy "latajace" samochody wystarczy poszukaca w necie.
@kasperg21: W USA są już drony, które przewożą ludzi jako Taxi. A nie zużywają paliwa, gdyż są elektryczne. The Future is now. Ale w 100% się zgadzam z tym, że gdybyśmy jednak zostawili przyrodę, roślinność w spokoju, a nawet jej pomogli sądząc nowe rośliny, to byłoby znacznie więcej tlenu. Jeszcze ten pomysł z łączeniem wodoru z tlenem oczywiście...
@Towarzysz777: Pozdrawiam z 2021, Elon Musk i jego założona firma Space Ex wysłali nie tak dawno temu łazik na marsa, nie chodujemy jednak upraw na innych planetach, gdyż jest to póki co nie opłacalne, nie korzystne i wręcz nie możliwe do utrzymania przez dłuższy czas działanie.
@Alcear: Witaj podróżniku w czasie, kto by pomyślał, że plany ekspansji układu słonecznego będą się przeciągać bo komuś rakiety wybuchają XD Mieli być kolonizatorzy na Marsie już 10 lat temu, a po wojnie jak wiesz ludzie przepowiadali że 2021 to już latające samochody i lekarstwo na wszystkie choroby i co, gucio :D
@Towarzysz777: Cóż pozostaje nam opóźnianie zagłady klimatycznej i nadzieja, że uda nam się ją odratować. Już teraz co roku słyszymy o suszy latrm w polsce, a każde kolejne lato jest coraz bardziej gorące
@Alcear: To mi już żal Japonii, bo w zeszłym roku było chyba 42-43, oczywiście w miastach było to odczuwalne, bo się asfalt nagrzewa i chodniki, a wtedy już z domu nie wolno wychodzić
znaczy wysoce prawdopodobne jest to że w może odległej, może nie ale jednak w przyszłości ludzie całkowicie odejdą od jedzenia organicznego pożywienia jak mięso,ważywa etc. i przerzucą się na syntetyczne pożywienie które:
>nie wymaga hodowli/uprawy
>nie wymaga takiej ilości zasobów
>nie wymaga rozległych terenów pod uprawę czy chów zwierząt
Komentarze
Odśwież22 lipca 2019, 18:25
Światowe zasoby wody się kończą, a produkcja mięsa zużywa mnóstwo wody. Za kilkadziesiąt lat ceny mięsa pójdą straszliwie w górę a za kilkaset lat będzie to rarytas praktycznie niemożliwy do zdobycia jeśli ludzie nie zaprzestaną swojej polityki dot. mięsa
Odpisz
22 lipca 2019, 18:42
@Rozyv: Za kilkaset lat znajdziemy planetę ze smaczną fauną
Odpisz
22 lipca 2019, 19:48
@Towarzysz777: Masz rację.
Odpisz
Edytowano - 22 lipca 2019, 19:52
@SteamTank: Ku**a przyszło mi powiadomienie, że odpowiedź na komentarz, a ja zapomniałem, że cokolwiek ostatnio komentowałem. Po przejściu do mema przeczytałem tytuł i miałem takiego mindfucka w czym ja biorę udział
Odpisz
Edytowano - 22 lipca 2019, 21:08
@Towarzysz777: haha przykro mi, ale kilkadziesiąt lat wcześniej ludzie myśleli, że będziemy mieć latające samochody i wyprawy międzyplanetarne. Niestety prawda jest taka, że zabijamy naszą planetę a większość osób nie chce lub nie może nic z tym zrobić. Nie przesadzam. Po prostu ty nie zdajesz sobie sprawy z tego co się dzieje, bo się o tym nie mówi. Śmiejemy się z zmieniania loga firm na tęczowe, krytykujemy Netflixowego wieśka za czarne postaci i zajmujemy się głupotami podczas gdy nasza planeta jest w tragicznym stanie. Nie chodzi mi o to, żebyś zakręcał wodę podczas mycia zębów. Ponad 80% zużycia wody to przemysł i rolnictwo. Wyprodukowanie kufla piwa to 70 litrów wody a wyprodukowanie krowy i karmienie jej przez kilkanaście lat to tysiące litrów wody pitnej której jest