@mozaj: Dam Ci dwa przykłady, żeby nie było, że faworyzuję którąś ze stron
-SJW zostające po lekcjach tylko po to, aby udowodnić księdzu w dosyć agresywny sposób, że mają rację na temat homoseksualizmu (nie mówię, że samo wytłumaczenie mu jest złe, ale one zaczęły się ciskać)
-Ksiądz psycholog od siedmiu boleści: *próbuje nam wytłumaczyć, że depresja nie istnieje, a jeśli ktoś czuje się źle to powinien iść do konfesjonału, bo psycholog tylko chce pieniędzy za nic, więc będzie nas umawiał na kolejne wizyty i nic z tym nie zrobi*
Ja, kilka dni przed wizytą w szpitalu psychiatrycznym, do którego poszedłem, bo czułem, że sobie nie radzę i potrzebuję częstszego kontaktu z psychologiem niż raz w tygodniu:
Zasadniczo, jest to kwestia dłuższej rozmowy. Jednak mogę powiedzieć że często młodzi ludzie dając 120% z tego co myślą będąc przekonani w swoją rację.
Kłócą się z ludźmi którzy przyzwyczaili się używać skrótów myślowych. Tak więc pogląd że psycholog jest niepotrzebny jest pod pewnymi aspektami słuszny. Jako że strefa duchowa obejmująca psychologa jak i kościół. Oraz katarzis po wizycie zależy od personalnych upodobań.
W sumie depresja jest jak ADHD czy dysleksja. Jeśli chodzi o rozpoznanie. Nie było, ale coś w tym jest.
Homoseksualizm... Nie wiem jak to wyglądało tam, ale ja uznaje to za fetysz.
Wybaczcie odpowiedź na pytania których nie zadaliscie.
@mozaj: Ogólnie się zgadzam, poza tym, że:
Depresja to choroba, i jak każda choroba wymaga leczenia, nie może zniknąć od tak. Choć to prawda, że w innych przypadkach wiara może poprawić stan psychiczny człowieka. Dla mnie osobiście wiara pomogła w wielu aspektach życia, chociażby dzięki niej pozbyłem się myśli samobójczych i ogólnie zacząłem dostrzegać własną wartość jako człowieka. Nie mówiąc już o tym, że statystycznie osoby wierzące są szczęśliwsze i bardziej optymistycznie nastawione do życia.
Homoseksualizm z kolei nie jest fetyszem tylko orientacją seksualną, a to dwie zupełnie różne rzeczy. Orientacje są w gruncie rzeczy wrodzone (również zdaniem kościoła), natomiast fetysze nabywamy w trakcie rozwoju (tak mi się wydaje, ale co do tego mogę się mylić, piszę to z pamięci).
@Dardanelle: Zasadniczo według mnie nie ma co wynikać w badania naukowe kiedy luźne rozmawiamy na forum o naszych przemyśleniach.
Nazwanie homoseksualizmu fetyszem ma w sobie funkcje bagatelizacji zjawiska na rzecz większej tolerancji. Jako że nie stawia się w tym momencie twardych ram, nie wmawia się innemu inności czy przynależności do twardej grupy naznaczone od urodzenia. Fetysz to swoistą preferencja seksualne. Więc jak dla mnie to raczej uprzejmość.
Co do wiary i depresji.
Niegdyś poprostu leczono długotrwałe doły oraz bezsens perspektywa pięknego życia po śmierci, czy też alkoholem...
Wiara dla ludzi w piramidzie raslowa jest podstawą. Twarda i mocna do której człowiek czuje wielki pociąg w głębokiej depresji jako że wcześniejsze rzeczy go nie satysfakcjonująca. Bez tego. Pozostaje potrzeba śmierci.
@MeliPL: każdy ma w klasie takiego eryczka.U mnie to był taki artysta metalowiec z aspergerem który na wejściu do liceum stracił szansę na dziewxzynę,bo jak mu powiedziała że poprzedniemu gościowi który zaproponował jej chodzenie rozwaliła szczęke,to ten jej że dobrze że mnie ostrzegłaś xd
Mam w klasie akustycznego Eryczka, który pewnego dnia na wycieczce zaczął się nazywać Arcyszamanem Kaledonii, mnie mianował Szamanem Kaledonii i zaczął coś mówić o tym, że szamański artefakt to wszystko co nas otacza.
