Te gnojki nie dają mi odpocząć

@marianx12: Dokument o Paraliżu Sennym: https://youtu.be/QEdp8icta18

to może i lepiej dla ciebie

@LertonMerton: A długo to trwa w ogóle czy tak pare sekund ?

W ogóle ja tego nie miałem pewnie dlatego że zazwyczaj śpię na boku

@matiExtreme: Ogólnie to miałem paraliż senny tylko kilka razy. Trwało to może z 10 sekund, ale czułem się jakby to trwało wieczność. Byłem w stanie tylko patrzeć w lewą stronę, serce waliło mi jak poje**ne, strasznie ciężko się oddychało i wydawało mi się, że jakaś czarna postać (jakby cień) do mnie idzie. Po tym wszystkim, aż wystrzeliłem z łóżka i siedziałem tak z dziesięć minut. Wszystko byłoby git, ale ten bezwład jest najstraszniejszy.

@LertonMerton: Ale to jest taki bardziej sen, reakcja nerwowa, jakbyś się czegoś przestraszył, czy po prostu budzisz się i chcesz wstać, a nie możesz? Bo ta postać mnie zaintrygowała, nigdy takiego czegoś nie miałem

@Towarzysz777: poprostu się budzisz, otwierasz oczy i nie możesz się ruszyć, bo twoje ciało jest już w jakieś tam fazie snu, gdzie twoje ciało sztywnieje, byś np. nie spadł z drzewa. Z tego co słyszałem to każdy "widzi" coś innego. Coś siada tobie na klatce, ktoś cię dusi, a nawet ktoś uprawia z tobą seks

@LertonMerton: to jest takie uczucie jakbyś obudził się w kostnicy. Nie możesz się ruszyć, czujesz swoje ciało. Starasz się nim poruszyć, ale za ch*ja nie dajesz rady. Tak jakby twoje ciało umarło.

@LertonMerton: Albo, tak jak ja, nie widzisz żadnej postaci, tylko słyszysz zajebiście dziwne dźwięki od tej postaci

@LertonMerton: Aaaa to to tak się nazywa, ja ostatni raz 6 lat temu, a całe dzieciństwo miałem takie "paraliże" - Za każdym razem wydawało mi się, że jakieś obłąkane dusze, duchy ściskają mi szyję i podnoszą, dusiłem się i ni ch*a nie mogłem drgnąć.

@Towarzysz777: Ja kiedyś miałem prawie że codziennie paraliż senny, do czasu aż mi się nie załączyło coś jak tryb "furii". Nagle mogłem się ruszyć ale oddychać dalej było ciężko. Potem już nie miałem paraliżu tak już od dwóch lat nie mam.

ja bym chciał taki mieć, tak samo jak świadome sny i ch*ja nic nie mam

@LertonMerton: miałem tak. Za każdym razem chodziły po mnie ogromne owady

@Nikosos22: komentarz wyżej

@Nikosos22: Raz coś wychodziło z ściany

@Nikosos22: ja miałem nie polecam

@Nikosos22: ja miałem i w ch*j nie fajne mogłem ruszyć jedynie gałkami ocznymi i palcami u nóg i miałem wrażenie że jakiś cień pełznie spod moje biurka do łóżka kiedy był już blisko łóżka wstał ledwo oddychałem bo coś jakby przygniatało moją klatkę piersiową na koniec odwróciłem oczy w drugą stronę i zacząłem ruszać językiem wtedy jakby wszystkie kończyny powróciły do ruchu a halucynacje minęły wszystko trwało około 15 sekund ale miałem wrażenie że trwało wiecznie