naprawdę niewiele. Miliony litrów wody są marnowane bo bardziej opłaca się marnować wodę niż naprawić instalacje rur. Ludzie korzystają z zapasów wód podziemnych które tworzyły się miliony lat. I które w trakcie istnienia ludzkiej cywilizacji już się nie odnowią. Ostatnie rezerwy wody pitnej zamrożonej na lodowcach się topią przez globalne ocieplenie. SYTUACJA JEST TRAGICZNA. Możesz mi nie wierzyć ale twoje potomstwo, wnuki bądź nawet ty podczas ostatnich lat życia przekonasz się o czym mówię
Odpisz
22 lipca 2019, 21:18
@Rozyv: Ależ o czym Ty mówisz, popatrz na XX wiek, jeszcze 100 lat temu w domach nie było prądu, a teraz? Jaki postęp technologiczny, skok w 100 lat. Ba, 15 lat temu wszyscy mieli klawiaturki telefony, a teraz dotykowe, a nawet skanery ruchu. Dzisiejsze czasy są niesamowicie korzystne dla rozwoju naszej cywilizacji, za rok, dwa Elon Musk zapowiada uprawę roślin na innych planetach dzięki łazikom wysyłanym. Wszechświat stoi otworem, gdyby nie było średniowiecza już dawno byśmy mieszkali na Marsie, bo antyk to była piękna epoka, w której też technologie się rozwijały, ale również w ślimaczym tempie. 100 lat, 100 lat taki skok. Robotyka, genetyka, astronomia...jedyne problemy to oczywiście chciwość ludzi
Odpisz
23 lipca 2019, 13:12
@Towarzysz777: zgadzam się, że przemysł się bardzo rozwinął ale ja mówię o tym, że woda pitna się kończy. I naprawdę uwierz mi - telefony komórkowe ani nawet dostęp do prądu na całym świecie tego nie zmieni a nawet pogorszy sprawę. A z astronomii wystarczy mieć minimalną wiedzę, żeby wiedzieć, że nie odlecimy na odległość większą niż mars przez naprawdę długi okres czasu. W układzie słonecznym nie ma więcej planet podobnych do ziemi
Odpisz
23 lipca 2019, 15:30
@Rozyv: Nie ma wielu planet w całym kosmosie podobnych do Ziemii, bo musi mieć na to wpływ naprawdę bardzo dużo czynników, jak ilość tlenu, woda w stanie ciekłym, ciśnienie atmosferyczne zbliżone do ziemskiego i wiele więcej, dlatego Elon Musk wysunął program stworzenia habitatów na innych planetach i już są przygotowania. Oczywiście telefony i prąd nic do tego nie mają, ale są dowodem na to, że da się, że szybko skacze technologia i że na świecie panują dobre warunki kształcenia nowych naukowców. Nie minie więcej jak 20 lat, zarówno według prognoz jak i według mnie jak staniemy na Marsie, gdzie da się uprawiać rośliny jak chmiel. To nie idzie w ślimaczym tempie, ale nie możemy sie oczywiście spodziewać podróży na najbliższą planetę zbliżoną do Ziemii, nasze paliwo na to nie pozwala, ale już od kilku lat są badania nad napędem na plazmę, który będzie na pewno sporo efektywniejszy, nie mniej potrafimy wysyłać sondy w dalekie podróże kosmiczne i do odległych celów, a z nimi łaziki, a łaziki sterowane przez ludzi przygotują dla nas miejsce. Nie będzie to za 50, nawet 70 lat, ale nie więcej niż 100 i staniemy na planecie podobnej do Ziemii, lub będziemy w trakcie budowy habitatu. Tak czy siak idzie w dobrym kierunku i ja pewno nie będzie trwać setki lat, chyba że znowu wymyślą ludzie jakieś międzynarodowe konflikty i chęć zysku na stopowaniu nauki i postępu jak firmy zabijające wielkich wynalazców, którzy chcieli tylko zrewolucjonizować świat. Nie mniej każdy ma świadomość, że podróże międzyplanetarne to byłaby ogromna kopalnia dolarów
