Zakończenie jak dla mnie było większym wyciskaczem łez niż zakończenie TWD sezon 1, do teraz ryczę kiedy widzę zakończenie, a słuchanie "see the fire in your eyes" "that's the way it is" lub "May I?" wprawia mnie w depresję
same
za to "Jim Milton Rides Again" i "American Venom" są epickie
Zwłaszcza to:
"- Look who it is... Ain't you got a habit of just showing up.
- Where I got something to take care of, sure.
- Just you left, is it?
- Yeah... Just me."
*American Venom*
Po tym krótkim dialogu powoli wyciągnąłem gnata i strzeliłem każdemu po trzy razy w głowę. Serio, chodzenie po górach i krzyczenie "It's John Marston, Micah! Show yourself!" i strzelanie w jego sługusów było zajebiste. Ani razu nie wziąłem refa, nie używałem dead eye żeby nie zagłuszać muzyki.
Ale mimo wszystko to co w RDR2 było świetne, to to że Arthur nie był dobrym samarytaninem tylko bandytą i z dalszą grą widzimy jak jego stan zdrowia się pogarsza, oraz jak Arthur się zmienia, nawet przykład misji z długami, jak pod koniec nawet długu nie brał, tylko anulował go i wspomógł pieniężnie tą wdowę (u was też ktoś nagle zaczął kroić cebulę?)
@kosmiczny_kamien: Nie graj z niskim honorem. Mając niski honor Arthur faktycznie jest ch*jem, zapatrzonym w Dutcha i jego metody. Arthur nie nabiera perspektyw, a resztę swojego życia spędza na zabijaniu. Zakończenie jest o wiele gorsze od jego ostatniego wydechu w stronę wschodzącego słońca oznaczającego początek dla Johna. Umiera, a raczej ginie tak jak na to zasłużył. Arthur nie jest dobrze wspominany i nie myśli racjonalnie. Jest zaślepiony. Ale wie, że jest zły i się nie zmieni. Poza tym niski honor blokuje część misji, np. z Panią Downes. Ja bym nie był w stanie grać z niskim honorem.
Do teraz wspominam to co powiedział ten ch*j Micah: "Sons of Dutch. Makes us brothers... Sometimes brothers make mistakes." Ale cały rozdział 6 to była męka. Aż ubrałem Arthura w długi czarny płaszcz.
Warto wspomnieć Javiera. Nawet wtedy, gdy stał za Dutchem i wszyscy celowali do siebie, to Gabriel, aktor grający Javiera spontanicznie podniósł broń do góry aby nie celować w Arthura. Mam taki fajny film z eventu, nie ma tam wszystkich aktorów ale jest to takie Q&A na hali. Zacząłem oglądać z tej gry wszystkie Cony. Mogę podać link.
Ogólnie widzę towarzyszu że ogarniasz RDR2, mógłbyś mi wyjaśnić, dlaczego pod sam koniec gry Dutch strzelił do Micah i zostawił cały skarb Johnowi? To była jakaś jego przemiana, jakiś plan czy co?
No wiem, tylko już skończyłam grę z wysokim honorem i chcę spróbować innej ścieżki
Za pierwszym razem zawsze gram tak, żeby postać była milutka, potem mogę na spokojnie odpi***alać jakiś szajs
Otóż po zapytaniu Johna Dutch powiedział "Same as you, I suppose". Może to oznaczać pożądanie skarbu lub zemsta. W przypadku Dutcha skryta zemsta. Jest wiele opcji. Przed swoim strzałem powiedział "I ain't got much to say no more". Najprawdopodobniej słowa Dutcha oznaczały to, że zobaczył do czego doprowadziły jego "słowa". A przecież w zakończeniu po słowach Arthura "I gave you all I had..." Dutch jąkał "I... I..." ale nie był w stanie niczego z siebie wydusić. Po jego minie było widać co czuł. To była jedyna słuszna rzecz na jaką go było stać, po tym co wywołał. Odszedł bez słowa bo wiedział że słowa nic nie zmienią (co do cytatu). W RDR1 nie wiem co się z nim stało takiego, że zaczął robić różne rzeczy... Ale jego śmierć. Jako ciekawostkę powiem, że Dutch na klifie powiedział "We gotta stop meeting like this". Akurat teraz ma to związek z RDR2. Ciąg dalszy ciekawostki: pamiętasz jak Dutch nawijał w RDR2 "We can't fight change... We can't fight gravity...". To przed śmiercią w RDR1 mówił to samo. Polecam sprawdzić całą konwersację na klifie na YT. Ale wracając, "When I'm gone they'll just find another monster". Cóż, mowa była o agentach. I znaleźli. Okazało się że cały gang miał zniknąć, to i Johna postrzelili milion razy. Na szczęście dorosły Jack zrobił swoje i się zemścił. Niby miał być prawnikiem, ale chciał zostać rewolwerowcem, to nim został. Przed śmiercią Dutch rzekł "Our time is passed, John". I spadł. Trudno niektóre rzeczy wytłumaczyć, ale twoim pytaniem skłoniłeś mnie do wysiłku.