Tego samego dnia krzyknął, że trzeba działać, a nie myśleć, jak Hitler, zrobić Holocauścik, krzyżując ludzi z głośnikami w garnczku i rzucił w szybę autokaru młotkiem.
W następnych tygodniach zaczął rysować swastyki, szamanoloty, faszystoloty i szambonaloty, a kiedy nauczyciel mu mówił, że naziści wymordowali miliony ludzi, krzyczał, że nie ma człowieka, nie ma problemu i bardzo dobrze.
W tym roku dodał do tego zestawu fizykę i katolicyzm, pociera o siebie rękami, twierdząc, że zwiększa energię wewnętrzną i regeneruje manę do zmartwychwstania, twierdzi, że dusza ludzka może ulec resublimacji, ale do tego procesu potrzebna jest energia... Na religii mogli się w pozycji do medytacji, twierdząc, że regeneruje manę... Aha, i kłóci się, siostrą, że to nie szatan namawia do grzechu tylko Żydzi i Polacy.
Kilka jego haseł:
"RODO weszło,
RODO wyjdzie,
Wszystko przeszło,
Szaman przyjdzie"
"Cała Rosja z nas się śmieje,
Gospodarka nam się chwieje"
"Ludobójstwo to najlepszy sposób na życie"
"Szczęść Boże jabadabadu, szamanoadepcie"
"Szaman jest światłem ducha świętego"
Sam lubię to gadanie, często się dołączam i wymyślam ciąg dalszy i logiczne następstwa, ale trochę mi szkoda chłopaka, bo głupi nie jest, a odpi***ala fest.
@Sergiusz1234: Wielu jest takich, którzy starość mylą z mądrością - stwierdził stolnik - a przecież głupiec głupcem pozostaje i wiek owej głupoty nie nobilituje, nie wyzłaca i nie oświeca. Wręcz przeciwnie: żałować tylko wypada człowieka, który z biegiem czasu nie nauczył się jeszcze błędów swych naprawiać, lecz tkwi w nich pomimo upływu lat.
pathusiarz to pewnie pobije starurzke i bemndzie darl japerzysko ze boga nie ma a staruskha dostatkihiem sil urzyje miotyly i walka tytanow kurde macis ferdek widzish patrz patr
Komentarze
Odśwież7 stycznia 2020, 14:01
Odpisz
25 października 2019, 17:24
Lepsze są dyskusje social justice warriorów z księżmi i katechetami, zawsze ciekawe, zawsze którejś ze stron pęknie dupa
Odpisz
25 października 2019, 17:36
Mogę cię prosić o przykład?
Odpisz
25 października 2019, 17:50
@mozaj: Dam Ci dwa przykłady, żeby nie było, że faworyzuję którąś ze stron
-SJW zostające po lekcjach tylko po to, aby udowodnić księdzu w dosyć agresywny sposób, że mają rację na temat homoseksualizmu (nie mówię, że samo wytłumaczenie mu jest złe, ale one zaczęły się ciskać)
-Ksiądz psycholog od siedmiu boleści: *próbuje nam wytłumaczyć, że depresja nie istnieje, a jeśli ktoś czuje się źle to powinien iść do konfesjonału, bo psycholog tylko chce pieniędzy za nic, więc będzie nas umawiał na kolejne wizyty i nic z tym nie zrobi*
Ja, kilka dni przed wizytą w szpitalu psychiatrycznym, do którego poszedłem, bo czułem, że sobie nie radzę i potrzebuję częstszego kontaktu z psychologiem niż raz w tygodniu:
Odpisz
25 października 2019, 18:15
Zasadniczo, jest to kwestia dłuższej rozmowy. Jednak mogę powiedzieć że często młodzi ludzie dając 120% z tego co myślą będąc przekonani w swoją rację.
Kłócą się z ludźmi którzy przyzwyczaili się używać skrótów myślowych. Tak więc pogląd że psycholog jest niepotrzebny jest pod pewnymi aspektami słuszny. Jako że strefa duchowa obejmująca psychologa jak i kościół. Oraz katarzis po wizycie zależy od personalnych upodobań.
W sumie depresja jest jak ADHD czy dysleksja. Jeśli chodzi o rozpoznanie. Nie było, ale coś w tym jest.
Homoseksualizm... Nie wiem jak to wyglądało tam, ale ja uznaje to za fetysz.
Wybaczcie odpowiedź na pytania których nie zadaliscie.