Odpisz
24 lipca 2019, 08:44
@Towarzysz777: Nie podoba mi się opcja, że zniszczymy naszą planetę i zamieszkamy ma księżycu czy Marsie jako kilkadziesiąt/kilkaset naukowców :/ mimo wszystko warto dbać o Ziemię i żadne tłumaczenie tego nie zmieni
Odpisz
24 lipca 2019, 11:14
@Rozyv: Oczywiście, eksploracja kosmosu NIE MOŻE być następstwem powoli zdychającej Ziemii, jednak już za 120 lat napotkamy przeszkodę, mianowicie asteroidę pędzącą tu. Nie Koniecznie musielibyśmy uciekać, można by ją rozbić bronią atomową na miliardy mniejszych kawałków, które spłoną wchodząc w atmosferę, ale i tak jakieś szkody by były. Nie mniej Ziemia musi przetrwać, to nasza kolebka cywilizacji. Przewiduję wielkie problemy z przenoszeniem ludzi na inne planety (Pewnie oczywiście za dolarki no bo jak), bo na pewno w którymś momencie to nastanie. Wchodzi jeszcze oczywiście w to zwiększanie się populacji na Ziemii, za kilkadziesiąt lat ma być nawet 14mld, ale jak mówił Cejrowski, na Ziemii nie ma przeludnienia, przeludnienie jest w państwach, nie planecie, bo poza państwami istnieją tereny jak w Afryce, na wodzie, na Antarktydzie. Ja bym nie chciał opuszczać mojej Kochanej Ziemii =) Nawet Polski, ba..Krakowa ;)
Odpisz
25 lipca 2019, 18:25
@Rozyv: Ok, fajne pogadanki, ale jak woda może się kończyć?
Odpisz
25 lipca 2019, 18:31
@Rozyv: GO VEGAN!!!
Odpisz
25 lipca 2019, 18:36
@d0wek: Nie wiem, bo istnieje obieg wody w przyrodzie ale ok
Odpisz
25 lipca 2019, 19:34
@Rozyv: Jak ja cię szanuję. Mówię wujkowi, żeby zakręcał wodę i niepalił plastikami, a on: ,,Oj tam, oj tam. Koniec świata będzie za tysiąc lat". A to, że z roku na rok jest jeszcze goręcej i nawet mój prawie 80-letni dziadek nie pamięta takich upałów, no ale to JA przesadzam.
Odpisz
25 lipca 2019, 22:21
@d0wek: po prostu się kończy, pozwolisz, że ci to wytłumaczę chociaż jest to banał i dużo ludzi to wie. Większość wody na naszej planecie to woda słona (tak zwana gówno-woda) której nie da się pić ani podlewać nią roślin. Woda pitna to w większości lodowce, jeziora, rzeki, zbiorniki podwodne itp. Większość wody zużywa się na przykład do produkcji żywności i przemysłu. Zrobienie jednej koszulki to w przeliczeniu ponad 7 tysięcy litrów wody a wyprodukowanie krowy to JESZCZE więcej. Warto zauważyć że jeśli raz zużyjemy wodę to drugi raz raczej tego nie zrobimy, ponieważ oczyszczalnie ścieków są dosyć drogie. Dużo firm wylewa ścieki i chemikalia do rzek powodując zanieczyszczenie wody i roślinności. Smog powoduje kwaśne deszcze czyli też zanieczyszcza wodę. Obieg wody w przyrodzie jest zakłócany, dlatego na przykład do niektórych miejsc nie docierają już rzeki a niektóre jeziora wysychają. Dużo wody marnuje się jeszcze na złych instalacjach rur, ponieważ łatwiej zapłacić za to, że tysiące litrów wody się wylewa zamiast za naprawdę. Jeśli masz Netflixa polecam ci obejrzeć odcinek "wyjaśniamy" na ten temat. Sam chciałem zrobić screeny z tego odcinka, żeby móc wam to zwizualizować, ale korzystam zarówno z jeja i Netflixa w wersji mobilnej a mój telefon odmawia zrobienia zrzutu ekranu w aplikacji netflix :c
Odpisz
25 lipca 2019, 22:26
@Rozyv: Słoną wodę można rozdzielić na sól i wodę, tak samo jest z zanieczyszczeniami, łatwo można przefiltrować wodę.