Akurat to porównanie rozmowy na klifie widziałem, ale mimo wszystko dzięki ziomuś za chęć wytłumaczenie i jakiekolwiek odpowiedzenie na nurtujące mnie to pytanie
Proszę bardzo. Samą grę przeszedłem dwa razy i bardzo skupiałem się na szczegółach, chociażby nawet ba mimice twarzy. Planuję przejść trzeci raz, ale póki co pożyczyłem komuś więc sobie jeszcze poczekam. Jeśli interesują Cię jakieś spotkania z aktorami mam jeden film, jest to swojego rodzaju Q&A ale z ludźmi podchodzącymi i zadającymi pytania. Jeśli masz discord to mogę tam ci podać.
Komentarze
Odśwież21 sierpnia 2019, 11:15
TyLkO JeDeN KiElISzEK
Odpisz
Edytowano - 20 sierpnia 2019, 19:30
"You're good man"
"You saved my life, more than once"
"Than you, feller"
"I'm really sorry, it's a hell of thing"
Ostatnia jazda do Beaver z "That's the Way it is" w tle była przygniatająca.
Odpisz
20 sierpnia 2019, 19:53
Ewentualnie "May I?" Podczas ostatnich chwil Arthura, sam soundtrack z gry robi świetną robotę i klimat
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:04
wtedy się prawie poryczałem
serio
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:29
Zakończenie jak dla mnie było większym wyciskaczem łez niż zakończenie TWD sezon 1, do teraz ryczę kiedy widzę zakończenie, a słuchanie "see the fire in your eyes" "that's the way it is" lub "May I?" wprawia mnie w depresję
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:35
same
za to "Jim Milton Rides Again" i "American Venom" są epickie
Zwłaszcza to:
"- Look who it is... Ain't you got a habit of just showing up.
- Where I got something to take care of, sure.
- Just you left, is it?
- Yeah... Just me."
*American Venom*
Po tym krótkim dialogu powoli wyciągnąłem gnata i strzeliłem każdemu po trzy razy w głowę. Serio, chodzenie po górach i krzyczenie "It's John Marston, Micah! Show yourself!" i strzelanie w jego sługusów było zajebiste. Ani razu nie wziąłem refa, nie używałem dead eye żeby nie zagłuszać muzyki.
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:56
Ale mimo wszystko to co w RDR2 było świetne, to to że Arthur nie był dobrym samarytaninem tylko bandytą i z dalszą grą widzimy jak jego stan zdrowia się pogarsza, oraz jak Arthur się zmienia, nawet przykład misji z długami, jak pod koniec nawet długu nie brał, tylko anulował go i wspomógł pieniężnie tą wdowę (u was też ktoś nagle zaczął kroić cebulę?)
Odpisz
20 sierpnia 2019, 23:52
Rel
Mam zamiar ograć jeszcze raz ale grając Arthurem ch*jem i nie wiem jak to przeżyję
Odpisz
Edytowano - 21 sierpnia 2019, 00:10
@kosmiczny_kamien: Nie graj z niskim honorem. Mając niski honor Arthur faktycznie jest ch*jem, zapatrzonym w Dutcha i jego metody. Arthur nie nabiera perspektyw, a resztę swojego życia spędza na zabijaniu. Zakończenie jest o wiele gorsze od jego ostatniego wydechu w stronę wschodzącego słońca oznaczającego początek dla Johna. Umiera, a raczej ginie tak jak na to zasłużył. Arthur nie jest dobrze wspominany i nie myśli racjonalnie. Jest zaślepiony. Ale wie, że jest zły i się nie zmieni. Poza tym niski honor blokuje część misji, np. z Panią Downes. Ja bym nie był w stanie grać z niskim honorem.
Odpisz
21 sierpnia 2019, 00:10
@kosmiczny_kamien: Ja bym moralnie i psychicznie nie dał rady
Odpisz
Edytowano - 21 sierpnia 2019, 00:14
Do teraz wspominam to co powiedział ten ch*j Micah: "Sons of Dutch. Makes us brothers... Sometimes brothers make mistakes." Ale cały rozdział 6 to była męka. Aż ubrałem Arthura w długi czarny płaszcz.
Warto wspomnieć Javiera. Nawet wtedy, gdy stał za Dutchem i wszyscy celowali do siebie, to Gabriel, aktor grający Javiera spontanicznie podniósł broń do góry aby nie celować w Arthura. Mam taki fajny film z eventu, nie ma tam wszystkich aktorów ale jest to takie Q&A na hali. Zacząłem oglądać z tej gry wszystkie Cony. Mogę podać link.