Odpisz
29 października 2019, 20:46
@mozaj: Ogólnie się zgadzam, poza tym, że:
Depresja to choroba, i jak każda choroba wymaga leczenia, nie może zniknąć od tak. Choć to prawda, że w innych przypadkach wiara może poprawić stan psychiczny człowieka. Dla mnie osobiście wiara pomogła w wielu aspektach życia, chociażby dzięki niej pozbyłem się myśli samobójczych i ogólnie zacząłem dostrzegać własną wartość jako człowieka. Nie mówiąc już o tym, że statystycznie osoby wierzące są szczęśliwsze i bardziej optymistycznie nastawione do życia.
Homoseksualizm z kolei nie jest fetyszem tylko orientacją seksualną, a to dwie zupełnie różne rzeczy. Orientacje są w gruncie rzeczy wrodzone (również zdaniem kościoła), natomiast fetysze nabywamy w trakcie rozwoju (tak mi się wydaje, ale co do tego mogę się mylić, piszę to z pamięci).
Odpisz
30 października 2019, 17:50
@Dardanelle: Zasadniczo według mnie nie ma co wynikać w badania naukowe kiedy luźne rozmawiamy na forum o naszych przemyśleniach.
Nazwanie homoseksualizmu fetyszem ma w sobie funkcje bagatelizacji zjawiska na rzecz większej tolerancji. Jako że nie stawia się w tym momencie twardych ram, nie wmawia się innemu inności czy przynależności do twardej grupy naznaczone od urodzenia. Fetysz to swoistą preferencja seksualne. Więc jak dla mnie to raczej uprzejmość.
Co do wiary i depresji.
Niegdyś poprostu leczono długotrwałe doły oraz bezsens perspektywa pięknego życia po śmierci, czy też alkoholem...
Wiara dla ludzi w piramidzie raslowa jest podstawą. Twarda i mocna do której człowiek czuje wielki pociąg w głębokiej depresji jako że wcześniejsze rzeczy go nie satysfakcjonująca. Bez tego. Pozostaje potrzeba śmierci.
Odpisz
Edytowano - 25 października 2019, 16:56
U mnie ostatnio eryczek spytał się pani
"Dlaczego papież nie może zjeść hamburgera"
pani odpowiedziała że nie wie, a on "BO NIE ŻYJE XDDD"...
Odpisz
Edytowano - 25 października 2019, 17:04
eryczek po śmierci ma gwarantowany wpie**ol od papieża
Odpisz
25 października 2019, 17:05
@aJmThEbEsT: noo, on jest taki dziwny... Cała klasa się modli bo my przed lekcja mamy modlitwę, a on siedzi...
Odpisz
25 października 2019, 17:16
Też mam w klasie poje**nego Eryczka
Raz podczas modlitwy wszedł na stół
Odpisz
25 października 2019, 17:17
Też miałem kiedyś dziwnego Eryczka w klasie, raz specjalnie wdepnął w gówno żeby zaimponować dziewczynie
Odpisz
25 października 2019, 17:36
@MeliPL: każdy ma w klasie takiego eryczka.U mnie to był taki artysta metalowiec z aspergerem który na wejściu do liceum stracił szansę na dziewxzynę,bo jak mu powiedziała że poprzedniemu gościowi który zaproponował jej chodzenie rozwaliła szczęke,to ten jej że dobrze że mnie ostrzegłaś xd
Odpisz
25 października 2019, 19:22
@mlkla: u mnie eryczek jest akurat jednym z nielicznych normalnych
Odpisz
29 października 2019, 20:08
ku*wa, czy każdy ma poje**nego Eryczka? U mnie w klasie jest najbardziej poje**ną osobą
Odpisz
29 października 2019, 20:17
@Jupap: w starym liceum miałem dwóch eryczkow, doprowadzili do załamania nerwowego nauczyciela z zastępstwa
Odpisz
29 października 2019, 20:34
Mam w klasie akustycznego Eryczka, który pewnego dnia na wycieczce zaczął się nazywać Arcyszamanem Kaledonii, mnie mianował Szamanem Kaledonii i zaczął coś mówić o tym, że szamański artefakt to wszystko co nas otacza.
Tego samego dnia krzyknął, że trzeba działać, a nie myśleć, jak Hitler, zrobić Holocauścik, krzyżując ludzi z głośnikami w garnczku i rzucił w szybę autokaru młotkiem.