Odpisz
25 lipca 2019, 22:29
@d0wek: nie tak łatwo, wymaga to czasu i pieniędzy, dlatego kiedy podrożeje woda podrożeją też żywność (w tym masakrycznie mięso), ubrania no i ogólnie wszystko. To będzie światowy kryzys
Odpisz
25 lipca 2019, 22:31
@Rozyv: Ale wodę słoną da się filtrować, tak jak zanieczyszczoną, a kto nie zapłaci za to, by miał co pić? Na świecie kończą się rezerwy wody pitnej, a komuś się nie chce oczyszczać, zewsząd da się czerpać wodę pitną i pozyskiwać ją z przetwarzania nie-pitnej. To się zużyje za setki lat. Nie wracam do tego u góry, ale to na prawdę jest post-apokaliptyczna wizja, do której daleko, prędzej nowa planeta czy inna forma pozyskiwania wody, jak z asteroid, na których nieraz są zamarznięte rezerwy wody, nie wiadomo co w niej jest, ale to H²O
Odpisz
25 lipca 2019, 22:32
@Rozyv: Coś będą musieli zrobić. Nie wyginiemy, bo ktoś nie mógł zrobić tego za trochę mniej pieniędzy.
Odpisz
25 lipca 2019, 22:34
@Rozyv: Pieniądze nie mają nic do rzeczy, bo teraz płaci się za oczyszczanie i tak będzie cały czas, więc raz wody ubędzie z raz przybędzie. Popatrz na ONZ, przecież w razie jakiejś katastrofy klimatycznej zareaguje i wpłynie na oczyszczalnie
Odpisz
26 lipca 2019, 09:29
@Rozyv: Zasoby wody sie nie koncza lecz zasoby wody zdatnej do picia owszem.Bo zeby woda znikla z planety musi ja opuscic a tak sie jedynie dzieje gdy jest ona uzywana jako paliwo do rakiet, jako zaopatrzenie stacji kosmicznej lub tez w niewielkim stopniu jako chlodziwo w pojazdach kosmicznych.Wode mozna ponadto tworzyc w dowolnych ilosciach z wodoru ktory jest wszedzie we wszechswiecie jak i na ziemi(np w skalach takich jak granit) i z tlenu ktory jak wiadomo mozna tez produkowac z fotosyntezy roslin.Gdyby weganie tak ochoczo nie wpieprzali roslin to by bylo wiecej tlenu a co zatym idzie wiecej wody na ziemi.Wniosek jest prosty weganizm jest zly bo przyczynia sie do ograniczenia ilosci wody na ziemi.To taki smieszek z tymi weganami lecz w tym co piszesz jest prawda jak i powtarzane klamstwa. Glownym powodem niszczenia ziemi nie jest marnotrawienie wody jak ty to nazwales/as na produkcje nikomu nie potrzebnego miesa lecz zanieczyszczanie planety w takim stopniu iz ona nie jest w stanie sie sama wystarczajoco szybko regenerowac co wiaze sie z globalnym ocieplenie.I to ze topnieja lodowce przyniesie nam kolejna epoke lodowcawa bo tak juz nie raz bylo na ziemi lecz przez globalne ocieplenie ten proces jest gwaltowniejszy i szybszy gydybys poczytal/as wiedzial/as bys ze te te lodowce ktore topnieja one od poczatku istnienia planety sie tam nie znajdowaly i przez planete przetoczylo sie kilka fal globalnego ocieplenia i jakos nadal po tych falach byly zasoby wody pitnej na powierzchni.Glowna bolaczka ludzkosci jest ropa naftowa i plastik bo jest on jednym z najmiej wydajnosciowym surowcem na ziemi bo trudno sie go wytwarza(chodzi mi o caly proces od wydobycia ropy do butelki z plastiku), jest on wytworem ktory juz dawno powinien byc zastapiany czyms nowszym jesli chodzi o technologie lecz jest on oplacalny dla koncernow naftowych wiec dopoki "stare" pokolenie nie wymrze bedzie problem globalnego ocieplenia a jak napisales/as nasze wnuki z nim beda sie zmagac lecz z pelna swiadomoscia i postep technologiczny jest ogromny i juz mamy "latajace" samochody wystarczy poszukaca w necie.
