Wyjątkowy pracownik

@robomiko05: nie

@robomiko05: W sensie burwa chcecie żeby czego was w szkole uczyli?

@robomiko05: cokolwiek co faktycznie ci się przyda do życia jak chociażby "jak wypełnić pit"

@marianx12: Jeśli nie potrafisz wypełnić pitu to coś jest z tobą nie tak, bo pomimo iż jest to czasochłonne to cholernie proste, ale jeśli tego nie potrafisz, to możesz sprawdzić w internecie.

@robomiko05: klasyczna odpowiedź.
"My tutaj ciebie będziemy uczyć gówien
... Co?! Ty chcesz się nauczyć tutaj czegoś praktycznego? xd wygogluj sobie czy coś chłopie, kim ty jesteś?"

@marianx12: Obawiam się że jeśli nie jest się amebą potrafi się dostrzec że w podstawówce ani w szkole ogólnokształcącej nie będą cię uczyć jak żyć, od tego są rodzice. Nauczyciele uczą cię konkretnych przedmiotów, nie życia.

@marianx12: Ja wolałbym przynajmniej, żeby rzeczy niepotrzebne nie były na ocenę. Rozumiem, że nie każdy może chcieć się takich pierdół uczyć, ale nawet taka wiedza czasem rozwija, lecz dodatkowo zapewnia stres i czasochłonność wywołane przez mus oceniania.

@TrueStoryGuy: No i to jest lepszy plan od "yyy durna buda, po co pierwiastki yyy"

@polandszczalka: A umiesz wyjaśnić, jak ci się to w życiu przyda?

@polandszczalka: Ludzie którzy są w ósmej klasie potrafią zrozumieć proste żarty, co jest z tobąnie tak?

rozprawka to zdolność argumentacji, a algebra to podstawowe podkładanie pod x, które przydaje się przy obliczaniu czegokolwiek.

@Plastikowy_Krokodyl: dobra już rozumiem chill