W następnych tygodniach zaczął rysować swastyki, szamanoloty, faszystoloty i szambonaloty, a kiedy nauczyciel mu mówił, że naziści wymordowali miliony ludzi, krzyczał, że nie ma człowieka, nie ma problemu i bardzo dobrze.
W tym roku dodał do tego zestawu fizykę i katolicyzm, pociera o siebie rękami, twierdząc, że zwiększa energię wewnętrzną i regeneruje manę do zmartwychwstania, twierdzi, że dusza ludzka może ulec resublimacji, ale do tego procesu potrzebna jest energia... Na religii mogli się w pozycji do medytacji, twierdząc, że regeneruje manę... Aha, i kłóci się, siostrą, że to nie szatan namawia do grzechu tylko Żydzi i Polacy.
Kilka jego haseł:
"RODO weszło,
RODO wyjdzie,
Wszystko przeszło,
Szaman przyjdzie"
"Cała Rosja z nas się śmieje,
Gospodarka nam się chwieje"
"Ludobójstwo to najlepszy sposób na życie"
"Szczęść Boże jabadabadu, szamanoadepcie"
"Szaman jest światłem ducha świętego"
Sam lubię to gadanie, często się dołączam i wymyślam ciąg dalszy i logiczne następstwa, ale trochę mi szkoda chłopaka, bo głupi nie jest, a odpi***ala fest.
Odpisz
29 października 2019, 20:40
o ku*wa
Odpisz
29 października 2019, 20:53
Ej, kurde mam na drugie Eryk
Odpisz
29 października 2019, 20:53
a na pierwsze Andrzej?
Odpisz
29 października 2019, 20:56
to ty, Nikola?
Odpisz
29 października 2019, 20:58
interesujące
Odpisz
29 października 2019, 21:00
o boze o ku*wa postów piotrka
Odpisz
29 października 2019, 21:01
ok
Odpisz
29 października 2019, 21:02
ojej literówka, pozdrów go :)
Odpisz
29 października 2019, 21:07
tak, odszyfrowałem
Odpisz
30 października 2019, 00:24
o co chpdzi z tym eryczkiem
Odpisz
30 października 2019, 07:42
ale akurat ten Eryk dobry jest, nie ma człowieka nie ma problemu xdddddd
Odpisz
30 października 2019, 10:08
dziękować za dzienny zastrzyk dobrego chorego gówna.
Odpisz
29 października 2019, 21:38
Gorzej jak na polskim omawiacie sobie spokojnie fragmenty z Biblii i ten ateistyczny dzieciak zaczyna krzyczeć: "To fiKcJa b00ga nie ma"
Odpisz
29 października 2019, 21:31
A ja z kolei miałem poje**nego eryczka w poprzedniej szkole
Odpisz
29 października 2019, 21:06
bóg nie istnieje
Odpisz
30 października 2019, 04:11
@nightcube:
Odpisz
30 października 2019, 06:38
@MlodyKamil96: ta karta tutaj nie ma sensu
Odpisz
30 października 2019, 07:10
@nightcube: ma sens, bo jednak istnieje
Odpisz
29 października 2019, 20:50
Najlepsze to są rozmowy z katechetką/ksiedzem o Halloween
Odpisz
25 października 2019, 17:40
Raz próbowałem porozmawiać, ona takie "wiem lepiej bo jestem starsza!", idioci też się starzeją.
Odpisz
29 października 2019, 20:06
@Sergiusz1234: Wielu jest takich, którzy starość mylą z mądrością - stwierdził stolnik - a przecież głupiec głupcem pozostaje i wiek owej głupoty nie nobilituje, nie wyzłaca i nie oświeca. Wręcz przeciwnie: żałować tylko wypada człowieka, który z biegiem czasu nie nauczył się jeszcze błędów swych naprawiać, lecz tkwi w nich pomimo upływu lat.
Odpisz
29 października 2019, 20:03
Najprzyjemniejsza dyskusja świata
"Boga nie ma!"
"Powiedz tak jeszcze raz a wstawie Ci pałe"
"Boga nie ma i ch*j!"
Odpisz
25 października 2019, 16:55
pathusiarz to pewnie pobije starurzke i bemndzie darl japerzysko ze boga nie ma a staruskha dostatkihiem sil urzyje miotyly i walka tytanow kurde macis ferdek widzish patrz patr
Odpisz
25 października 2019, 18:37
@Mrpoker: musiałem przeczytac 3 razy żeby zrozumieć, ale się zgadzam.
Odpisz