Bardzo kocham mojego puchatego synka
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Świetne statystyki
To jedzenie chyba ma dla mnie questa
Ależ geniusz
Tutuł zapomniał podlać kwiatka
Ciężkie jest życie historyka
W tej historii istotną rolę pełnią widły
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież30 września 2019, 14:59
Mój funfel (4 miesiące) ma że mną to samo
Odpisz
Edytowano - 11 września 2019, 16:31
Ręka gotowa do pogłaskania każdego psiego synka i psiej córki, który/a pojawi się w sekcji komentarzy (Kira idź sobie widzę, że patrzysz się na ten komentarz)
Odpisz
11 września 2019, 16:36
Odpisz
11 września 2019, 16:38
A może być kot?
Odpisz
11 września 2019, 16:39
@kacper216: Pewnie, puchaty miauczący synek/córka też mile widziany
Odpisz
11 września 2019, 16:40
O to wspaniale
Odpisz
11 września 2019, 16:43
@MarssPL:
Odpisz
11 września 2019, 16:44
@kacper216:
Odpisz
11 września 2019, 17:07
mój pies ma na imię kira
Odpisz
11 września 2019, 17:42
@SharpNeedle: Hmmm, to brzmi jak puchaty paradoks, z jednej strony Kira, a z drugiej pies...W porządku! On może tu być, ale niech pamięta, że stąpa na cienkim lodzie!
Odpisz
29 września 2019, 22:44
Odpisz
30 września 2019, 08:57
Odpisz
30 września 2019, 09:53
@Nocta:
Odpisz
30 września 2019, 10:41
@Edward_Kenway:
Odpisz
30 września 2019, 14:28
ja mam złote rybka możesz pogłaskać akwarium?
Odpisz
11 września 2019, 16:32
Kurła bez przesady kto porównuje psa do syna
Odpisz
11 września 2019, 16:35
@ZSRRBall: impotenci
Odpisz
11 września 2019, 17:11
@ZSRRBall: Ja, koty też.
Odpisz
30 września 2019, 09:00
@ZSRRBall: w polce się mówi pan/pani ew pancia/pancio, a na przykład w Anglii mama/tata. I nie chodzi tu o traktowanie zwierzęcia jak prawdziwe dziecko, tylko pokazanie, że jesteśmy dla niego opiekunem, a nie władcą
Odpisz
11 września 2019, 16:41
Ej smutno mi się od tego mema zrobiło
Odpisz
11 września 2019, 17:49
Dlaczego?
Odpisz
11 września 2019, 17:56
bo niedawno pies mojej babci umarł
Odpisz
11 września 2019, 18:02
Bardzo mi z tego powodu przykro, mam nadzieję, że się nie męczył
Odpisz
11 września 2019, 18:05
nie męczyła się długo, pod koniec było okropnie, ale została uspana
Odpisz
11 września 2019, 19:51
Zrobiliście to co było najsłuszniejsze, pozwoliliście jej odejść, teraz będzie musiała trochę odpocząć, żeby móc się znowu z wami bawić za kilka/kilkanaście dekad, kiedy nadejdzie wasz czas
Odpisz
11 września 2019, 16:38
Idealnie
Odpisz
11 września 2019, 16:28
Odpisz