Odpisz
26 lipca 2019, 11:58
@kasperg21: W USA są już drony, które przewożą ludzi jako Taxi. A nie zużywają paliwa, gdyż są elektryczne. The Future is now. Ale w 100% się zgadzam z tym, że gdybyśmy jednak zostawili przyrodę, roślinność w spokoju, a nawet jej pomogli sądząc nowe rośliny, to byłoby znacznie więcej tlenu. Jeszcze ten pomysł z łączeniem wodoru z tlenem oczywiście...
Odpisz
2 sierpnia 2019, 10:35
@Rozyv: .
Odpisz
28 marca 2021, 19:32
@Towarzysz777: Pozdrawiam z 2021, Elon Musk i jego założona firma Space Ex wysłali nie tak dawno temu łazik na marsa, nie chodujemy jednak upraw na innych planetach, gdyż jest to póki co nie opłacalne, nie korzystne i wręcz nie możliwe do utrzymania przez dłuższy czas działanie.
Odpisz
Edytowano - 28 marca 2021, 21:48
@Alcear: Witaj podróżniku w czasie, kto by pomyślał, że plany ekspansji układu słonecznego będą się przeciągać bo komuś rakiety wybuchają XD Mieli być kolonizatorzy na Marsie już 10 lat temu, a po wojnie jak wiesz ludzie przepowiadali że 2021 to już latające samochody i lekarstwo na wszystkie choroby i co, gucio :D
Odpisz
28 marca 2021, 21:50
@Towarzysz777: Cóż pozostaje nam opóźnianie zagłady klimatycznej i nadzieja, że uda nam się ją odratować. Już teraz co roku słyszymy o suszy latrm w polsce, a każde kolejne lato jest coraz bardziej gorące
Odpisz
28 marca 2021, 21:53
@Alcear: I nachodzi właśnie kolejne, ciekawe ile °C będzie tym razem, bo już do 36-37 skakało
Odpisz
28 marca 2021, 21:57
@Towarzysz777: Coś czuję, że uda się dobić do 40 stopni przy odrobinie szczęścia
Odpisz
Edytowano - 28 marca 2021, 22:06
@Alcear: To mi już żal Japonii, bo w zeszłym roku było chyba 42-43, oczywiście w miastach było to odczuwalne, bo się asfalt nagrzewa i chodniki, a wtedy już z domu nie wolno wychodzić
Odpisz
12 maja 2021, 08:03
@Rozyv: Spoko komentarz.
Odpisz
Edytowano - 25 lipca 2019, 20:18
Ku*wa, nikt nie pomyśli o kanibalizmie.
Odpisz
25 lipca 2019, 18:39
Było
Odpisz
25 lipca 2019, 18:20
Mam nadzieję, że taki świat nastanie, że nie będziemy jeść mięsa, ale będą laboratoryjnie wytwarzane odpowiednie zamienniki.
Odpisz
22 lipca 2019, 21:43
znaczy wysoce prawdopodobne jest to że w może odległej, może nie ale jednak w przyszłości ludzie całkowicie odejdą od jedzenia organicznego pożywienia jak mięso,ważywa etc. i przerzucą się na syntetyczne pożywienie które:
>nie wymaga hodowli/uprawy
>nie wymaga takiej ilości zasobów
>nie wymaga rozległych terenów pod uprawę czy chów zwierząt
Odpisz
23 lipca 2019, 10:41
@Olafaugust: Chyba w bardzo niedalekiej
Odpisz
22 lipca 2019, 18:01
Odpisz
22 lipca 2019, 18:29
Wepinbell czy jakoś tak
Odpisz
22 lipca 2019, 18:30
@MemeMaster28: Weepinbell. Rośliny ewoluują zemszcza się że jedliśmy ich braci
Odpisz
22 lipca 2019, 18:53
Odpisz
22 lipca 2019, 18:58
@filiptuka2002: mówiłem
Odpisz
22 lipca 2019, 23:26
O-O
Odpisz
22 lipca 2019, 18:00
przyszłość bez mięsa to dla mnie jak przyszłość bez Shreka
lub nawet więcej
Odpisz
22 lipca 2019, 19:04
@Tymek590: we nie cringuj
Odpisz
22 lipca 2019, 18:05
Może go weganie wychowywali i niewie co to mięso , albo nie usłyszał dobrze
Odpisz