Odpisz
21 sierpnia 2019, 00:34
Ogólnie widzę towarzyszu że ogarniasz RDR2, mógłbyś mi wyjaśnić, dlaczego pod sam koniec gry Dutch strzelił do Micah i zostawił cały skarb Johnowi? To była jakaś jego przemiana, jakiś plan czy co?
Odpisz
21 sierpnia 2019, 01:05
No wiem, tylko już skończyłam grę z wysokim honorem i chcę spróbować innej ścieżki
Za pierwszym razem zawsze gram tak, żeby postać była milutka, potem mogę na spokojnie odpi***alać jakiś szajs
Odpisz
21 sierpnia 2019, 01:09
Otóż po zapytaniu Johna Dutch powiedział "Same as you, I suppose". Może to oznaczać pożądanie skarbu lub zemsta. W przypadku Dutcha skryta zemsta. Jest wiele opcji. Przed swoim strzałem powiedział "I ain't got much to say no more". Najprawdopodobniej słowa Dutcha oznaczały to, że zobaczył do czego doprowadziły jego "słowa". A przecież w zakończeniu po słowach Arthura "I gave you all I had..." Dutch jąkał "I... I..." ale nie był w stanie niczego z siebie wydusić. Po jego minie było widać co czuł. To była jedyna słuszna rzecz na jaką go było stać, po tym co wywołał. Odszedł bez słowa bo wiedział że słowa nic nie zmienią (co do cytatu). W RDR1 nie wiem co się z nim stało takiego, że zaczął robić różne rzeczy... Ale jego śmierć. Jako ciekawostkę powiem, że Dutch na klifie powiedział "We gotta stop meeting like this". Akurat teraz ma to związek z RDR2. Ciąg dalszy ciekawostki: pamiętasz jak Dutch nawijał w RDR2 "We can't fight change... We can't fight gravity...". To przed śmiercią w RDR1 mówił to samo. Polecam sprawdzić całą konwersację na klifie na YT. Ale wracając, "When I'm gone they'll just find another monster". Cóż, mowa była o agentach. I znaleźli. Okazało się że cały gang miał zniknąć, to i Johna postrzelili milion razy. Na szczęście dorosły Jack zrobił swoje i się zemścił. Niby miał być prawnikiem, ale chciał zostać rewolwerowcem, to nim został. Przed śmiercią Dutch rzekł "Our time is passed, John". I spadł. Trudno niektóre rzeczy wytłumaczyć, ale twoim pytaniem skłoniłeś mnie do wysiłku.
Odpisz
21 sierpnia 2019, 02:33
Akurat to porównanie rozmowy na klifie widziałem, ale mimo wszystko dzięki ziomuś za chęć wytłumaczenie i jakiekolwiek odpowiedzenie na nurtujące mnie to pytanie
Odpisz
21 sierpnia 2019, 09:18
Proszę bardzo. Samą grę przeszedłem dwa razy i bardzo skupiałem się na szczegółach, chociażby nawet ba mimice twarzy. Planuję przejść trzeci raz, ale póki co pożyczyłem komuś więc sobie jeszcze poczekam. Jeśli interesują Cię jakieś spotkania z aktorami mam jeden film, jest to swojego rodzaju Q&A ale z ludźmi podchodzącymi i zadającymi pytania. Jeśli masz discord to mogę tam ci podać.
Odpisz
20 sierpnia 2019, 23:02
Po co grać jak można większość czasu przeznaczyć na bycie zwykłym szarym zapi***alającym człowiekiem do pracy na 12h za 2500
Odpisz
20 sierpnia 2019, 19:46
Również ja płacząca, bo muszę pobić biednego rodaka w RDR2
Odpisz
20 sierpnia 2019, 22:06
@Crisium:
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:50
Można szablonik?
Odpisz
20 sierpnia 2019, 20:58
@TheKotlet:
Odpisz
20 sierpnia 2019, 21:02
Dziękowanko
Odpisz
Edytowano - 20 sierpnia 2019, 19:43
Nie osoby a ameby
Odpisz
17 sierpnia 2019, 15:21
Hej ludzie :)
Odpisz
17 sierpnia 2019, 15:22
@Lobson44: hej człowiek,dawno cię nie było znów
Odpisz
17 sierpnia 2019, 15:27
no wiem ale po prostu teraz nie mam ochoty oglądać memów i taki okres mam juz dłuższy czas ale postaram się być tu częściej
Odpisz
20 sierpnia 2019, 19:25
@Lobson44: [everyone disliked that]
Odpisz
17 sierpnia 2019, 15:19
Znajdzie mi ktoś tego mema z wiekiem postaci z jojo?
Odpisz
17 sierpnia 2019, 15:12
U just made my Yeehaw even better
Odpisz